www.polana.fora.pl

znalazłam pracę..

w zasadzie, to praca mnie znalazła..

wysłałam " mini" ofertę ewuni..
ale może ktoś by był zainteresowany?
to w takiej mini gazetce... znajoma ma chłopaka, który zna się na takich rzeczach i stwierdzili że otworzą coś w stylu bezpłatnej gazety " echo" czy " metro".. no wiecie.. te, co się rozdaje za darmo..

ja działam na razie jako wolontariuszka, potem będę miała ewentualnie 20 % od ogłoszenia.. ale jestem dobrej myśli..
może ktoś z Was chciałby coś zareklamować?
albo dowiedzieć się o ceny, nie wiem.. cokolwiek..? przekazać komuś, czy coś..

będę mogła swoje artykuły pisać ( pro zwierzęce Smile

) co prawda za darmo, ale zawsze to fajnie Smile

---------------------------------

Smile

jestem z Wami, mimo, że nie piszę.. przesyłam ciepełko..

w każdym razie,

czasem mam takie momenty, że chciałabym to wszystko zakończyć Sad

fajnie jak mogę pomóc, ale rzeczywiście nie potrafię odczuwać radości..
mogę się śmiać, mogę cokolwiek..

widziałam fajny demotywator..

ODMIANA: chociaż raz spróbuj wyolbrzymić szczęście zamiast problemu

ano właśnie..

Piesek juz w domu stałym..

jutro do Gdańska zawieźć kolejna bidę na domek stały Smile

Można też napisać tak Aniu : "Jutro do Gdańska zawieźć kolejnego szczęściarza na domek stały" ... Wink

no można

i już jest w swojej nowej rodzinie Smile

fajnie, bo 3 psy w CIĄGU TYGODNIA znalazły nowe rodziny i porozwoziłam je znów po całej Polsce Smile

A Ty śmiesz nazywać się zwykłą śmiertelniczką?
Czy dostrzegasz jak bardzo zaniżasz swoją samoocene?
Czy teraz widzisz, że jak najbardziej jesteś JII godna?

śmiertelniczka :/ no może zbyt patetycznie Sad

znów mam doła

przepraszam, za moje emocjonalne 'jazdy' :,(

Śmiertelniczko - jak my wszyscy Wink

- aż boję się zapytać : a za benzynę, gdy rozwozisz te pieski, zwracają Ci pieniądze, czy płacą za opiekę nad Kiką,
i czy Twój lokator płacił/płaci, oraz czy przeniósł się do innego locum ?
Czy pracowałaś w jakimś zakładzie pracy i jak to widzisz ?

a tu CIę Jolu zaskoczę! Smile

pracuję nad sobą, mimo, że chyba tego nie dostrzegasz Razz

za benzynę oddają mi pieniążki - ja daję im swój czas - lepiej się w tym sprawdzam, niż będąc domem tymczasowym

za opiekę nad K - no przyznam, że Paula zapomniała chyba wczoraj, ale generalnie, to płacą 6 zł za godz

mój lokator płąci, ba, codziennie przypominam mu , że mówię poważnie, że ma się wyprowadzić.. myślę że już załapał

w zakładzie pracy, jako na produkcji, czy coś, nie pracowałam
niebardzo wiem, jak się ustosunkować do ostatniej myśli..

w każdym razie, zdaję sobie sprawę ze swojego "śmietnika" tutaj, ale ja wracam do tego, co napisane, do myśli, do problemów, które teraz wydają mi się błahe lub wyszukane na siłę.. ale one mają tendencje nawracania, więc dobrze, że mam dokąd wrócić..

------
wciąż nie palę, nie piję, ba.. dziś olał mnie J1 ( przyszłam - dał obiad, położył się spać - po 2 godz wstał i poprosił, żebym pojechała ) i nawet nie stroiłam fochów..
ten typ tak ma.. i zdecydowanie nie tak wyobrażam sobie związek dwojga ludzi..
choć zabolało w środku.. oj, zabolało Sad

tulam mocno :*

To zaszczycaj pana ślimaka - JI swoją obecnością najwyżej raz w tygodniu Wink

Dla Ciebie orlik, tak pięknie teraz kwitną Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Sówko, JI to jakiś prototyp chyba..

i wnoisek dla mnie, że za szybko powiedziałam " kocham"..

chyba nie zdając sobie za bardzo z siły tegoż słowa..

ale co tam.. co ma być - będzie..
byłam wczoraj ( a w zasadzie przedwczoraj) w chełmnie..
słuchajcie, doznałam szoku!!!

zgubiłam się w mieścinie i trafiłam na ul św Franciszka ( o zgrozo! patron zwierząt) a tam mur ceglany ze wzorkiem i kościół - dokładnie taki, jak mi się śnił kilka miesięcy temu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
myślę, że jestem na dobrej drodze w swoim życiu, skoro to, co kiedyś mi się śniło - bo niektóre sny pamiętam do dziś - albo, przypominają mi się , jak zobaczę w "realu" dany obraz..

ze 3 razy objechałam "kwadrat" z niedowierzaniem.. jak już objechałam, to poszerzyłam zakres " kół" i kurcze.. alejki, drogi jak z mojego snu!!!

szok!
mój Opiekun po prostu stara się jak niewiem co..
i chwała mu za to Wink

a Wam, za cierpliwość i dobre słowo..

pod moim balkonem w domu rodzinnym rośnie orlik Smile

staram się, staram..
staram za bardzo nie starać Wink