www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Megraf w wujek nie ma rodziny? Żony dzieci,sióstr,braci,albo rodziców...
.
nie ma nie ma nikogo
babcia umarła, dziadek dawno temu- tzn jego rodzice
mój tato a jego brat umarł
nie miał żony i dzieci-I TYLKO JA ZOSTAŁAM- córka brata
Przeszła mi myśl ,że tego chciał, tyle że mi troszkę trudno to zrozumieć.
Przecież wiem , że tak sobie zaplanował to ziemskie życie ale i tak smutno i ciężko na sercu.
Wciąż o nim myślę, że leży związany tam i co on wogole myśli? czy leży analizując sytuację a nikogo nie rozumie bo przecież mozg w tej części ma zniszczony? Pewnie chce wrócić do domu.
Wciąż pamiętam jego uścisk taki mocny i te oczy! jakby wnerwione że musi tutaj być , czyli w szpitalu. Jakby chciał wyjść i nie robić problemów.
Może ma świadomość , że przecież jest nieubezpieczony i będę musiała zapłacić- a przecież i tak wiele zapłaciłam kasy za jego długi w spółdzielni.
I jak mu wytłumaczyć , że jest OK , że ma się nie martwić.
co rok kogoś z rodziny się zabiera - pewnie teraz wuj a potem chyba tylko ja zostaje
zbieram się powoli
analizuje wszystkie Wasze wpisy
dają mi otuchy i uczą
Świat znowu mi się zawalił kiedy w szpitalu chwycił mnie wujek za rękę tak jakby chciał powiedzieć pomóż.
A co do tego wydarzenia, to najbardziej prawdopodobnym jest, ze Wujek chcial poprzez to chwycenie Cie za reke przekazac Ci :
gleboka wdziecznosc za dotychczasowa pomoc, przeprosic za rozczarowania, przekazac Ci swe uczucia i pozegnac ludzkim zwyczajem usciskiem reki.
Mialam Megrafku podobne wydarzenie z Mama : juz nie mowila, nie ruszala sie prawie, juz tylko z trudnoscia pila, coraz czesciej miala zamkniete oczy, ale pod koniec czesto glaskala mnie po rece... Jej oczy mialy wtedy wyraz jednoczesnie takiego zalu za wszystko co nieudane i takiej czystej wdziecznosci... takiej ktora w zasadzie spotykamy tylko u kochajacych nas zwierzat... jakiego to wyrazu nigdy wczesniej u Niej nie widzialam...
W chwilach, ktore uznajemy za ostatnie, przestajemy zazwyczaj grac niewzruszonych gerojow, to przekazanie prawdy uwazamy za najlepsze z mozliwych ADIEU...
no właśnie
dlaczego jestem taka słaba emocjonalnie ? tak trudno mi się podnosić kiedy życie mnie bije kijem po plecach
chciałabym być silniejsza
Jolu - dziękuję za piękny przekaz, pomodlę się za twoją mamę przekazując , że ma córkę -Anioła
buziaki
Ania
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Śro 10:36, 11 Sty 2012
Grey Owl
Gość
megraf napisał:
dlaczego jestem taka słaba emocjonalnie ? tak trudno mi się podnosić kiedy życie mnie bije kijem po plecach
chciałabym być silniejsza
Kochany Megrafku, to tez i mnie dotyczy, gdy smutek, rozpacz, zwatpienie ogarniaja serce.
Nie jestem Aniolem.
Nie nosze w sercu bez przerwy i niewzruszenie swiadomosci odwiecznych prawd... wielu z nich jeszcze wogole nie znam...
Piszesz ze trudno sie podnosic... och trudno... ale sie podnosisz. A jedna ze znanych juz nam prawd mowi, ze na Ziemi jest to robic trudniej i dlatego na nia schodzimy. Wiec jesli Ty umiesz sie juz tu podnosic to......
Pozostaje wiec tylko pracowac teraz nad tym, by podnosic sie szybciej.
Dziekuje Ci kochanie za Twa modlitwe dla mojej Sewerki
Przytulam serdecznie
Jola
- Wysłany: Śro 11:36, 11 Sty 2012
Gość
Jolu jesteś aniołem, tylko nikt Ci jeszcze tego nie uświadomił
- Wysłany: Śro 11:43, 11 Sty 2012
Aga_w_chmurach
Gość
Nie znam Joli zbyt dobrze, ale też mam takie podejrzenie
- Wysłany: Śro 11:55, 11 Sty 2012
Grey Owl
Gość
No tak Mireczku i Agusiu rowniez : w okreslonym znaczeniu WSZYSCY JESTESMY ANIOLAMI
- Wysłany: Śro 12:09, 11 Sty 2012
Aga_w_chmurach
Gość
Tia, ja to taki silnie zarogacony
- Wysłany: Pon 7:23, 16 Sty 2012
Dorota Anna
Gość
megraf kochana,jestem do tylu, jesteś w ciąży,to wspaniale!!,a mi sie 6.01. urodziła wnusia
nie mam nadal gg,ale mam juz nareszcie tel. jeśli masz stacjonarny w domciu podaj mi na pw to sobie uskutecznimy nocne Polaków gadanie
będzie dobrze,jestem pewna ze tak!!
posyłam Wam obu ogromne światło niech podnosi Twoje wibracje i tej maleńkiej kruszynki:)
Och, gratuluje czarnego humoru,
ale spoko tez czasami odkrywam, ze mnie glowa swedzi po obydwu stronah i nie dlatego, ze brudna, badz zmienilam profesje....nie, nie.
zły człowiek ze mnie
znów myślę
.....po jakiego ta ciąża ?
super matka ze mnie
pijaczka
nie mam na kogo liczyć
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Sob 8:20, 04 Lut 2012
Grey Owl
Gość
Megrafku drogi, przypomnij sobie to co wiesz i popatrz sie prosze na to co Cie gryzie : wtedy zaraz rozpoznasz, ze chocbysmy Ci teraz nie wiem co przypominali, to jesli sama tego nie przyjmiesz - nie bedziemy mogli liczyc na to, ze Ci to pomoze...
To cecha bycia w dolku. Ale dookola kazdego dolka sa miejsca lezace wyzej.
Inaczej dolek nie bylby dolkiem
Przytulam dookola serdecznie
- Wysłany: Sob 8:30, 04 Lut 2012
Aga_w_chmurach
Gość
Megraf, jak dobrze, że się pojawiłaś, długo Cię
nie było, nosiłam się z zamiarem, żeby do Ciebie napisać na PW, ale zarzuciłam ten pomysł skoro nie zaglądałaś, a innego adresu nie znam.
Niczego sobie nie zarzucaj, jesteś człowiekiem a nie cyborgiem, do tego osobą przepełnioną wrażliwością i uczuciami, niestety wiem po sobie - z tym bagażem miewa się jazdy, wszyscy je tu miewamy i za uszy się wyciągamy, więc dawaj tu do nas, no kto Cię tak zrozumie jak Polanie?
ściskam serdecznie
- Wysłany: Sob 10:07, 04 Lut 2012
neroli
Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów
Megraf kochana nie rob sobie krzywdy bolesnymi slowami.
Watpliwosci zawsze beda i setki pytan, otaczaj dzidziusia i siebie cieplem, swiatlem i miloscia to reszta sama przyjdzie.
Szkoda ze dzieli nas taka odleglosc, inaczej juz bylabym przy tobie.
Jesli uwazasz ze moge Ci pomoc to odezwij sie do mnie na priv...czekam
Bardzo mocno przytulam neroli
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 3 z 8
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach