|
|
www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
|
- Wysłany: Wto 15:10, 03 Kwi 2012 |
|
|
|
ej ej Mirek, dlaczego przypinasz komuś łatkę, bo przystojny i ma powodzenie u kobiet, a to grzech jakiś, że jest atrakcyjny?
Dobrze Mała myślisz i nie bądź zazdrosna, bo to całkiem bezsensowne uczucie, sprawia ból, niszczy związki i absolutnie nic na nim nie można ugrać, a jakby co to i tak nikt nikogo nie upilnuje, choćby nie wiem jak pilnował.
A co do pożycia i miłości warunkowej bądź nie.
Zaczyna mi się układać w głowie jak to jest z CBM, być może po swojemu, ale ja lubie wszystko po swojemu.
CBM to uczucie jakie powinno nami ogólnie kierować do całego świata ożywionego, a może i nieożywionego, bo czasem nie do końca jestem pewna, że ten tzw "nieożywiony", to rzeczywiście nieżyw czy tylko bez widocznych oznak żywotności.
Miłość do partnera, dziecka czy przyjaciela jest innym uczuciem.
Wcale Ci Aniu nie życzę, żebyś kochała Janka tak "bezjajecznie" że tak to określę, bez emocji, namiętności.
Nie ma też żadnych reguł czy związek przepadnie, bo wcześnie był seks, bo za mało się poznali. Jest jakiś przepis? do łózka po 5,10 randce, albo bardziej hardcorowo - po ślubie?
W uczuciach nie ma żadnych wzorców, żadnych reguł - każda para, ba każdy w parze przeżywa to po swojemu i układa po swojemu, może nawet za każdym razem inaczej.
Można prowadzić gierki strategiczne, wiele osób dochodzi do sukcesu, ale czy to recepta na szczęśliwy związek, czy to naprawdę jest to, gdy trzeba się do manipulacji posuwać? bo gierki to manipulacja.
Ja jestem za spontanem, może bywa że ostro człowiek w dupę dostanie, ale przynajmniej jest szczery i autentyczny i to co przeżywa jest takie również.
Całe życie miałam przepełnione takimi ogromnymi emocjami, aż do ostatniego razu, teraz nie chcę już nic takiego nowego, zresztą po co, cały czas to we mnie gra, w niektóre dni szeptem, a w inne wielką orkiestrą symfoniczną, tak jak ostatnio się dzieje i nie wiem czy to się skończy, chyba nie bardzo.
Tak naprawdę niczego nie żałuję, choć są takie krótkie przebłyski, że tak mi sie zdaje, ale to tylko chwilowy nadmiar uczuć to powoduje
Natomiast jak Ci chyba Aniu pisałam - trzymaj chłopa krótko , ale widzę, że i tu radzisz sobie
|
|
Ostatnio zmieniony przez Aga_w_chmurach dnia Wto 15:13, 03 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 49, 50, 51 ... 124, 125, 126 Następny
|
|
|