www.polana.fora.pl

...tak na dobra sprawe to porzadne oobe mialam a na pewno dwa lata temu, byly jakies podrywy, ale to jeszcze nie to. zbyt maly poklad energii, zmeczenie i zawalony łeb to nie jest dobra recepta na zdrowe oobe i astral.
dzisiaj, znaczy wczoraj zasypiajac powmyslalam sobie
- ciekawe jak tam moje energetyczne cialo? i zasnelm...
sen jak sen, pourywany, jak komiks, male okienka z obrazem, z odlegloscia od siebie bardzo wielka, dziura na dziurze, ale biala, jak ekran w kinie przed seansem...zwiedzajac ye dziury senne, pomyslalam sobie, swiadomie, zee trzeba chyba defragmentacje polkul zrobic, aby sen byl snem, a nie urywkiem obrazu...zasnelam glebiej ( zauwazylam, ze przez ost dwa lata budzilam sie momentalnie, otwieralam oczy i bach jestem, a od paru dni, moje budzenie jest dluzsze, czuje jakbym wychodzila z jakies dluzszej podrozy).
dzis nad ranem, mialam wstac o 6:00, budzik ustawiony, co mnie nie obudzi? jak zawsze budzil!
zauwazam, ze klecze nad ranem na lozku i patrze sie w sciane, jest gumowa, biala - tak to moja sciana, bo widze chinski, badz japonski motyw drzewa zycia. po obrazem widze kólka niebieskie, namalowane kredka, coraz wiecej tych kółek. mysle sobie, ze co to kurde jest? kółka? cholera mam oobe, te jest swiadome! ale co bylo jeszcze chwile przed swiadomoscia, skoro juz kleczalam? wiec ogladam kólka niebieskie i zastanawiam sie ostro nad przyczyna Ich powstania i widze mlodszego syna jak je maluje lewa dlonia. tak! to jest moja sciana i moje dziecko. trzeba juz wstac. wydostaje sie z oobe, bardzo dobrze mi idzie, moze sekunda, a moze dwie, czuje jak podnosi sie klatka piersiowa, siadam i stwierdzam z przerazeniem, ze:
- wylaczylam budzik w telefonie lezacy na lawie 1,5m ode mnie.
- kółka fizycznie tez są
- dzieci spia u siebie - to jakas nowosc.
budze starszego jest 7:15, na 8 ma do szkoly, pytam:
- sebo, czy ty widziales kiedy piotrek namalowal te kólka?
- tak, razem je namalowalismy w tamtym tygodniu!!!!
- piekne!!!!

buziole
za_mgla

A może to był coś jak dosłowny proroczy sen? Ja kiedyś taki miałam z tym, że byłam świadkiem tego, co widziałam we śnie.

Kahlan nie kracz o proroczych, bo mi się wczoraj śniło że trzymałam się latającego taboretu Smile

...
myli mnie to przelogowywanie, przed chwilą niechcący wysłałam jako Arek Smile

Kahlan,
wymalowali to tydzien temu, nie wiem w jaki sposob nie zauwazylam tego, przeciedz chodze czesto po domu i patrze na sciany, no rozumiem gdybym w palacu jakims mieszkala.
zadalam pytanie o przyczyne powstania kółek, wiec sobie poogladalam.
prorocze sny mam na przód dwa dni, albo mam czas oczekiwania, albo mam czas na zmiane, aby sie nie zmaterializowalo.
natomiast, musze odswiezyc tak glowe, abym wychodzila w oobe w pelni swiadomie, a nie w polowie, badz na koncu. jak dobrze, ze mam ochronki, dzisiaj sobie polatam z mopem i posprzatam Wink

Ja skorzystam z Twojej rady Smile

ciekawe czy kogoś spotkam w tym mieście Smile

coś mi się zdaje że mózg obrazki zarejestrował tylko w ramach miłości nie uświadomił Smile

A tak poważnie: nawet nie zdajemy sobie sprawy ile informacji rejestrujemy tym "sprzętem" w snach to czasem wychodzi. Dlatego trzeba brac spore poprawki

A mi się dziś śnił brat i bratowa - chyba pierwszy raz w życiu.
Taki trochę dziwny trochę śmieszny sen.

Budzę się rano i żona mówi, że brat dzwonił, że przyjedzie.
No i był i gadaliśmy sporo o jego żonie, bo sprawy były ....

ja im dam zaraz ramy milosci, wiedza, ze nie nalezy juz malowac po scianach w ich pokoju to przeprowadzili sie na moje sciany Wink

.

Kahlan, zrob najpierw ochronke dla siebie.

Jak mam tą ochronkę zrobić?

tak Aniu, masz duzo racji,
ze trzaska i rejestruje bardzo duzo.
pamietam jak kiedys bedac adeptem snienia, robilam bardzo wazna rzecz dla pewnej pani, szukalam kogos i potrzebne mi bylo bardzo duzo informacji o szczegolach nawet najmniejszych. pytalam pomocniczed Duszki w jaki sposob mam zapamietac i dostalam odpowieddz
- zrob zdjecia swoim umyslem
i robilam i pamietalam
o widzisz i dzieki Tobie przypomnialo mi sie, musze dzisiaj w czasie snu porobic zdjecia, jezeli zapamietam wiecej niz z dzisiejszej nocy to jestem na dobrej drodze...
dziekuje Skarbie za Pomoc.

jak zrobic ochronke?
to musze usiasc nad kartka papieru i poprocowac troche, a jutro kiedy wstane do kawy przepisze i wysle, tak sobie mysle, ze umieszcze post w Twoich tematach, a tutaj tylko zrobimy link, ze jakby co, to bedziesz mogla sobie odswiezyc, znalezc etc.

przytulam