www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
znów mi się zrobiło przykro.. podczas rozpakowywania ciuszki tej Marty.. :/
ale przeszło.. troszkę mu podokuczałam, ale odrobinkę.. niby żartem..
----------------------------------------------
za to zupełnie Jemu przeszła ta nienawiśc i chęć zemsty na tej współlokatorce i właścicielce.. myślę, że jakas tam jego część chyba zaczyna łapać, że moge mieć rację.. czyt, że Sara miała rację w tych jego lekcjach do przerobienia..
za to nie wiem czemu, we mnie pojawiła się chęc " dopieczenia" tej kobiecie.. choćby postraszeniem urzędem skarbowym.. skąd to we mnie się wzieło?
to chyba te przyboczne duszyczki mnie prowokują..
echhh
ale fajnie się czuję w sumie.. nie pije drugi dzień.. nie daję się wyprowadzić z równowagi , czyt bardzo staram się skupić nie na tym jaka to ja " oszukana" przez niego, zraniona.. bo w sumie, to nie tak..
i dużo lepiej sie czuję..
czy to, co odczuwam, to jest coś w stylu radykalnego wybaczania?
w zasadzie pytanie chyba retoryczne.. sama wejdę na wątek.. ale to jak będzie majówka i dużo czasu by naładować akumulatory..
Dzien Dobry kochana Roszponko, to co ja teraz czuje jak pomysle o Tobie (w przeciwienstwie do kiedys ), to spokoj i Twoje wygladzone mysli.
Hmmmm... wszystko naraz- znam to , nieraz przerabialam...
To z Poczekajki,
Główna bohaterka należała do kręgu "czarownic",była drimerką.
Jeśli czegoś bardzo chciała,marzyła o czymś to wkrótce pragnienie się spełniało.
Tak mi się to określenie,od razu z Tobą skojarzyło Aniu
gdzie jest miejsce dla mnie w tym wszystkim??
na moje potrzeby.. choćby taka durna, jak potrzeba pogadania..
w dupie to masz'
egoisto pier...........
nawet nie wiesz jak mi źle
jak mam ochote ot, dla jaj naszykować kupkę leków i zadzwonic do ciebie ze owe leżą i zaraz je połknę
ale nie, nie zrobie tego, bo mnie by to sie udało..
-------------------
źle mi
nie wiem, czy jednak jestem gotowa na taki związek...
pies to przynjmniej podejdzie nie tylko zawołany, ale sam z siebie.. przytuli się,.. poliże.. zamerda ogonem..
----------------------
potnę się jak będzie matka
czuję to w kościach
a czego sie boje?
ze w koncu sie przelamiesz i powieszze kochasz, tylko juz bedzie troche poniewczasie
i nie powiemgdzie te swoje puste slowa bedziesz mogl wsadzic
o
O matko!Jakie to wszystko skomplikowane...
A myślałam,że już będzie dobrze
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Czw 23:21, 26 Kwi 2012
Gość
roszponka zabij dziada
- Wysłany: Pią 6:47, 27 Kwi 2012
Grey Owl
Gość
No, przekimbonywuje Ania...
- Wysłany: Pią 6:55, 27 Kwi 2012
Aga_w_chmurach
Gość
ech, ostrzegałam
to oczywiste, że włącza się bunt, że jest się "nieważnym"
Ania, on nawet o sobie nie jest w stanie myśleć, bo gdyby tak było, nie krzywdziłby siebie.
Stwierdziłaś, że dasz radę, więc cichutko, bierz dziecko pod pachę i fru do doktora
Oj Aguś Aguś.. :* takiej mobilizacji mi trzeba..
choć dziś obudziłam się z poczuciem, że mam w obie siłę i CHĘĆ!!!!
--------------
tylko ta matka mnie wytrąca z równowagi..
niby ustaliłyśmy, że wyjedzie pociągiem o 10: 30 ale jestem prawie pewna, że wyjechała tym przed 6 i że niby zrobi mi " niespodziankę" i jak mnie nie będzie , pomyszkuje..
szkoda bardzo, bo się zdziwi.. w domu pies, o którym nic nie wie, no i jeszcze coś, ale już nie będę kolejnego wątku rozwijać
Roszpus,
wez Ty sie kochana uwal w tych Waszych motylowych uczuciach i bierz i dawaj ile wlezie.
bo kiedy bedziesz takie energie wysylac to w koncu one wroca do Ciebie i bedzie ryk i gluty do pasa.
Wiec proponuje, abys wyluzowala w koncu.
ja nie chce krakac....
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 4 z 15
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach