www.polana.fora.pl

Witam,
dobiega koniec urlopu dla Wlodka.

zamgłą, czy możesz mi powiedzieć za co Władek musiał udać się na urlop dla "podratowania zdrowia"? Very Happy

witaj Mirku,
Wlodek dostal urlop, ( tak najkrocej napisze, poniewaz musze zaraz wyskoczyc juz do pracy)
za podglądactwo - czyli sprawdzal ludzi i Ich energetyke bez Ich zgody za pomoca wahadla, sprawdzal czakry i Ich stan energetyczny.
na prosby o nie sprawdzanie i nie zagladanie w ogole nie reagowal - juz na koncu, poniewaz powoli stawal sie radnym w radzie - takim mitologicznym Bogiem.
bardzo cieplo zaczelo sie, kiedy zaczelysmy w koncu mowic o tym glosno, polowa z nas uslyszala ze ma po diable, po kulce, a ja jestem leń z kulka - bo nie korzystam ze swoich umiejetnosci na full, a tylko bawie sie polgwizdkiem.
Kobiety zaczely byc traktowane instrumentalnie, szczegolnie te, ktore posiadaly juz obudzone pewne rzeczy, ale nie zostaly jeszcze poinstruowane jak z tym pracowac. za uswiadamianie wzial sie Wlodek, skonczylo sie sekcja zwlok na kosmitach, czarnymi Magami i cala horda z Wlodkowej przestrzeni rozwoju. Wiec kobitki kiedy zaczely pisac, ze zle sie czuja itd nie otrzymaly zadnej pomocy od szanownego Wlodka, a tylko teksty typu, ze ktoras leciala na Wlodka samca, ale jej sie nie udalo. wiec dlatego takie ataki.
Osobiscie pognalam za Wlodkiem w net, pisalam, ale to juz bez sensu.
straszenie ciezkim koncem swiata - zero rownowagi wykonawczej.
nastepna sprawa to taka, ze teraz Ci wszyscy ludzie czekaja na pomoc, na dzisiaj ogarniam takie trzy osoby i reszta Polan takze....
A pozniej to juz wiesz,
glowa pochylona nad meska energia - tych omijal, aby nie dostac fioletowego oka - rzucil sie na baby Smile

To wszystko trwalo Mirku kilka lat.
Oczywiscie, aby nie wyszlo, ze wziely babska i sie uwziely, byly momenty kiedy ponoc czytal... wtedy zapadala absolutna cisza, dla wyciszenia sprawy, pozniej powracal z nowymi urzadzeniami, wahadlami, sprawdzeniami i taka troche ciuciubabka byla.
tak, moge teraz powiedziec, ze lekcja z Wlodkiem byla bardzo eksploracyjna, sytuacja doszla do takiego momentu, ze ja i Wlodek mielismy swiadomosc swojego bycia nie tylko tutaj na ziemi. Jego sprawdzanie mojej osoby, bylo zaraz blokowane przeze mnie....
tak to pierwsza i mam nadzieje ostatnia moja porazka w sensie - pomoge, wytlumacze, pokaze.

pozdrawiam

ja miałam z nim kontakt, potwierdzam, zle się czułam po niby pomocy jaką otrzymałam

natręctwa itd...zreszta mgiełka dobrze wszystko opisała
na szczęście nie wchodziłam w jakieś bliższe znajomości...

Mirku jestes na tamtym forum...zajrzyj w archiwum postów temacie Włodek

buziaki

Ja już wcześniej wypowiadałem się w sprawie Włodka
i nie zmienię na obecną chwilę zdania.

Pozdrawiam

Polanka do pozytywne miejsce.....nie zmieniajcie tego , Wy się nie zmieniajcie

Ile to minęło? trzy miesiące? może coś ruszyło u niego w innym kierunku...

Tak MW tamtego Władka poznałem na tamtym forum. Chciałem sprawdzić, czy to ta sama osoba. Mam tak, być może to moja umiejętność, nie wiem, że jeżeli ktoś kręci to to wyczuwam.
Władka właśnie tak odebrałem, tym bardziej, że na konkretne pytania nie odpowiadał wcale lub jego odpowiedź była absurdalna nie mająca związku z pytaniem. To dało mi do myślenia i przestałem w czymkolwiek z nim dyskutować.
Być może Władek jest przykładem "Wampira energetycznego", umiejętności wykorzystuje przeciwko innym dla własnych korzyści. Mam dla Was pocieszającą wiadomość. Jeżeli zamkniecie się na taką energię, zignorujecie ją lub ośmieszycie, jego szkodliwe działanie odbije się od Was i ze zdwojoną siłą wróci do Władka. Jednakże Władek już nie będzie w stanie nad nią zapanować. Jeżeli będzie nadal to robić może mu poważnie ona zaszkodzić.
Jest jeden jednak warunek, nie można do takiej osoby żywić urazy. Nie potrafię tego wytłumaczyć dlaczego tak jest, czuję to i wielokrotnie sprawdziło się to w moim życiu.

MW jaką pomoc mogłaś potrzebować z takim myśleniem jak Twoje? Być może było to jeszcze przed przeczytaniem książek M. Newtona? Razz

Mirku kochany....

zawsze śnili mi sie zmarli, z konkretnymi przekazami, w moim domu przesuwały się przedmioty i inne dziwne rzeczy sie działy ....zaczełam szukać odpowiedzi i pomocy tak trafiłam na COIU

nikt z użytkowników nie negował tego co pisze Włodek prawda?
Włodek miał mi oczyścić dom bo ja nie potrafiłam wtedy jeszcze tego i tak nastąpił kontakt

ale cieszę się bo lekcja z Włodkiem wzbogaciła mnie, dała do myślenia, dzięki temu przyszłam do Was na polankę bo mi bardziej wasza energia odpowiada ...tj. w sensie pozytywnego odbioru.....
od Was dowiedziałam o Newtonie i innych podobnie tematycznie książek reszta poszła z kopyta do przodu..... Smile

)

Dzięki Freyu Smile

za podsunięcie literatury...buziol wielki

Dzięki Mgiełko - jesteś nie oceniona...mam masę energii do życia i uczę się co robić z tymi duszkami Smile

jak pomagać - dziekuję Ci za przekazanie MEGA wiedzy w pigułce moja kochana nauczycielko,
również buziol wielki

buziaki

Ciekawe miałaś doświadczenia. Trzeba podziwiać, że nie zwariowałaś za nim nie otrzymałaś tej wiedzy, którą już posiadasz. Wielki szacunek dla Ciebie z mojej strony. Very Happy

no jakoś siakoś

uczymy się całe życie
Cool

choć są ludzie, którzy uważali by mnie za wariatkę hihihi gdybym mówiła o Radzie Starszych Mędrców itd Smile

dobrze ze mój mąż nie neguje tego sam zaczyna czytać ksiażki o tej tematyce

ps. Dzięki Mirku buziol

To masz szczęście. Jak bym to wszystko o czym wiem powiedział swojej żonie, powiedziałaby, że jestem opętany Very Happy

Sądzę,że Włodek czuje sie jak ryba w wodzie wśród ludzi,którzy oczekują od niego pomocy.Wtedy on tak bardzo chce sie wykazac, ze zaczyna przedobrzać.I ta jego karuzela sama sie napędza dochodząc do absurdu.
Nie wiem czy moze na odległość zrobic cos złego ,bo tego nie doswiadczyłam i po prostu nie znam sie na tym. Wiem natomiast,ze wyczuwając w nim "niepowazne zachowanie"można odwrócić sie i nie zaracać sobie głowy jego teoriami(prosto z kosmosu).Kiedy zorientowałam sie ,ze odpowiada bzdurami na mój problem dałam sobie po prostu spokój z tą znajomoscią.Gorzej z osobami ,które ślepo wierzą w jego rewelacje.Bałabym sie wtedy o ich psychikę.

Freyo jesteś jednym z moich Aniołów, czasami wystarczy zasiać ideę...myśl Smile