www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
megraf rozżaliłaś się i dobrały się do ciebie 3 osoby z ciemnej strony i grały Ci na uczuciach wyolbrzymiając wszystko ponad miarę.
Już są w komorach oczyszczających.
Te wymienione przez Ciebie osoby są w niebie , może to ci pozwoli poprawić nastrój.
Serdecznie pozdrawiam.
Włodek.
prosbe MAylo traktuje jako wskazowke - nic ponad - czasami przesunac posty nie oznacza, ze usunac. wiec tragedii w tym nie widze.
dobry wuj WLODEK - dobrze, ze jest.
ps. co do nie tego faceta...hmm no wiesz, wystarczy tylko pomyslec, czy rzecvzywiscie jestem tak wspaniala, tak dobra, taka wyrozumiala, taka super. a wtedy i odpowiedz przyjdzie - czasamo kurde nie taka, jaka bysmy sobie chciały uslyszec.
ale teraz Twoj najwazniejszy czas to pobyc obok przyjaciolki Twojej.
pozdrawiam
Włodek pisał że osoby przeze mnie są w niebie. Włodziu szczerze dziękuję za intencje uspokojenia mnie, ale to nieprawda. Aśka no cóż za szybko i za nagle zmarła. Ona nie poszła w światło na bank.
NIE ZOSTAWI TAK SZYBKO RODZINY OJ NIE
Mój tato również , mam zbyt częsty kontakt z nim i wiem ,że jeszcze nie jest tam gdzie powinien.
Za to nie wiem co u babci, wogóle do mnie nie przychodzi.Nawet się nie pożegnała. Po prostu po cichutku odeszła. Wiem jednak, że była poinformowana co i jak. Więc póki co pomimo, że nie mam z nią kontaktu jestem o nią spokojna.
hmm no wiesz, wystarczy tylko pomyslec, czy rzecvzywiscie jestem tak wspaniala, tak dobra, taka wyrozumiala, taka super. a wtedy i odpowiedz przyjdzie - czasamo kurde nie taka, jaka bysmy sobie chciały uslyszec.
Nie ma ludzi idealnych , nie ma związków idealnych
Nie ma ideałów- a ja nim na pewno nie jestem i mam tego świadomość.
Ale kochanie ja nie krzywdzę innych. Przynajmniej nie celowo. A otrzymuję krzywdę.Podobno jest tak ,że co dajesz to i odbierasz prawda Mgiełko
chyba czas udać się do Centrum Planowania - i zapytać o co biega w tym wszystkim co mnie doświadcza.
Wiem, że na dziś wszelkie moralizowanie na Ciebie nie zadziała bo Twoje serce płacze i nie mam zamiaru tego robić. Płacz i krzycz ile wlezie, kopnij w ścianę, stłucz kilka talerzy... to też oczyszcza.
To prawda, że to co wysyłamy wraca do nas tylko, że nie zawsze od razu a niekiedy dopiero u schyłku życia ale i wtedy warte jest tego żeby wróciło.
Co przeszłość ukazać może,ja nie wiem,ale skoro tak chcesz.
Ja bardzo bym chciał poznać to co przed Tobą,to mnie fascynuje,dziwne,że nie Ciebie.A wiesz kim będziesz za ileś tam lat,a wiesz ile dasz z siebie miłości,radości i szczęścia tym których jeszcze nie poznałaś!!!
Pięknie było by to znać
To jest celem Twego życia,a że droga taka,no ktoś Tobie wytyczył konkret przeszkody,bo sedno tej drogi też zapewne konkret.Do ważnych spraw wybiera się konkretne osoby!
No zaprzeczysz,że nie mam tu racji,wiem...nie odważysz się
...i za to kocham ludzi Twego pokroju,za wiarę i nieustępliwość...pa
Sprawdziłem, są tam na bank.
Byli odprowadzani przez kilku Opiekunów, a Ci robią to sprawnie.
KIEDYŚ próbowałam Asi przekazać parę rzeczy, wprowadzić w temat
śmiała się ze mnie, mówiła do mnie kiedy dzwoniła- Cześć czarownico
Nie wierzyła w nic po tamtej stronie. A może jednak coś w niej się obudziło. hm.
strasznie boli mnie to , że jutro pojadę do biura, włącze gg jak zwykle rano i jej tam nie będzie
zobaczcie my zostajemy, świat się kręci, życie trwa nadal
my zostajemy a ich nie ma
A mój sen który opisywałam , czy to było ostrzeżenie
mogłam coś z tym zrobić - chociaż w sumie Bogiem nie jestem i wpływu na śmierć nie mam żadnego
Dotarło do mnie jeszcze jedno, od kilku dni znowu widziałam karawany , mówiłam że coś nie tak bo to zawsze oznaczało śmierć, nieszczęście ale jak zwykle usłyszałam ...nie będę cytować
Wspominając przeszłość wspominamy bliskich Maylo
a ja tego teraz potrzebuję.
Urodzilam się 17.10.77 siódemka towarzyszyła mi w życiu non stop,mam po mamie cygańską krew, dluuugggaa historia.
Kiedyś cyganka powiedziała mi ,że mam szczęście na rękach itd.. uwierzylam. ŻYCIE miałam nie usłane różami, bywało trudno ale jakoś szczęśliwie zawsze wychodziłam z różnych sytuacji. Anioł stróż dosłownie zawsze przy mnie był.
Nagle nastąpił zwrot -obrót coś się zaczeło pierdzielić, śmierć, bach , śmierć, bach -utrata bliskich
jest mi do niczego wiesz i na chwilę obecną pierdziele przyszłość
Przejdzie mi to.
Pogadam sobie z tymi na górze jak będę miała okazję - że przesadzili. ŚMIERĆ ASI TO PRZESADA
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez megraf dnia Nie 19:19, 14 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
- Wysłany: Nie 19:30, 14 Lis 2010
Dorota Anna
Gość
Przejdzie mi to.
tego się Aniu uczep....pogadaj z górom, pokłóć się o siebie i ...przejdzie.przytulam
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 2 z 4
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach