www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Cześć Tracy;) Ja w dalszym ciągu mam problemy...zasypiam budzę się co chwile w nocy i zamulam...nie radze sobie sama ze sobą staram sie całkowicie wychodzić nie myśleć, ale to i tak chwile przestaje się myśleć " te 10 minut odpoczynku" a potem dalej tęsknota, żal i ten cholerny ból...niedługo rok;/ nie wiem jak to przeżyje wszystko tak cholernie wraca. Chcę go koło siebie... i wiem tak jak napisałaś na swoim wątku, że dostałybyśmy opierdziel od Nich...ale ja nie potrafię... z dnia na dzień tęsknie bardziej:( Bo naprawdę codziennie staram się tęsknić mniej, ale do mnie to nie dociera, że go nie ma wypisałam sobie to na karteczkach w pokoju żeby chociażby wyuczyć się tego na pamięć żeby mój mózg nauczył się tego, że przecież Aniołka nie ma:( Nic to nie daję...Tak bardzo go pragnę, każda część każdy centymetr mojego ciała go woła Dziękuje kochana w ogóle;*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez erybka dnia Nie 9:49, 08 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
- Wysłany: Pon 7:48, 16 Maj 2011
Gość
Spróbuj erybko oddechów kwantowych przed zaśnięciem systematycznie każdego dnia. Powinno pomóc.
- Wysłany: Pon 10:43, 16 Maj 2011
Grey Owl
Gość
A jakbys tez dzien zaczynala od nich - zaczelyby stopniowo jasniec szare barwy Twoich dni...
i dzisiejsza data... którą uparcie próbuję wydrapać z kalendarza... i co? czy coś się zmieniło? w końcu to "rok"... no pewnie, że się zmieniło... świat jest piękny, wspaniały, cudowny tak się ciesze Tym cholernym życiem, że nawet nie wiem jak się tym podzielić...;/ Tęsknie codziennie tak samo, codziennie brakuje mi go bardziej, codziennie kładę się i budzę z płaczem, codziennie wmawiam sobie, że to sen a gdy już przychodzi pora na to, że myślę, że czas najwyższy wstać, upadam jak dziecko przestraszone upadkiem i nie mające ochoty dalej wstawać... obudzić się zniknąć... jedyne marzenie bo po co to wszystko kiedy ktoś zaczyna swoje życie a zaraz musi je kończyć... ta cholerna sprawiedliwość na tym zasranym świecie dobija mnie do samych desek zostawiając ślad na mojej twarzy... Nie chce nie zaufam temu życiu... jakiś żart? Życie cholernie zakpiło a ja nie zamierzam mu wybaczyć... zostaw przeszłość i idź do przodu. Nie. Chce się cofnąć i iść jeszcze raz ta przeszłością docenić te najmniejsze rzeczy... docenić Bliskość jego...
Erybko pamiętam, że miałem wykonać kontrolny kontakt dla Ciebie,
ale tutaj muszę Cię poinformować, że nie zrobię kontaktu.
Mam jeszcze tylko 2- i koniec. Muszę popracować nad sobą mam za dużo
śmieci energetycznych i ciemne pola, które sam je ściągnąłem.
Przez to właśnie czuję nie chęć do nawiązywania kontaktów i zmęczenie.
Przepraszam również tych, którym obiecałem kontrolny....
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 5 z 5
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach