za_mgla
Mistrz Zmian
Do³±czy³: 26 Gru 2009
Posty: 5000
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 28 razy
P³eæ: Kobieta
|
|
Dzieñ dobry bardzo....
Uwidaczniaj±c swoj± iluzjê na sobie, stosujê j± co dziennie rano, po popo³udniu i wieczorem.
Zale¿nie od fantazji i iluzji w jak± pozwoli³am wskoczyæ mojemu umys³owi, aby poprowadzi³ moje my¶li, nabieram kolorów na powieki, przedwa¿nie jest to czerñ wymieszana ze srebrem, przeci±gniêta b³êkitem. Czasami jest to tylko tusz na rzêsach, kiedy moje my¶li wêdruj± po niezbadanych ¶cie¿kach mojego umys³u. Gdzie¶tam w po³owie tygodnia, je¿eli zaczê³am bawiæ siê kolorami, zaczynam kombinowaæ na g³owie, loki, proste, ju¿ pó³ d³ugie, mokre, suche, grzeczne, ma³o grzeczne. Mój ubiór tylko siedzi cicho w jednej iluzji, w spojrzeniu na dotychczasowe ¿ycie, nie potrafiê jeszcze pozwoliæ sobie nawet na cieñ szaro¶ci, jest czarno, by³o czarno. Moja fantazja koloru dla ubrania jest wpatrzona w stecz - tego nie potrafiê zmieniæ. Z pamiêci±, dla pamiêci udekorowan± czasami u¶miechem, a czasami ³zami - no trudno, gdzie¶ muszê wylewaæ ¿al. Moja wyobra¼nia robi to bezpiecznie.
A kiedy uzbiera siê o kilogram za du¿o ¿alu do ¶wiata, siadam i oczyszczam siê i do tego te¿ moja wyobra¼nia jest bardzo pomocna, bo potrafiê wyobraziæ sobie skutki jakie mog± powstaæ z nagromadzonych zbyt wielu ¿ali i smutków.
A¿ w koñcu szybkim krokiem przejdê do wykonywanego zawodu przeze mnie, bardzo dobrze pracuje mi siê tam gdzie s± ludzie i mam z nimi bezpo¶redni kontakt, æwiczê ci±gle, znam schematy jakimi pos³uguje siê klient - nie jako cz³owiek, a klient, chocia¿ ten to te¿ cz³owiek.
Kiedy wychodzê z domu, gdzie mój dom to te¿ iluzja, bo p³ytki na pod³odze mia³y byæ w³±¶nie takie jakie sobie wyobrazi³am, a sklepik z pieczywm, oprócz tego, ¿e posiada powielane fantazje tego jak ma wygl±daæ, aby w kapce chocia¿ przypomina³ piekarniê, bo teraz kiedy na szyldzie nie napisz±, ¿e dom chleba, pieczywo to musi byæ i s³owo piekarnia, Ona kojarzy nam siê ze ¶wie¿ym , miêkkim chlebem, a najlepiej ciep³ym i mamy kolejn± fantazjê, aby w³a¶ciciel móg³ siê sprzedaæ.
Wiueæ gdyby kto¶ znowu napisa³ do Was, ¿e ¿yjecie w fantazji, iluzji, zak³amaniu to ma racjê, je¿eli chodzi o real. Pozwolili¶my na to, aby ka¿dy na ulicy posiada³ swój teatr i niech go ma.
NAtomiast nigdy nie pozwalajcie sobie, aby ka¿dy kogo spotkacie podcina³ Wasz± wiarê w istnienie Duszy, Wolno¶ci, w podejmowaniu wyborów i w istnienie np reinkarnacji.
Moje Ja - nie Dusza, bo ta jest jedna - nie mam dwóch Dusz, bo dwa razy reinkarnowa³am, mam jedna Dusze w kilku, a mo¿e w kilkunastu Ja, które kiedy¶ dzia³a³y, my¶la³y, uczy³y siê czy na Ziemi, czy gdzie¶ w innym Wymiarze.
To wszystko jest tak subtelne i piêkne, nasze postrzeganie, nasze odczuwanie na p³aszczy¼nie siebie Ja, ¿e nie nale¿y robiæ z siebie inwalidy duchowego, bo kto¶ ma ku temu jakie¶ obawy.
Pare lat temu, spêdzi³am z dwiema osobami, chyba na ojomie, batalie o moje Ja. Przez bite dwa tygodnie, wys³uchiwa³am, ¿e ¿yje w fantazji, kierujê sie iluzj± itd. W koñcu nie wytrzyma³am i z³ama³am BHP i w otwartym po¶cie opisa³am te dwie osoby, nie jako postrzega³am Ich z tego co pisz±, a jakimi naprawdê s±, co dzia³o siê w ich ¿yciu do dnia kiedy postawi³am "kropkê" przy ostatnim zdaniu. Nie omija³am nic, og³ada³±m film z Ich ¿ycia i opisa³am wszystko. Nasta³a wtedy cisza, trwaj±ca do dzisiaj....
Nie nauczy³am siê tego w moim ¿yciu, które teraz prowadzê, zupe³nie czego innego uczê siê teraz....
Wiêc dyskutujcie dalej, podoba mi siê.
|
|