www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
witam
ostatnie noce są dla mnie straszne...przez ostatnie trzy noce mam ten sam sen i jak dzisiaj będzie to samo to ja dostanę na głowę, boję się zamknąć oczy!!! Śni mi się(ale tak jak by to było na jawie) moja koleżanka z osiedla która zginęła w wypadku jakieś 10 lat temu i po rozmowie z nią pokazuje się mój brat (który jest teraz w Marsylii na urlopie) i się ze mną żegna...Proszę powiedzcie mi, że jemu się nic nie stanie w drodze powrotnej bo ja zwariuje...Co taki sen może znaczyć? POMÓŻCIE!!!
Pozdrawiam Ewa...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez milena dnia Pią 22:06, 12 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
czasami tak jest, ze nieraz milusinscy przemawiaja przez obraz Duszy, wiecv kolezanka Twoja jest do otulenia - czy masz zdjecie? podeslij. jak nie to napisz troche o niej jaka byla.
czy kiedy brat wyjerzdzal pozegnaliscie sie, tak porzadnie,
pytam bo On bardzo o Tobie mysli, pyta sie czy dajesz rade,moze zadzwon, porozmawiajcie, napisz, ze kochasz. u brata oki.
Koleżanki zdjęcia nie mam...
Nie pożegnałam się z moim bratem bo on mieszka w Poznaniu i dzieli nas parę kilometrów ale w niedzielę mam do niego jechać z dzieciakami...pisałam mu o śnie i mi odpisał, że on też ma nie ciekawe sny dlatego się boję...Napisałam mu, że kocham i tęsknię ale się strasznie boję, że ten sen się sprawdzi...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez milena dnia Pią 22:36, 12 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
w szamanizmie jest cos takiego
odkrecenie zlych snow
kiedy bedzie Ciebie bralo, to musisz tak zrobic myslami, zeby poprowicv strachy i lęki.
bez obaw to jest proste, ale zeby trafilo do Ciebie, ze nic sie stanie, podroze tak maja, to sobie rob mentalne wycieczki i wszystko co zle i to czego sie obawiasz odkrecaj na prawa strone.
Dzięki za radę ale nie wiem czy tak potrafię...dam znać czy wszystko jest ok, a teraz spróbuję zasnąć i mam nadzieję, że dzisiaj obędzie się bez koszmarów...
Pozdrawiam i kolejny raz dziękuję za wsparcie i pomoc...
buziaki papa...
potrafisz, potrafisz tylko trzeba sprobowac to tak jak w totka nie wygrasz dopoki nie zagrasz.
spokojnego snienia zycze
jeszcze mozesz zrobic tak, kiedy bedziesz znowu zle snila wtedy stan w miejscu - bo i tak przeciez niewygodny ten sen - i ryknij z calych sil, zeby wszyscy sobie poszli - zawsze tez mozesz zawolac poprostu RATUNKU - wyprobowalam szybciej dziala, niz silowanie sie z czyms silniejszym od samej siebie - i milego ogladania akcji zycze
wszystko mnie boli, znowu to samo...budziłam się w nocy ale jak zamykałam oczy to nic się nie zmieniało...ciągle powracał ten sam sen ale pojawiły się jeszcze inne osoby których nie znam i z daleka mój brat, który znowu sie ze mną żegnał...ja dostanę na głowę, nie chcę tak więcej...najgorsze to jest to, że pamiętam jak przed Adriana wypadkiem miałam dziwne przeczucia i powiedziałam mu jakieś dwa dni przed żeby nie wracał do domu samochodem bo ja czuję, że coś się stanie...i teraz mam podobnie...może to ja przywołuje takie złe rzeczy i one dlatego się dzieją? nie chce tak...
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Sob 8:24, 13 Mar 2010
Grey Owl
Gość
Witaj Mileno
Teraz, za dnia : przymykaj oczy i wizualizuj scene powitania z Bratem w realu. I jak cieszycie sie, ze Twoje sny odkreciliscie w prawo.
Co jakis czas przez caly dzien.
Wiesz, jak kogos drogiego stracimy, to potem przez jakis czas boimy sie wlasnego cienia i to odbija sie na naszych snach...
Niemile sny maja rozne podloze...ich wymowa zalezna tez jest od stanu naszej psychiki i tworzonych przez nia mysloksztaltow tego, czego sie boimy...nie tylko od odczytywania jakiejs niezaleznej rzeczywistosci.
no ja mam taką nadzieję, że nic złego się nie wydarzy i ja to wszystko sobie wkręcam...postaram się zrobić tak jak radzisz ale nie wiem czy coś z tego wyjdzie...
dziękuję za dobre rady i za to, że jesteście...
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Sob 8:48, 13 Mar 2010
Grey Owl
Gość
Jak sobie mowimy "nie wiem czy wyjdzie" - to nie wiadomo czy wyjdzie...
A jak mowimy "wiem, ze wyjdzie", to wiadomo ze wyjdzie
Codziennie wszyscy wpadamy w takie pulapki myslowe.
Dyscyplina mysli jest bardzo trudna sztuka...
witam
właśnie rozmawiałam z bratem i już jestem spokojniejsza bo jest w domku i przyjedzie do mnie na święta...mam nadzieję, że dzisiaj w nocy bede miała tylko kolorowe i przyjemne sny...koniec z czarnymi myślami, odrzucam je i musi być dobrze...
pozdrawiam i jeszcze raz bardzo dziękuję za wsparcie...
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 3 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach