za_mgla
Mistrz Zmian
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 5000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy
Płeć: Kobieta
|
|
Boze i co ta za_mgla miala na mysli ta niefizyczbna odziez kojarzy mi sie, z pozbywaniem sie skorup, ktorymi poobkladalismy sie za wczasu. skorup ktre przeszkadzaja, a nie chronia przed kopniakami....
ale wracajac do oobe to w koncu sie ruszylo i to na dobre.
wiec mam juz wytlumaczenie "szalasu" ktorego tak zawziecie stawialam i ten Towrzysz jako Energia znajdujaca sie obok mnie.
No i Aniu Ty tez bylas, a bylo to tak:
Maisto, wystroj z gier RPG, kolr brudny braz, przyciemnione, miasto oblęzone fortyfikacja, nie wiem jakie mialam dodatkowe upgrady na pancerz, ale zadzialo sie:
- pierwsze oobe bylo w domu z dziecinstwa, gdzie spotkalam pare z trzema mlodymi psami cos yorki. za psami w astralu nie przepadam, bo zawsze wysrastalo z nich jakies monstrum, ktore chcial mi łeb urwac, ale to byl mj dom z dziecinstwa i Babcia. wiec psy wyglaskalam, po czym wpadl jakis kundelek. wyszlam z domu, a tam kilkanascie Dusz rozwieszalo swieze, jasno kremowe pranie, przylaczylam sie do nich i ktos mnie zawolal z prawej strony, odwrocilam sie i kobieta, mloda dziewczyna zrobila mi zdjecie, na zdjeciu kazda Dusza ja tez mielismy usmiechniete buzki '-)
- drugie oobe to juz miasto i pelne zadanie do wykonania, przedostac sie na druga strone, co nie bylo latwe, mialam kiecke - szpilki - no wystroilam sie, za mna biegl Towarzysz, przybral twarz znajomego, pewnei dla mjej odwagi, zebym znowu im nie zwiala.
wiec pytam Towarzysza, po co jest i kim jest?
- jestem Twoja ochrona
po tym wszystkim wjechaly wzy pancerne, jakies autobusy, zolnierze biegali tu i tam i przeszkadzali mi przedostac sie na druga strone.
przeskakiwalam nad nimi, uciekalam, gonilam, duzo ruchu bylo i szybko bylo. wypadlam z miasta jakbym sie z jakiegos wora uwolnila, trzy fikolki w powietrzu,. wyladowalam na nogach, otrzepalam sie, ochrnia stala obok mnie i wyszla znowu dziewczyna, ta sama, ktra spotkalam w pierwszym Oobe i wreczyla mi zdjecie cieplego, pelnego drewna domu, widzialam hol i pokoje, przecudny, czysty i sloneczny dom.
mialam tam wejsc, nie weszlam, bo bez dzieci, nigdzie sie nie ruszam. tak jakbym nie chciala sama osiagnac nastepnego celu, poziomu, rozwoju bez nich.
dziewczyna powiedziala mi, ze to wszystko jest dla mnie otwarte i czeka na nas. ruszylam przed siebie, spotkalam po drodzie zamkniety, czarny cmentarz, znalazlam przewoznika Dusz, powiedzial mi, ze nigdzie nie musze jechac, na uporczywe moje pytania dlaczego itp powiedzial mi,, ze juz sie najezdzilam z nim, a dzisiaj to nie i juz. i zamknal brame przed nosem. dla mnie cos nowego, bo zawsze kiedy wchodzilam w swiat Dusz, to podrzowalam z Nim. no nic, jak tak to tak, ruszylam. znowu dogonila mnie dziewczyna i pyta dokad i ktoredy pojde. powiedzialam jej o drdze, ktora wybralam ku jej celu byla piekna, jasna poswiata, ruszylam i doszlam, padlam kiedy weszlam w swiatlo.
i tym samym Oobe skonczylo sie, jestem w fizyczniaku na 100% i teraz pozostalo mi zrzucic z siebie te tekture, bo juz mnie wkurwia.
strasznie trudno jest Odzyskiwac siebie.
Pan Ochronka od wczoraj spi u mnie w domu stajac w kącie - nie chrapie!!!!!
przytulam i pozdrawiam
Ewa
|
|