www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
a nie ma takiej możliwości, by pogadać z kim trzeba, żebym jasno wiedziała, jakie są moje cele na owe wcielenie? :/
Aniu, podpowiedzi, co powinnismy 'przerobic' w tym wcieleniu mozna uzyskac bardzo wieloma drogami .....tutaj wymienilam tylko kilka z nich :
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak chcesz, po swietach przekazę Ci te najpilniejsze ( biezące ) u Ciebie ..
ciepełko
i tak na szybko.. bo zaraz lecę rozwieszać po wsi ogłoszenia o Rudym, zanim ludzie do kaplicy ze święconkami wyjdą..
mam bezwzględnie wrażenie, że mam mieć dziecko :/ rodzinę :/ własną.. inną niż moich rodziców.. nie wiem.. być matką?
i kurcze.. ta weterynaria..
to dwie sprawy, które non stop mam w głowie i choćbym nie wiem jak je wypierała, czy przepracowywała z terapeutą - wracają
nadwaga - nie wiem czemu, mam wrażenie, że to jakoś dla moich rodziców.. żeby to oni się z tym pogodzili? zaakceptowali?? non stop słyszę od matki, że z takimi jak ja, to ona NAWET " NIE GADAŁA.. DZIEŃ DOBRZY ANI CZEŚĆ NIE MÓWIŁa".. :/
i o.. a tu ja.. totalna porażka w oczach rodziców..
ojciec chyba jakoś dorósł wewnętrznie.. ale matka.. cofa się chyba
co prawda jej ciepło i spokój do zwierząt mnie ujmują.. tylko samą dobrocią , samym spojrzeniem od przedwczoraj zrobiła z rudego innego psa..
koty za nią szaleją, finka nie odchodzi na krok.. :/ zwierzęcy magnetyzm :/
dziś atmosfera w domu jest fajna, bo mama się wystraszyła moim ciśnieniem..
a wracając do tematu..
dziękuję Saro :*
------------------------------------------------
no Janek nie zadzwoni.. nie napisze..
mam nadzieję, że chociaż pomyśli czasem o mnie..
choć pewnie dzieciaki nie odstępują Go na krok.. w sumie, im się nie dziwię..
no na pewno nie chciałabym, żeby Janek robił jak mój ojciec.. bo on, to chodzi do kibla wysyłać kochance smsy..
jestem pewna, że u mnie i Janka jest inny " układ".. no ale kurcze.. nie ukrywam, że byłoby miło, gdyby się odezwał :/
wczoraj pierwszy dzień bez kontaktu z Nim..
nie wiem.. a może to ja powinnam się teraz odezwać?
ostatniego smsa dostałam od Niego pt, że dojechał ( w czwartek)
wcześniej odgrażałam się, że nie będę Mu zawracać głowy w święta, to się lekko oburzył, że dlaczego
ale ja oczywiście myślę, że powiedział to " z grzeczności", z nadzieją, że nie będę stawiać Go w niezręcznej sytuacji , bo kto jak kto, ale 12sto letni synek, oczko w głowie na 100% zapyta, kto do niego napisał..
nie wiem już sama..
może w takim razie życzenia świąteczne jutro wyślę smskiem..? tyle, że tak naprawdę, to nie jestem zwolenniczką smsowych życzeń.. no i składałam Mu przed wyjazdem..
nie wiem..
zupełnie nie wiem nic..
jestem tak niedojrzała chyba emocjonalnie jeśli chodzi o związki, że masakra
-----------------------------
a w nocy, tak po 12tej czy Ktoś z Was jakieś mi fluidy wysyłał.. czy coś? bo takie szczególnie coś miłego mnie obudziło..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez roszponka dnia Sob 14:08, 07 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
nie wytrzymałam.. wysłałam Mu życzenia < tu wyobraźmy sobie ikonkę strzelającą sobie w głowę... >
Sara napisał:
Jak chcesz, po swietach przekazę Ci te najpilniejsze ( biezące ) u Ciebie ..
ten mój wynik EKG, nie ukrywam, troszkę mnie nastraszył..
tak, jakby coś mnie jednak popędzało ku konkretnym działaniom..
i to zdanie " nie wykluczony zawał ściany dolnej serca.."
" nieregularny rytm nadkomorowy"
" nieregularny rytm RR"
" niecałkowity blok prawej odnogi pęczka hissa"..
a ja , jak jeszcze studiowałam wetę, tak cholernie interesowałam się włąśnie tą diagnostyką.. głównie właśnie EKG
i o..
jak czegoś nie zmienię w swoim życiu, to bezwzględnie spieprzę to moje bycie tutaj..
czy po śmierci jest takie coś, że tak obrazowo powiem..
że jako dusza siadasz przed tv i oglądasz krok po kroku swoje posunięcia.. ? i zdajesz sobie sprawę co zrobiłaś nie tak?
kurcze.. jakieś notatki chyba powinnam robić z wykładów Sary..
żeby w pewnych chwilach móc przypomnieć sobie, co powiedziała.. :,(
_________________
natural born leniwiec
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez roszponka dnia Sob 18:55, 07 Kwi 2012, w całości zmieniany 2 razy
nie mogę teraz nic mu więcej pisać.. prawda?
nie wypada...?
-----------------------------
21:00
no przykro mi, kurcze..
ja rozumiem, że rodzina.. w sensie że dzieci, że on sam ma 7mkę rodzeństwa i pewnie z każdym chce się spotkać.. ale czy to tak wiele 1 sms dziennie, choćby pt "miłego dnia, Aniu.." ?
przykro mi
bardzo
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez roszponka dnia Sob 20:02, 07 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
weszłam na bloga Sary.. ale niestety po tym pramolanie czytam i kurcze nie mogę się skupić.. jakby bez zrozumienia..
z resztą zmartwiłam się bardzo, bo kurcze mam go brać niby na wyrównanie akcji serca i obniżenie ciśnienia, a doczytałam w necie, że to jest też lek antydepresyjny
a ja już nie chcę brać żadnych antydepresantów
Błękitna.. dziękuję, że jesteś.. że napisałaś.. bardzo ...
mówisz, że napisze?
no dla mojego lepszego samopoczucia lepiej, żeby faktycznie jutro napisał.. :/
hmm.. no ale że niby on zachowuje się normalnie??
to jest normalne zachowanie kochającego faceta?
To co dla nas jest normalne i naturalne dla innych może nie konieczne. Faceci są mało domyślni i może on nawet nie pomyślał, że Ty oczekujesz czegoś więcej w smsie. Pamiętam początki mojego związku z moim obecnym mężem i też wtedy myślałam tak jak Ty. Byłam zła jak np. któregoś dnia nie zadzwonił albo zbyt długo czekałam na list jak był za granicą i takie tam. Początki są jednocześnie takie ekscytujące ale też trudne, bo wszystko się wyolbrzymia. Wyluzuj, będzie dobrze.
wciągnęłam się w bloga Sary pewnie nic nie zapamiętam, ale czyta się zajebiście
całą sobą.. jakbym normalnie była w tym monitorze..
a z Jankiem.. no cóż..
najwyżej.. a z resztą.. nie ma co uprawiać czarnowidztwa... mówił, że Mu na mnie zależy, że to prędzej ja Go zostawię..
tak mówił.. okaże się, na ile jest ( i tu zabrakło mi fajnego słowa..) ale wiecie o co chodzi..
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 54 z 126
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach