www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne ¯ycie po ¿yciu, Kontakt ze Zmar³ymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, ¦wiadome ¦nienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Do³±czy³: 28 Maj 2011
Posty: 330
Przeczyta³: 0 tematów
Sk±d: któ¿ to wie... P³eæ: Kobieta
Jak to jest? ¯e wiara w reinkarnacjê jest tak niepopularna??
Nie znam siê za bardzo na ró¿norodnych od³amach religijnych, ale chrze¶cijañstwo reinkarnacjê potêpia. Bo "biblijne argumenty za reinkarnacj± nie istniej±".
A w hinduizmie, dajmy na to, ta wiara prezentuje siê odmiennie, ni¿ uwa¿a np. Newton. Bo kolejne wcielenia s± kar± b±d¼ nagrod± za wcze¶niejsze uczynki.
Dlaczego wiêc to, co jest tak sensowne, logiczne, w pewnym stopniu równie¿ udokumentowane, jest tak niepopularne, wrêcz zakazane?? ¯eby cz³owiekowi nie by³o "za ³atwo"? ¯eby ¿y³ w strachu?
Na forum chyba s± osoby zwi±zane z KK, jak to wszystko godzicie??
Kochanie -sama sobie juz udzieli³a¶ odpowiedzi.
Jestesmy narodem chrze¶cijanskim, katolickim.
Dlatego reinkarnacja nie jest znana .Przeciêtny czlowiek ma wpojone od dzieciaka,to co mówi Ko¶ció³.
I tyle:)
Post zosta³ pochwalony 0 razy
- Wys³any: ¦ro 9:39, 04 Sty 2012
Go¶æ
Co na temat reinkarnacji pisze Joseph Murphy:
"(...)Zarazem reinkarnacja zdaje siê wyja¶niaæ wiele niepojêtych zjawisk. Jej akceptacja opó¼nia jednak rozwój duchowy, hamuje proces przebudzenia i jest wierzeniem destrukcyjnym i zabobonnym.
Mozart, Lincoln, Szekspir i nieskoñczenie wielu innych twórców pozostawi³o swój ¶lad w dziejach ludzko¶ci. Czytamy o ich dokonaniach w historii, dzie³ach literackich i muzycznych. Wszyscy oni ¿yj± w sercach i umys³ach ludzkich a nie w nowych wcieleniach.
Gdy m±¿ i ¿ona przystêpuj± do aktu poczêcia, mog± daæ pocz±tek wszelkim stanom, jakie tylko sobie wyobra¿aj±. Przewa¿y nastrój dominuj±cy, gdy¿ pod¶wiadomo¶æ zawsze akceptuje przewa¿aj±cy stan czy uczucie. Je¶li po¶wiêcaj± czas na to, by rozwa¿aæ w³a¶ciwo¶ci charakteru Lincolna i gor±co pragn± sp³odziæ i wychowaæ takiego syna („co w ¶rodku, to na zewn±trz”), wówczas maj± szansê na dziecko obdarzone tymi cechami; nie jest ono jednak powracaj±cym na ¶wiat Lincolnem. To raczej ton, w jaki uderz± rodzice od poczêcia czy te¿ stworzenia, okre¶la naturê dziecka.(...)"
"(...) Prawdziwa reinkarnacja to narodziny Boga w twoim umy¶le i sercu, kiedy ogarnia ciê boski zapa³ i popadasz w oszo³omienie z nadmiaru Boga. Nie znaczy to, ¿e masz siê odrodziæ na tej ziemi czy planecie. S³owo „ziemia” oznacza wiêcej ni¿ ten tylko ¶wiat. W I Chingu [Joseph Murphy Secrets of the I Ching op. cit.] i w symbolice biblijnej „ziemia” oznacza manifestacjê, co znaczy równie¿, ¿e mo¿esz zamanifestowaæ i do¶wiadczyæ wiêkszej miary bosko¶ci w nastêpnym wymiarze ¿ycia, do którego udajesz siê co noc, a który ludzie w swojej nie¶wiadomo¶ci nazywaj± ¶mierci±. Jak Bóg móg³by umrzeæ? Bóg jest ¯ywym Duchem w tobie.
Pisma hinduskie mówi±: „Duch nigdy siê nie narodzi³ i nigdy nie umrze; woda go nie zmoczy, ogieñ go nie spali, wiatr go nie rozwieje”. Czemu zatem mia³by¶ op³akiwaæ swoich ukochanych, który znale¼li siê w nastêpnym wymiarze? ¯ycie jest wzrostem, ekspansj±, nowo¶ci±. Jego droga zawsze prowadzi naprzód, ku górze i ku Bogu. Wêdruje od chwa³y do chwa³y, od si³y do si³y, od m±dro¶ci do wiêkszej m±dro¶ci, bo chwa³a cz³owieka nie ma koñca (...)."
Jak urodzi³am córkê i mia³a z 2 tygodnie -nadmieniê ¿e s³ysza³am kilka ju¿ opinii mam - pewnej nocy podczas karmienia spojrza³a na mnie tak zeeee...oniemia³am....to spojrzenie mêdrca...badacza...badaj±cego mnie a wzrok tak przeszywaj±cy i m±dry, dojrza³y.........zdarzy³o siê to raz jeden jedyny ..to spojrzenie u takiego malucha ...a¿ mozna siê wystraszyæ hihi,
tak samo mia³am z synem 18 lat temu równie¿ jednorazowe
Podpisujê siê pod opini± Frei - wyrastamy g³ównie w wierze chrze¶cijañskiej, st±d tak ma³a wiedza
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MW dnia ¦ro 10:31, 04 Sty 2012, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
[quote="MW"] pewnej nocy podczas karmienia spojrza³a na mnie tak zeeee...oniemia³am....to spojrzenie mêdrca...badacza...badaj±cego mnie a wzrok tak przeszywaj±cy i m±dry, dojrza³y.........zdarzy³o siê to raz jeden jedyny ..to spojrzenie u takiego malucha ...a¿ mozna siê wystraszyæ hihi,
tak samo mia³am z synem 18 lat temu równie¿ jednorazowe
[/quote
To samo zobaczy³am u mojej córci jak sie urodzi³a.Mia³a pare tygodni gdy parê razy spojrza³a tak na mnie ze az sie jej wystraszy³am!!! To nie byl wzrok mojego dziecka!!
Mia³am kolezanke która pope³ni³a w wieku 24 lat samobójstwo.
Gdy kolezanka mia³a ciezki okres chcialam ja zabrac do Austrii [mieszkalam w tedy w Austrii] zeby sie ogarne³a,odpoczê³a.....Nie pojechala.Za pare miesiecy nie ¿y³a.
Moja córcia urodzi³a sie w Austrii. ¦mieje sie identycznie jak moja loe¿anka,ma tak± sam± budowe cia³a,takie same w³osy [kolor,d³ugo¶æ] uwielbia masowanie skóry g³owy jak moja kolezanka.Sa identyczne
Córa moja wie,ze moze byc inkarnacja mojej kolezanki i pare razy mi sie zapyta³a jak to jest,co ja czuje,gdy wiem ze by³a kiedys moja kolezank±? Czy kocham ja jak kolezankê czy dziecko ? haha
Wiadomo ze kocha sie jak dziecko
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewa Fortuna dnia ¦ro 11:44, 04 Sty 2012, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
Z tego, co wiem, Roszponko, dusze bed±ce juz na takim 'poziomie wibracyjnym', ze rodz± sie juz w cia³ach ludzkich, nie mog± ju¿ rodzic siê wiêcej w cia³ach zwierzêcych ... Ich cia³a duchowe, i osi±gniêty stopieñ wykorzystania czakr, nie móg³by byc ju¿ z pozytkiem dla ich dalszego rozwoju duchowego wykorzystany w cia³ach zwierz±t ...
..ale jeszcze sie naprzytulasz Piotra, naprzytulasz - czy w swiecie duchowym, gdy zakonczysz obecne wcielenie, i w przysz³ych wspólnych wcieleniach na Ziemi, czy w innnych szko³ach dusz
[quote="Sara"]Z tego, co wiem, Roszponko, dusze bed±ce juz na takim 'poziomie wibracyjnym', ze rodz± sie juz w cia³ach ludzkich, nie mog± ju¿ rodzic siê wiêcej w cia³ach zwierzêcych ... Ich cia³a duchowe, i osi±gniêty stopieñ wykorzystania czakr, nie móg³by byc ju¿ z pozytkiem dla ich dalszego rozwoju duchowego wykorzystany w cia³ach zwierz±t ...
/quote
Sara ma racje.
A moze Piotr kiedys bedzie Twoim dzieckiem,albo dzieckiem w Twojej rodzinie i bedziesz go przytulala do woli
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewa Fortuna dnia ¦ro 13:50, 04 Sty 2012, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
tylko, ¿e ja zawsze chcia³am mieæ dziewczynkê :/
nie nadawa³abym siê na matkê dla ch³opca..
--------------
choæ skoro dusza mo¿e sobie wybraæ p³eæ, to kto wie..?
-------------
inna sprawa...
pisali¶cie w którym¶ po¶cie, ¿e jak cz³owiek pope³nia samobójstwo, to jego dusza mo¿e zostaæ wys³ana do " samotni"..
nawi±zuj±c do tego, jak bardzo Piotr nie radzi³ sobie tu, na ziemi, s±dzê, ¿e On jednak skorzysta z okazji owej samotni
wiêc zapewne nic z tego... :,(
----------
by³am dzi¶ z córk± kole¿anki u lekarza.. ( t± 4ro miesiêczn±)..
Bo¿e.. jak ja bardzo chcia³abym mieæ dziecko :,(
a tu nie ma nawet z kim
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez roszponka dnia ¦ro 14:43, 04 Sty 2012, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
tylko, ¿e ja zawsze chcia³am mieæ dziewczynkê :/
nie nadawa³abym siê na matkê dla ch³opca..
--------------
choæ skoro dusza mo¿e sobie wybraæ p³eæ, to kto wie..?
-------------
inna sprawa...
pisali¶cie w którym¶ po¶cie, ¿e jak cz³owiek pope³nia samobójstwo, to jego dusza mo¿e zostaæ wys³ana do " samotni"..
nawi±zuj±c do tego, jak bardzo Piotr nie radzi³ sobie tu, na ziemi, s±dzê, ¿e On jednak skorzysta z okazji owej samotni
wiêc zapewne nic z tego... :,(
----------
by³am dzi¶ z córk± kole¿anki u lekarza.. ( t± 4ro miesiêczn±)..
Bo¿e.. jak ja bardzo chcia³abym mieæ dziecko :,(
a tu nie ma nawet z kim
kochana a wiesz co to przyciaganie
musisz sobie zamówiæ odpowiedniego faceta dla siebie, szczê¶liw± rodzinê
pewnej nocy podczas karmienia spojrza³a na mnie tak zeeee...oniemia³am....to spojrzenie mêdrca...badacza...badaj±cego mnie a wzrok tak przeszywaj±cy i m±dry, dojrza³y.........zdarzy³o siê to raz jeden jedyny ..to spojrzenie u takiego malucha ...a¿ mozna siê wystraszyæ hihi,
tak samo mia³am z synem 18 lat temu równie¿ jednorazowe
[/quote
To samo zobaczy³am u mojej córci jak sie urodzi³a.Mia³a pare tygodni gdy parê razy spojrza³a tak na mnie ze az sie jej wystraszy³am!!! To nie byl wzrok mojego dziecka!!
Mia³am kolezanke która pope³ni³a w wieku 24 lat samobójstwo.
Gdy kolezanka mia³a ciezki okres chcialam ja zabrac do Austrii [mieszkalam w tedy w Austrii] zeby sie ogarne³a,odpoczê³a.....Nie pojechala.Za pare miesiecy nie ¿y³a.
Moja córcia urodzi³a sie w Austrii. ¦mieje sie identycznie jak moja loe¿anka,ma tak± sam± budowe cia³a,takie same w³osy [kolor,d³ugo¶æ] uwielbia masowanie skóry g³owy jak moja kolezanka.Sa identyczne
Córa moja wie,ze moze byc inkarnacja mojej kolezanki i pare razy mi sie zapyta³a jak to jest,co ja czuje,gdy wiem ze by³a kiedys moja kolezank±? Czy kocham ja jak kolezankê czy dziecko ? haha
Wiadomo ze kocha sie jak dziecko
ja siê przestraszy³am - ale nigdy nikomu nie mówi³am o tym, bo to takie g³upie co )) ale pozniej kole¿anka mi opowiada³a ¿e mia³a tak samo i te¿ te my¶li ¿e wstyd powiedzieæ komu¶ ¿e siê przestraszyli¶my noworodka w³asnego dziecka )
kochana a wiesz co to przyciaganie
musisz sobie zamówiæ odpowiedniego faceta dla siebie, szczê¶liw± rodzinê
polecam sprawdzone
hmm... jak " zamówiæ?? "
Post zosta³ pochwalony 0 razy
- Wys³any: ¦ro 17:45, 04 Sty 2012
Go¶æ
We¼ kartkê papieru. Wypisz na niej wszystkie cechy partnera, z którym chcia³aby¶ spêdziæ resztê ¿ycia. Przeczytaj j± kilkakrotnie, zamknij oczy i przez chwilê wyobra¼ sobie tego faceta jakim go "stworzy³a¶". Po chwili w prowad¼ siê w stan wdziêczno¶ci, ¿e on ju¿ zmierza w twoim kierunku i cieszysz siê niezmiernie na to spotkanie.
Pó¼niej schowaj kartkê do jakiego¶ zeszytu, zeszyt od³ó¿ gdzie¶ na pó³kê, gdzie rzadko zagl±dasz i zapomnij o niej.
Kiedy on siê pojawi w twoim ¿yciu przypomnisz sobie o kartce, zajrzysz do niej i zobaczysz, ¿e posiada co najmniej 70% tych cech, które wypisa³a¶.
To jeden ze sposobów.
Kiedy zacz±³em czytaæ po raz pierwszy o reinkarnacji, to jakbym dos³ownie dosta³ "li¶cia" w twarz.(Mia³em wtedy jakie¶ 12-13 lat i WSZYSTKO ,co czyta³em ju¿ sk±d¶ wiedzia³em, potwierdza³o moje wyobra¿enie o ¶wiecie. Przecie¿ tyle rzeczy wskazuje na wêdrówkê dusz ,jak zatem mo¿na odrzucaæ t± teoriê (raczej praktykê).
Oko³o roku 600 naszej ery mia³ miejsce sobór katolicki , zjechali siê purpuraci i dostojnicy ko¶cielni z ca³ego ¶wiata .Wtedy te¿ wydano zakaz g³oszenia niektórych nauk Jezusa ,takich ,jak np reinkarnacja .Chrze¶cijañstwo, to niestety jedna z tych wiar, gdzie jej przedstawiciele celowo zmienili zapisy ,prawdy d±¿±c do zastraszenia wiernych i trzymania nad nimi w³adzy . Nie wspomnê ju¿ o straszeniu piek³em i innymi rzeczami.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 2
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach