www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
qrcze.. z przesłań aniołów na 1 dzień wyszło mi o :
SZCZĘŚCIE W NIESZCZĘŚCIU
„To co wydaje się być problemem, w rzeczywistości jest częścią odpowiedzi na twoje modlitwy. Zrozumiesz przyczyny swojej obecnej sytuacji, gdy wszystko się wyjaśni. Ufaj w moc niebiańskiej ochrony i nieskończoną mądrość, a twoje modlitwy zostaną wysłuchane.”
Anioły zesłały ci tę kartę, żebyś mógł dostrzec błogosławieństwo ukryte pod pozorem wyzwania. Coś, co wydawało się utracone, musiało odejść, ustępując miejsca czemuś lepszemu. Nie mój się swojej przyszłości, lecz módl się i idź za swym głosem wewnętrznym, który przemawia do ciebie w postaci powracających uczuć, myśli, wizji i słów.
Szkoda, że nie potrafisz się cieszyć. Należy się cieszyc z każdego sukcesu bez wz gledu na jego wielkość. Niepalenie jest niewątpliwie Twoim sukcesem. Jezeli Ty się nie cieszysz z tego, to ja sie ciesze, że nie palisz.
no miło mi..
ale w takim razie wychodzi na to, że faktycznie nie potrafię się cieszyć
Jolu, Ewuniu, czy też inny Autorytecie.. myślisz, że mogę, czy powinnam się raczej wyciszyć i brać psychotropy?
Obiecałam Aniu, że już nie będę kolejny raz uzewnętrzniać mojego spojrzenia na omawiane tu sytuacje i Twoje myśli.
Jeśli bardzo Ci zależy, to mogę zrobić jedynie esencję moich wypowiedzi z tych 116 stron plus z 10 w temacie "Czego nigdy nie powiem J..."
Ale myślę, że może lepiej na PW ?
Bo zawsze może zdarzyć się, że przyjdzie tu jakaś kolejna Buka i pojedzie po Tobie, by sobie odparować swoje klęski...
A może zrobisz ją sobie sama i w ten sposób przypomnisz sobie co zapomniałaś za co trzeba się wziąć ?
A co do psychotropów, to jestem pewna, że to pamiętasz : załatwiają ulgę na jakiś czas, a potem problem powraca, jak się tylko na nie liczy, a samemu pozostaje bz ze wszystkimi dotychczasowymi wzorcami.
oczywiście mnie musiało wyjść " nie jasano"..
inne odpowiedzi, jak się czyta, to są konkretne.. mnie wyszło cosik takiego:
Unterstützung - Wsparcie
Twój cel życiowy w pełni Cię wspiera.
Wyciągnąłeś tę kartę jako znak, że jesteś w pełni wspierany. Będzie to trwało tak długo, jak długo będziesz podążał ścieżką związaną z Twoim życiowym powołaniem, pielęgnował pozytywne intencje i podążał za swoim boskim przewodnictwem.
-----------------
oczywiście nie mogło mi wyjść nic wprost.. jak o tym pisaniu książek, o byciu doradcą, czy cokolwiek konkretnego
wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Sob 16:35, 26 Maj 2012
MiMi
Gość
A jakby ci wyszło wprost , to byś uwierzyła, czy może następnego dnia znowu byś postawiła karty bo może twój cel życiowy się zmienił? To jak z tym badaniem aury...
Aniu to jest automat, czego ty kobito chcesz od automatu? że będzie znał twoją misję życiową? Sama powiedz
wiem, wiem.. zdaję sobie z tego sprawę, ale po prostu wkurza mnie, że nie mam swojej drogi w życiu
jeszcze przed chwilą J wyprowadził mnie z równowagi, ale juz nie chce mi się o tym pisać nawet, przynajmniej teraz, a potem nagle zadzwoniła mama i zaczęła mi mówić co mam robić i co komu powiedzieć..
na pytanie , czy wie ile mam lat zaczeła znowu swoje dobre rady wstawiać i na nią nakrzyczalam
na mojej drodze los postawił pewną osobę..
początkowo odbierałam ją, że się naprasza
ale dała na luz na ponad miesiąc
dziś mnie zaczepiła znów..
napisała tyle mądrych rzeczy.. okazało się, że też miała ciężką depresję..
też szukała swojej drogi w życiu.. odnalazła.. bezwzględnie jest szczęśliwa.. a przynajmniej na taką wygląda i mówi, że jest..
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 116 z 126
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach