www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
Ewa Fortuna napisał:
Aniu,jestem w szoku!!!
Bardzo często wróżba,horoskop brzmi jak zimny przekaz czyli kazde zdanie,kazde stwierdzenie mozna do kazdego dopasowac.
Czyli wypowiedz typu:
- Jestes zagubiona,podobasz sie mezczyzna ale o tym nie wiesz [asekuracja gdy by jednak osoba byla ekstremalnie brzydka ] wyjdz bardziej do ludzi bo....
Pewnie wszyscy wiedzą o co mi chodzi....
W takie przekazy nie wierzę. Jezeli jednak pojawiaja sie "perełki" te o których tylko ja wiem,no to....
CHYLE GLOWĘ
Jeszcze raz wielkie dzięki.
Dziękuję Ewo Najważniejsze, to połączyć pracę z hobby. Mi się to udało, ale droga była długa
Ściskam, Ania
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Pon 21:09, 16 Maj 2011
ANNA.K
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
Mirek napisał:
ANNA.K napisał:
Mirek napisał:
To ja też 26.03.1970 poproszę.
No cóż Mirku, musisz toczyć walkę ze swoją podświadomością, która kryje w sobie pyszałkowatość i zarozumiałość, zapewnia Cię o Twojej wielkości.
Często również brakuje Ci satysfakcji z tego, co robisz. Zbyt emocjonalnie podchodzisz do spraw zawodowych. Więcej w tobie nadziei na sukces niż realnej pracy nad nim. Brakuje ci motywacji do ekspansywnych działań zawodowych. Nie dostrzegasz swoich uzdolnień artystycznych lub ich nie wykorzystujesz. Masz tendencję do przebywania w środowisku, które nie akceptuje Twoich działań. Nadmiernie ortodoksyjne podejście do życia utrudnia Twój rozwój zawodowy. A przesadne przywiązanie do tradycji, utrudnia postęp
Ostatnio to kieruję swoją podświadomością w taki sposób aby działała na moją korzyść. Nie odczuwam satysfakcji bycia wielkim, natomiast bardzo się raduję, jeżeli ktoś tak się poczuje w moim towarzystwie. Z tą satysfakcją, to prawda, ponieważ obowiązki zawodowe wykonuję solidnie jednakże nie one są moją główną działalnością w pracy.
Z uzdolnieniami, to może to drugie. Nie wykorzystuje ich jeszcze tak jakbym tego chciał. Jednakże mam nadzieję, że wkrótce się to zmieni.
Z tym przebywaniem w tym środowisko, to szczera prawda.
Nie rozumie co masz na myśli "ortodoksyjne podejście do życia"? Możesz szerzej wyjaśnić? I z tym przywiązaniem do tradycji.
W ciągu ostatnich 4 lat zrobiłem taki przeskok, że sam jestem w szoku
I to jest właśnie umiejętna praca nad podświadomością Jesteś najlepszym przykładem, że można wiele pokonać, gdy tylko się tego pragnie i nie masz pretensji o to, co w niej się kryło. To nie świadczy o nas, że jesteśmy źli, gdy w naszej podświadomości coś się kryje. To są ślady z poprzednich wcieleń, to, co musimy tutaj i teraz przerobić. Gratuluję i życzę dalszej, owocnej pracy Mirku
Ortodoksyjne podejście do życia, tzn. zbyt sztywne, wg. ustalonych zasad, wpojonych przez rodzinę, środowisko. Np. miejsce kobiety w kuchni i jako matki, a mężczyzna zajmuje się zarabianiem pieniędzy. Lub "dzieci i ryby głosu nie mają" - coś w ten deseń
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Pon 21:11, 16 Maj 2011
ANNA.K
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
błękitna napisał:
U mnie nie trafione , a może to i dobrze !
Nie byłaś ukochanym dzieckiem, rozpieszczanym przez rodziców
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Pon 21:14, 16 Maj 2011
ANNA.K
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
Paul 023 napisał:
błękitna napisał:
U mnie nie trafione , a może to i dobrze !
Nie przejmuj się nie zawsze się sprawdza to samo
jest kontaktując się z duszami
Jak na razie dwie osoby, z Błękitną włącznie się nie zgodziły, a zrobiłam już setki portretów. Mam na to dwa wytłumaczenia. Albo ktoś nie chce, nie dopuszcza do siebie prawdy o sobie, albo z wielką łatwością, wręcz samoistnie dał sobie radę z podświadomością, lękami i kompleksami jakie ona kryje już w dzieciństwie
Nie przejmuj się nie zawsze się sprawdza to samo
jest kontaktując się z duszami
Jak na razie dwie osoby, z Błękitną włącznie się nie zgodziły, a zrobiłam już setki portretów. Mam na to dwa wytłumaczenia. Albo ktoś nie chce, nie dopuszcza do siebie prawdy o sobie, albo z wielką łatwością, wręcz samoistnie dał sobie radę z podświadomością, lękami i kompleksami jakie ona kryje już w dzieciństwie
Albo było też jej to dane by nie wiedzieć.
Powodem ukrycia wiedzy u Błękitnej może być coś z poprzedniego życia
coś co mogło się wydarzyć albo i nie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Paul 023 dnia Pon 21:26, 16 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Muszę potwierdzić wróżbę Ani. To co mi opisała wszystko się zgadza na 100%
Najserdeczniejsze podziękowania dla Ani
Super mieć taką Anie tutaj na Polanie
Dobranoc wszystkim
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Pon 22:25, 16 Maj 2011
ANNA.K
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
[quote="megraf"]
błękitna napisał:
Witaj Aniu, miło Cię powitać!
To ja się odważę 19.10.1974r. [/qu
zodiakalna waga miło mi
17.10. - troszkę jednak młodsza
Rozumiem, że właściwa data to 17.10.1974
Widzę, że mamy tutaj ogromne talenty w sferze sztuk mantycznych
Ukrywasz swoje namiętności. Boisz się silnych, intensywnych uczuć. Masz negatywne kody na temat pieniędzy wyniesione z domu. Lęk przed bogaceniem się. Trudne relacje karmiczne z ojcem lub innym autorytetem, a zobowiązania leżą po Twojej stronie. Albo twardo trzymasz się starych zasad, albo przesadnie uwielbiasz nowości. Czasami możesz mieć problem z określeniem kierunku w jakim podążać. Duże uzdolnienia ezoteryczne, lecz musisz bardzo uważać, aby wykorzystywać je do czynienia dobra. Rozterki natury etycznej, czy filozoficznej raczej są Ci obce.
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Pon 22:25, 16 Maj 2011
ANNA.K
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
Paul 023 napisał:
Muszę potwierdzić wróżbę Ani. To co mi opisała wszystko się zgadza na 100%
Najserdeczniejsze podziękowania dla Ani
Super mieć taką Anie tutaj na Polanie
Dobranoc wszystkim
Dziękuję i anielskich snów
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Wto 8:06, 17 Maj 2011
Gość
ANNA.K napisał:
Ortodoksyjne podejście do życia, tzn. zbyt sztywne, wg. ustalonych zasad, wpojonych przez rodzinę, środowisko. Np. miejsce kobiety w kuchni i jako matki, a mężczyzna zajmuje się zarabianiem pieniędzy. Lub "dzieci i ryby głosu nie mają" - coś w ten deseń
Moja żona pracuje i zarabia więcej ode mnie. Dzieci też mogą mieć u mnie w domu swoje zdanie. Z tym zdaniem to chyba tyczy się mojej teściowej, która jest trochę "przybita".
a skoro wszyscy - to moze i ja tez poprosze hehehe
13,04,1977 ( zawsze kiedy bedziesz liczyc moje lata to wyjdzie Ci wieczne 18 )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez za_mgla dnia Wto 8:25, 17 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
- Wysłany: Wto 8:48, 17 Maj 2011
ANNA.K
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
Mirek napisał:
ANNA.K napisał:
Ortodoksyjne podejście do życia, tzn. zbyt sztywne, wg. ustalonych zasad, wpojonych przez rodzinę, środowisko. Np. miejsce kobiety w kuchni i jako matki, a mężczyzna zajmuje się zarabianiem pieniędzy. Lub "dzieci i ryby głosu nie mają" - coś w ten deseń
Moja żona pracuje i zarabia więcej ode mnie. Dzieci też mogą mieć u mnie w domu swoje zdanie. Z tym zdaniem to chyba tyczy się mojej teściowej, która jest trochę "przybita".
To nie znaczy, że tak musisz postępować, ale kody możesz mieć.
A jak było u Ciebie w domu rodzinnym?
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Wto 8:54, 17 Maj 2011
ANNA.K
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
Podświadomość zawiera nie tylko nasze lęki, kompleksy, ale również wszystko to, czym nasiąkamy przez całe życie. Coś się tam zagnieżdża i siedzi cichutko.
Nie musimy od razu być depresantami, skoro mamy w podświadomości skłonności do depresji. Tylko czasami, gdy coś nam nie wychodzi, wpadamy w dół, ale mając inne cechy charakteru, które nas wspomagają, szybko z tego dołka wychodzimy i dajemy sobie ze wszystkim doskonale radę.
Nie musimy być egoistami pod każdym względem, bo na egoizm podświadomość wskazuje. Jest również coś takiego, jak "zdrowy egoizm", który czasami bardzo się w życiu przydaje.
Należy na to wszystko spojrzeć całościowo. Przeanalizować siebie, swoich rodziców, środowisko i dopiero wówczas zobaczyć, do jakich zachowań mamy skłonności, tylko chowamy je głęboko przed innymi a czasami przed samymi sobą, lub od razu łapiemy się na samym początku i mówimy STOP, tak zachowywała się moja mama, mój tato - ja jestem inna/y
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 3 z 12
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach