Forum www.polana.fora.pl Strona Główna   www.polana.fora.pl
Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
 


Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> OOBE -> Moje pierwsze OBE Idź do strony Poprzedni  1, 2
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post  - Wysłany: Pon 18:53, 12 Mar 2012  
MiMi
Gość








Thelema napisał:
Tak więc nie próbuj MM tylko to zrób Smile

Wiśta wio, łatwo powiedzieć Wink
 
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 18:04, 13 Mar 2012  
Thelema




Dołączył: 29 Lis 2011
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Ciąg dalszy jednak jest Very Happy Więc opisuję.

Wczoraj ponownie doświadczyłam wyjścia. Jestem pod wrażeniem do tej pory.

Obudziłam się i chciałam wstać......tak mi się wydawało Very Happy
Jakież było moje zdziwienie, że jak wstałam i "odtworzyłam oczy" że jakoś tak dziwnie widzę, nieostro, wszystko takie rozmazane.

Od razu pomyślałam ......no nie jestem poza ciałem, było mi tak fajnie lekko.
Radość, euforia i poczułam ze to wrażenie mi zaczyna uciekać.......niemal błagalnie pomyślałam nieee, chce zostać, chce pobyć tym razem dłużej. Poprawiła mi się trochę ostrość widzenia.
Spróbowałam wznieść się, oderwac od podłogi......no nie bardzo, jakoś tak z trudem udało mi się na chwilkę.
Ale gdy tylko pomyślałam, że chce być pod sufitem, natychmiast tam się znalazłam.
No i dopiero była radość.......pomyślałam tak jednak nie śnie, to sie dzieje Very Happy

Nie będę opisywać szczegółów......ale rozglądając się nie widziałam swojego tapczanu, tylko puste miejsce, a na żyrandolu wisiał czerwony balonik, którego dotykałam a który nie istnieje w rzeczywistości.

No i próba odnalezienia drzwi.......miałam z tym problem Wink

Potem pomyślałam sobie....ok wracam do ciała. Byłam przekonana, ze jestem już w ciele.
Zwyczajowo wstałam i usiadłam na fotelu.......jakież było moje zdziwienie, gdy do pokoju weszła jakaś postać i usiadła obok mnie. Zaczęła sie rozmowa. Wtedy ponownie uświadomiłam sobie że ja nadal jestem poza .......myślałam, ze to mój syn ze mną rozmawia (tak mi sie wydawało)

Obudziłam sie wtedy naprawdę.......a za ścianą słyszałam syna jak krząta się ze swoją dziewczyną po kuchni.

Wybaczcie, że tak dużo napisałam......ale jest to nadal dla mnie bardzo dużym przeżyciem. Nigdy czegoś tak cudownego nie doświadczyłam. Do tego jakaś taka spora świadomość i szczegółowa pamięć.

Zabawa z balonem pod żyrandolem......no radość taka jak u dziecka.

Ta postać i krótka rozmowa trochę mnie zastanawia. Byłam przekonana że to mój syn........no ale skoro w tym czasie był w kuchni?
Ta postać trzymała mnie za rękę i przytulała się. Powiedziała coś w stylu......że tak jakoś strasznie jest w tym mieszkaniu......zapytałam dlaczego? i chyba użyłam zwrotu synku.
Trochę potem dziwne mi sie to wszystko wydało......ponieważ syn nigdy nie okazywał mi takiej czułości - nie trzymał za rękę, nie przykładał swojej głowy do mojej?
Wiem tylko, że czułam ogromną czułość i miłość do tej postaci i wzajemnie.

Nie wiem co o tym myśleć?


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora  
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 0:45, 14 Mar 2012  
MiMi
Gość








Ło matko, super kochana! zazdraszczam Smile
a jaki jest odstęp czasowy między jednym i drugim wyjściem?
A wkładałaś rękę w sufit? dziwne doznania miałam. Ciekawe co to za balonik.
W ogóle zauważyłam że rzeczywistość w astralu różni się nieco w szczegółach.
 
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 17:44, 14 Mar 2012  
Thelema




Dołączył: 29 Lis 2011
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Odstęp czasowy to dwa dni Smile


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora  
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 20:50, 14 Mar 2012  
Thelema




Dołączył: 29 Lis 2011
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Zbieram się już od dłuższego czasu by o tym napisać.

Nie bardzo wiem, gdzie mogłabym o tym napisać, więc uznałam, że ten wątek będzie równie dobrym miejscem.

Od jakiegoś czasu nurtuje mnie, ciekawi jedna rzecz. Nie bardzo wiem co to jest i co o tym myśleć? Postanowiłam więc zapytać Was, może ktoś będzie mógł mi to wyjaśnić?

Od ok 1,5 miesiąca zaczęłam regularnie, co wieczór medytować, relaksować się......robiłam to w wiadomym celu. Efekt? Coraz większy wewnętrzny spokój, wyciszenie, zaczęłam bardzo dobrze sypiać, lepiej funkcjonować w dzień.

Od ok 3 tyg. zauważyłam jedną rzecz. "Dziwna" pulsująca cisza, szumy w głowie - sama nie wiem jak to określić?
Jedyne porównanie jakie przychodzi mi do głowy to takie - gdy np. wychodzimy z bardzo głośnego miejsca gdzieś na zewnątrz i odczuwamy (ja bynajmniej tak nie raz miałam) taką aż pulsującą ciszę w uszach.
No inaczej nie potrafię tego opisać słowami.

W ciągu dnia, gdy pracuję, zajęta jestem codziennymi obowiązkami jest ok. Wystarczy jednak, że tylko na chwilę o tym pomyśle, wyciszę się - już to odczuwam.

Natomiast wieczorem, gdy czytam lub tylko się położę, zaczynam sie relaksować to te wrażenia bardzo się nasilają i szybko wchodzę w tzw. trans. Zresztą te odczucia właśnie doprowadziły, że tak szybko teraz wychodzę POZA, a bynajmniej bardzo mi to ułatwiają.

Wcześniej, żeby zasnąć i dobrze spać, wyciszałam myśli. Teraz robię na odwrót (myślę celowo o byle czym) bo czuję że zaczynam "odlatywać"?
Wracam bardzo późno z pracy i tak naprawdę jestem tak zmęczona, że pragnę tylko spać......

Nie wiem co o tym myśleć? Czuję się zdrowa i nic mi nie dolega.

Czy ktoś może mógłby mi pomóc to wyjaśnić?


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora  
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 22:30, 14 Mar 2012  
MiMi
Gość








Zdaje się , że to są bardzo pozytywne zmiany Smile
ale na ten temat wypowiedzą się znawcy tematu, ja też ich chętnie poczytam.
 
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 19:13, 18 Kwi 2012  
MiMi
Gość








Thelema napisał:
Od ok 1,5 miesiąca zaczęłam regularnie, co wieczór medytować, relaksować się......robiłam to w wiadomym celu. Efekt? Coraz większy wewnętrzny spokój, wyciszenie, zaczęłam bardzo dobrze sypiać, lepiej funkcjonować w dzień.

Od ok 3 tyg. zauważyłam jedną rzecz. "Dziwna" pulsująca cisza, szumy w głowie - sama nie wiem jak to określić?
Jedyne porównanie jakie przychodzi mi do głowy to takie - gdy np. wychodzimy z bardzo głośnego miejsca gdzieś na zewnątrz i odczuwamy (ja bynajmniej tak nie raz miałam) taką aż pulsującą ciszę w uszach.
No inaczej nie potrafię tego opisać słowami.


hm... teraz ja też tak mam, ten szum, może mi się żyły zwężają...? cholesterol, skleroza żył? pierwsze symptomy wylewu Wink
ale tak na serio, faktycznie szumi mi w głowie. To jedno, drugie - od kiedy zaczęłam "nastawiać się" na odczuwanie energii (dla mnie to najlepszy sposób żeby wyciszyć myśli przed snem), to czuję jak energia na wysokości klatki piersiowej wiruje, jakby się taki lejek robił energetyczny. Ciekawa sprawa, że raz goni w jedną stronę, potem się wycisza i zaczyna w drugą.
Nic nie piłam! słowo!
 
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 20:04, 18 Kwi 2012  
Ania




Dołączył: 05 Mar 2012
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy

Płeć: Kobieta


...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ania dnia Wto 17:48, 02 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora  
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 21:06, 18 Kwi 2012  
Thelema




Dołączył: 29 Lis 2011
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Może i naturalne......tyle tylko, że wcześniej nie miałam takich odczućWink a do tego w trakcie relaksacji bardzo się nasilają - więc nie wiem co o tym myśleć?


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora  
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 9:24, 19 Kwi 2012  
MiMi
Gość








Są szumy i SZUMY. Ten zwykły słyszę rano, kiedy cisza w domu, kiedyś myślałam że w tej ciszy słychać szumiącą wodę w kaloryferach Wink
Ale teraz nie mam kaloryferów, nie ma co szumieć o poranku.

Natomiast SZUM kiedy nastawiam się na energię jest inny, jak z rozstrojonego telewizora, który nie może złapać "fali", a po ekranie latają kreski. Trochę szumi, trochę trzeszczy.
I jeszcze dźwięk który mam wrażenie towarzyszy tej wirującej na piersiach energii, z każdym jej obrotem.
To tyle o szumach Smile
 
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 10:35, 19 Kwi 2012  
Ania




Dołączył: 05 Mar 2012
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy

Płeć: Kobieta


...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ania dnia Wto 17:45, 02 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora  
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 10:43, 19 Kwi 2012  
MiMi
Gość








Ajna napisał:
Pojawienie się jego jest dla mnie znakiem, że podróż mojej świadomości blisko Smile Świadomy wpływ na natężenie, częstotliwość to jak ... wybór rodzaju doświadczenia.

Ha! jeszcze się trzeba nauczyć nim sterować Wink
 
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 10:55, 19 Kwi 2012  
Ania




Dołączył: 05 Mar 2012
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy

Płeć: Kobieta


...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ania dnia Wto 17:44, 02 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora  
Powrót do góry  

  Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> OOBE -> Moje pierwsze OBE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 2  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Idź do strony Poprzedni  1, 2
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin