Forum www.polana.fora.pl Strona Główna   www.polana.fora.pl
Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
 


Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> Osoby, które potrzebują tylko porozmawiać o utracie swych bliskich, lub innych trudnych przeżyciach. -> Zagubiona w cierpieniu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post  - Wysłany: Wto 17:35, 29 Lis 2011  
Ewa Fortuna




Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 1583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

Płeć: Kobieta


Witaj.
Czytajac Twoja prosbe,zobaczyłam dwóch mezczyzn. Poczułam duzy cieżar na głowie i takie przytłoczenie.
Jeden ciemne wlosy,wiek 30-40,wysoki szczupły,w granatowym albo czarnym swetrze,wesoły,rozesmiany,bardzo pogodny.Obok niego mezczyzna nizszy,lekko szpakowaty wiek 40-50 lat w jkims kolorowym swetrze.Ten mlody obejmował go ramieniem,pocieszła,poniewaz ten starszy byl zagubiony,niepewny,tak jak by nie wiedzil gdzie jest. Pytałam czy mogę cos dla nich zrobic,ale ten mlodszy powiedził,ze wszytko jest ok i ze sie nim zajmie[ tym starszym].
Zobaczylam jeszcze jakis jednorodzinny dom,a w nim tego starszego mezczyzne. Chyba uslyszlam cos jak Basienka,Krysienka,ale równie dobrze mogło mi sie to wydawac. Mam odczucie,ze ten mlodszy przyszedł juz tamtej strony,a starszy był jeszcze przy ziemi. młodszy objał starszego ramienie i odeszli w strone Swiatla
Nic wiecej sie nie dowiedzialam.

Nie wiem czy ten obraz Ci cos mówi.?


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 17:51, 29 Lis 2011  
Thelema




Dołączył: 29 Lis 2011
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Być może ten młodszy mężczyzna, to Jego brat (zmarł mając lat 40) Sad nie znałam go wcale, jednie widziałam na zdjęciach.

Mój ukochany (miał 48 lat) bardzo tęsknił za swoim rodzinnym domem, który został sprzedany po śmierci jego rodziców bo miał już swoje mieszkanie wtedy......być może to był Jego rodzinny dom?

Imion nie kojarzę w ogóle.....chociaż.....tak nazywał kiedyś dawno swoją żonę (imię naprawdę ma inne) tylko mówił na nią Baśka:(

Raz jeden, pamiętam jak przez mgłę niby mi się przyśnił ale widziałam go tak jakoś z boku jak na filmie.......był jakiś zły, złościł się, do kogoś wykrzykiwał ale co nie słyszałam. Miałam wrażenie, ze jest zły, ze tak nagle musiał odejść z tego świata

Ewo czy to znaczy, że przeszedł już na drugą stronę?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Thelema dnia Wto 18:02, 29 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 19:12, 29 Lis 2011  
Ewa Fortuna




Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 1583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

Płeć: Kobieta


Na tym forum jest wiele próśb o kontakt. Kazdy czytam,ale w temacie sie rzadko udzielam,bo juz nie nawiązuje kontaktów od ponad roku.
Czasem jednak jest tak,ze po przeczytaniu czyjejś prosby mimo ze wróce do swoich domowych zajeci,to chodzi za mna mysl o tym co przeczytałam.
Nie zawsze tak jest,ale w Twoim przypadku bylo i tylko w tych przypadkach czytam prośbe jeszcze raz i zaczynam widziec zmarłych.
Mysle ze te "wymuszane" kontakty,to jest niema prosba od zmarłych,ze cos jest nie tak,ze moze nie przeszli. Tak tez mogło byc teraz.
Tak jak wczesniej pisałam,ten mlody byl wesoły,bila od niego zupelnie inna energia jak od tego starszego,wiec mysle,że ten starszy nie przeszedł i dla tego tak natarczywe mialam mysli zeby wrócic do Twojej prośby.
Prawie zawsze zmarli bliscy przychodzą po zmarłego. Podejrzewam,ze to brat przeszedł po niego zeby go przeprowadzić,a pokazali mi sie tylko po to żeby Ciebie uspokoić, ze juz jest wszytko dobrze,ze przeszedł.

Czy masz moze zdjecie swojego Skarba i jego brata?
Jak masz to wyslij mi na maila
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewa Fortuna dnia Wto 19:13, 29 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 19:23, 29 Lis 2011  
Gość









Thelema wybacz jeżeli Cię uraziłem. Nie chcę niczego roztrząsać, czy dociekać. Miłość jaka was łączyła z tego co piszesz, powinna być ponad wszystkim i nie powinno Ci przeszkadzać co inni o Was myślą.
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 19:43, 29 Lis 2011  
Ewa Fortuna




Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 1583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

Płeć: Kobieta


Nam ludziom wydaje sie ,ze zmarły miał jeszcze tyle planów,ze mógł jeszcze tyle dokonać,ze to,ze tamto.....
Dusza zanim zejdzie na ziemie wie ile bedzie zyła,jak umrze i kiedy.
Twój mężczyzna tez to wiedział,chociaż tego nie pamietał. Moze w przyszlym wcieleniu dokończycie to co teraz zaczeliście. W tym wcieleniu miało byc tylko tyle. Twoja i Jego dusza o tym wiedziały. Jako ludzie nie pamietacie tego.
Jeszcze nie raz sie spotkacie i jeszcze nie raz bedziecie razem:)


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 20:08, 29 Lis 2011  
za_tęczą




Dołączył: 28 Maj 2011
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: któż to wie...
Płeć: Kobieta


Ewo, Twoje słowa tchną nadzieją...
Również dla mnie...
Dzięki Smile


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 21:38, 29 Lis 2011  
Thelema




Dołączył: 29 Lis 2011
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Ewa Fortuna napisał:
Moze w przyszlym wcieleniu dokończycie to co teraz zaczeliście. W tym wcieleniu miało byc tylko tyle. Twoja i Jego dusza o tym wiedziały. Jako ludzie nie pamietacie tego.
Jeszcze nie raz sie spotkacie i jeszcze nie raz bedziecie razem:)


Niestety zdjęć Jego brata nie mam. Zmarł ponad 10 lat temu. Te co widziałam były w albumie rodzinnym, który przekazałam z powrotem Jego córce, bo uważałam, ze tak będzie lepiej. Już wysłałam Ci zdjęcie mojego jak to pięknie nazwałaś Skarba

Wiesz Ewo, to zastanawiające ale często rozmawialiśmy o tym, że na pewno spotkamy się w przyszłym wcieleniu.
Żeby nadrobić coś czego nie dane nam było przeżyć teraz......chcieliśmy mieć dzieci, wspólny dom czyli wszystko to, co dane jest młodym ludziom na starcie.
Bardzo często o tym rozmawialiśmy.......skąd nam się to brało? Sad

Ewo kochana dziękuje za te słowa.....dajesz mi wiarę, nadzieję i siły by dalej żyć


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Thelema dnia Wto 21:40, 29 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 21:45, 29 Lis 2011  
Thelema




Dołączył: 29 Lis 2011
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Mirek napisał:
Thelema wybacz jeżeli Cię uraziłem.
Miłość jaka was łączyła z tego co piszesz, powinna być ponad wszystkim i nie powinno Ci przeszkadzać co inni o Was myślą.

Tak było i jest Mirku .........Twoje słowa tylko wytrąciły mnie trochę z równowagi. A jestem teraz bardzo rozkołysana emocjonalnie Sad

Wcześniej tak nie reagowałam. Ale już jest ok.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 0:15, 30 Lis 2011  
za_mgla
Mistrz Zmian



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 5000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy

Płeć: Kobieta


Spoko Thelemo,
my sobie tylka tak rozmawiamy z Toba, bez zadnych tam ceregieli. Nie bądź rozchwianą skupiaj się bardziej na otoczeniu, na procesie, który własnie sie odbywa.


pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 0:16, 30 Lis 2011  
za_mgla
Mistrz Zmian



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 5000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy

Płeć: Kobieta


...sproboj to nie boli...


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 10:10, 30 Lis 2011  
Ewa Fortuna




Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 1583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

Płeć: Kobieta


Thelema napisał:

Wiesz Ewo, to zastanawiające ale często rozmawialiśmy o tym, że na pewno spotkamy się w przyszłym wcieleniu.
Żeby nadrobić coś czego nie dane nam było przeżyć teraz......chcieliśmy mieć dzieci, wspólny dom czyli wszystko to, co dane jest młodym ludziom na starcie.
Bardzo często o tym rozmawialiśmy.......skąd nam się to brało? Sad

Ewo kochana dziękuje za te słowa.....dajesz mi wiarę, nadzieję i siły by dalej żyć


A widzisz!!!!! Gdzies podświadomie wiedzieliści,ze to potrwa tylko tyle.
Dziwily was wasze rozmowy skąd to sie wzieło i czemu o tym myslicie.
Cos wam mówiło,ale nie rozumieliście tego. To była pamięć waszych Dusz.

Nie obwiniaj sie za nic.Ciesz sie,zeby było dane wam sie spotkać,ze przeżyliście wspaniałe chcwile.

On miał zone,był z nia przez jakiś okres czasu BO MUSIAL Z NIA COS DOKONCZYĆ Z POPRZEDNIEGO WCIELENIA. Po to sie spotkali,po to razem byli.Przerobili co mieli przerobic i konie,basta!
Wasze spotkanie nie było przypadkowe,tak jak i jego smierć.
Kiedy odejdziesz,On tam na Ciebie bedzie czekał,spędzicie Tam wiele cudownych lat [takich niebiańskich,długich,nie ziemskich] a potem znów sie urodzicie i odnajdziecie i pewnie cale zycie juz bedziecie razem,czego Tobie i Za Tęczą serdecznie zyczę.

Co do Mirka wypowiedzi.... Wybacz mu,bo jest bardzo ciepłym i życzliwym człowiekiem i na pewni nie napisał tych słów,zeby Cię urazić i dobić.
Czasem człowiek ma różne przemyslenia,odmienne spojrzenia na te same sprawy i odmienne zdanie nie jest krytyka tylko wyrazaniem swoich myśli.

Skup sie na tym co ci w amilu napisałam.
Kochaj Go dalej,rozmawiaj znim bo On to wszystko słyszy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 10:48, 30 Lis 2011  
Thelema




Dołączył: 29 Lis 2011
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Dziękuję Ci Ewo za te wszystkie słowa.......Jesteś ANIOŁEM po prostu.

Mam czasem różne przeczucia. Tylko może nie potrzebnie je od siebie "odpycham"

Wiem, że miłość jest wieczna, nie umiera nigdy tak jak nasze Dusze. Wierzę, że któregoś dnia On przyjdzie do mnie we śnie i zobaczę Go uśmiechniętego, szczęśliwego. Takiego jak Go pamiętam za życia.......dawał mi zawsze tyle siły.
Nasza miłość mnie i Jego po prostu uskrzydlała.

Kochałam i kocham niemal bezwarunkowo........myślę, że stąd ta ogromna tęsknota mojej Duszy za tym właśnie rajskim uczuciem w sercu, które tak trudno opisać słowami a którym nie mogę się z Nim teraz podzielić Sad
Często mówiłam mu o tym, że dzięki Niemu dopiero zrozumiałam co to znaczy słowo Miłość i co to znaczy naprawdę Kochać Sad
Wiem też, że pomogłam mu w jakiś sposób rozwinąć się duchowo......

Od początku czułam, że nasze spotkanie nie było przypadkowe. On zresztą też. Bo poznaliśmy się w bardzo dziwnych i nietypowych okolicznościach.

Często się zastanawialiśmy i rozmawialiśmy o tym, że to nasze spotkanie musi coś znaczyć, czemuś służy. I nie idealizuje tego. Tak było naprawdę.

Powiem więcej......swoje w życiu przeżyłam, mam tyle lat ile mam. Nie dawno dopiero zrozumiałam za czym tęskniłam od dziecka i tęsknie do dziś - nazywam to Duchową Rodziną........cokolwiek to znaczy Sad


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Thelema dnia Śro 10:56, 30 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 10:55, 30 Lis 2011  
Ewa Fortuna




Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 1583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

Płeć: Kobieta


Thelema napisał:
Nie dawno dopiero zrozumiałam za czym tęskniłam od dziecka i tęsknie do dziś - nazywam to Duchową Rodziną........cokolwiek to znaczy Sad


No wlasnie Very Happy Tam mamy swoje życie i tu na ziemi mamy swoje,a potem wracamy z nó TAM,BO TAM JEST NASZ DOM,NASI BLISCY,NASZA RODZINA Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 13:31, 30 Lis 2011  
silence




Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Witaj Thelema:)
Ja znalazłam na POLANIE spokój,wiele osób mi pomogło choc łatwo nie było.
Czytając Twoją historię zobaczyłam w niej cząstkę siebie...duzo wspólnych cech ,przezyc...


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 17:05, 30 Lis 2011  
Thelema




Dołączył: 29 Lis 2011
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Też mam nadzieję znaleźć tu spokój.......właściwie już poczułam taką ulgę, trochę się jakby uspokoiłam......

Pozdrawiam Cię serdecznie Silence Smile


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> Osoby, które potrzebują tylko porozmawiać o utracie swych bliskich, lub innych trudnych przeżyciach. -> Zagubiona w cierpieniu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 5  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin