www.polana.fora.pl

Przemiłe

Roszponko z tym snem o Twoim tacie to nie ja...
Być może chodziło Ci o post Błękitnej?

"Roszponko, dziś w nocy przyśniła mi się
znajoma, która mówiła, że pracuje w jednej
firmie z Twoim tatą . Pokazała mi mężczyznę
stojącego przy biurku - ale nie urzędnik
raczej nadzorujący. Pan dość wysoki i raczej
szczupły, łysawy. Miał dość ostre rysy
twarzy, zwróciłam uwagę na nos.
Wymawiała jego nazwisko ale pamiętam
tylko, że było krótkie. Może nie będę pisać
gdzie ona pracuje, ale jestem ciekawa czy
ten Pan podobny jest choć trochę do
Twojego taty"

tak.. to o ten pos mi chodziło..

Bo janek pracuje w Izbie celnej jako tan jeden z głównym w oddziale kontroli wewnętrznych coś tam w walce z korupcją.. i tak pomyślałam, że może o niech chodziło..
ale kurcze.. no nazwisko ma bardzo podobne do naszej Ani Kurasiewicz.. 1 litera w środku inna

reszta z opisu.. no cóż.. mogłaby się zgadzać..
tylko że ja wtedy nie wiedziałam, że będe z Jankiem Razz

Roszponko, kliknęłam przed chwilą na to "zdjęcie aury". Skopiowałam je do galerii, zobacz co mi wyszło Wink

ja to chyba już umarłam i trafiłam do nieba Wink

no jakąś kreskę masz.. Wink

no faktycznie, faktycznie... he he
chyba nie żyjesz.. Razz

wiem MM, wiem Razz

a jak wy dziewczynki takie aurowidzące, to może zerknijcie na moją, pewnie bura szarość w niej dominuje.

Agnieszko, odpisałam w Twoim temacie..

ja -tak

spokojnie wszystko z dystansem
swoja droga jak to jest ze jak nam sie wywrözy cos dobrego to nie uwierzymy,ale ....sznur do bielizny nawet w kresce ujrzymy Wink

no cos w tym jest..

wiecie.. jako ta osoba molestowana.. w zasadzie zdałam sobie sprawę, że z tym Jankiem, to kurcze przełom był..
mimo tego, na co zwraca uwagę Mirek..
bo nawet, jeśli to nie facet dla mnie, to przełamał schemat, w jaki wpadałam..

początki były takie jak zawsze - ja się napiłam, i liczyłam, że facet mnie przeleci..

a on, jak na złość - nie
kolejne spotkanie
ja się napiłam, on nie, ja go do łóżka.. a on znów tylko przytulaki..

i ta sytuacja aż do znudzenia się powtarzała, wzmagając moją irytację..

któregoś razu w końcu sama na nim usiadłam..
no ale ileż można..
on był wówczas zupełnie bierny,po czym, jak już zeszlam to mnie pocałował, przytulił .. i zasneliśmy

w końcu stwierdziłam, że uwielbiam zasypiać koło tego faceta..

i tak od słowa, do słowa.. miałam zostać u niego na noc.. co prawda nie było powiedziane, że na seks, ale chyba oboje to czuliśmy..
poczęstował mnie czerwonym, półwytrawnym winem..

jeszcze pamiętam , jak mu chciałam dopiec i powiedziałam, że dobrze, że jest wino, bo tak na trzeźwo, to bym nie chciała się z nim kochać..
potem coś z serii pogrążającego słowotoku w efekcie którego nie wypiłam więcej jak pół kieliszka..
i kurcze.. 4 godziny całowania mnie po całym ciele, w tym po raz pierwszy oralu.. to pierwszy raz, kiedy to ja zupełnie byłam bierna i , że tak powiem, oddałam sie temu, co czuję.. wsłuchałam sie w to.. wczułam w siebie..
no i w końcu sam akt..

cholera...

właśnie sobie zdałam sprawę, że ten facet chyba naprawdę mnie kocha..

No dziewczyny,piękna wyszła mi aura.Ekologiczna! Smile

W 90 % cała na zielono.U dołu intensywna jasna zieleń,seledyn.Stopniowo blednąca.Tylko u góry delikatny pas bieli.Na lewo kawałeczek jasnego żółtego a na prawo niebieskiego.

Muszę poszukać co oznacza ta zieleń Smile

ZIELONY
To kolor wrażliwości i rosnącego
współczucia. Oznacza wzrost, sympatię oraz
spokój. Może wskazywać na godną zaufania,
wywiązującą się z obowiązków osobę o
otwartym umyśle. Jasnozielony kolor
przesuwający się w kierunku niebieskiego
spektrum w aurze wskazuje na zdolności
uzdrowicielskie. Jest to kolor wielości, siły i
przyjaznego nastawienia.

Jaśniejsze odcienie niebieskiego oznaczają
żywą wyobraźnię i silną intuicję.

Pastelowe odcienie żółtego wskazują na entuzjastyczne
nastawienie do życia, tryumf idei i rozwój
duchowy (szczególnie jasnożółty wokół
białego spektrum).

O jak miło
Very Happy