|
Mia³em i mam sporo spotkañ z osobami, które dla zrobienia komu¶ na z³o¶æ wyzbywaj± siê Boga i wszelkiej my¶li o nim. Po pewnym czasie takiego ¿ycia dostrzegaj± zalety ¿ycia bez weryfikuj±cego stworzenie Boga, ro¶nie ego, ro¶nie poczucie pseudo wolno¶ci.
Ci ludzie jednak czêsto s± nieszczê¶liwi, gdy zaczynaj± im siê problemy duchowe. Wielu z nich razem z Bogiem odrzuci³o te¿ pojêcie ducha i ci w ogóle nie wiedz± co siê z nimi dzieje, bywa, ¿e popadaj± w rozpacz z tego powodu, jakie¶ desperacje, samobójstwa brr.
Do¶æ trudno prowadziæ mi dla nich terapiê, bo wszystkie prawie moje argumenty jakie stosujê wobec ludzi odczuwaj±cych istnienie Boga - mogê wyrzuciæ przez okno.
Jest jeden argument który z szacunkiem by³ traktowany jak dot±d przez prawie wszystkie napotkane przeze mnie istoty, tak¿e nie odczuwaj±ce istnienia Boga.
To mi³o¶æ.
Nie opowiadanie o mi³o¶ci, tylko mi³o¶æ czynna.
Jednak spotka³em te¿ dwie grupy osób, dla których pojêcie mi³o¶ci i sama mi³o¶æ by³y traktowane z nieufno¶ci±.
Jedna grupa, to grupa urodzonych wampirów, ci z natury rzeczy traktuj± ludzi z nieufno¶ci±, bo ludzie ich zwalczaj± z natury rzeczy.
Druga grupa to pewna grupka mistrzów Reiki, zafascynowanych magicznymi mo¿liwo¶ciami ró¿nych od³amów Reiki jako narzêdzi.
My¶lê, ¿e gdy mi³o¶æ potraktuje siê jak narzêdzie to zostaje nam w rêkach co¶ na wzór sexu, a istota mi³o¶ci gdzie¶ ginie, st±d tym ludziom, mi³o¶æ mo¿e siê kojarzyæ z jakim¶ oszustwem.
Nawiasem, Reikowiec bez mi³o¶ci i bez Boga to jest straszna karykatura Reiki.
Ogromna wiêkszo¶æ istot akceptuje mi³o¶æ i jej potrzebuje.
A poniewa¿ Bóg jakiego znam - jest mi³o¶ci±, inni Bogowie zreszt± przewa¿nie te¿, st±d takie zapotrzebowanie ludzkie na ró¿nego rodzaju religie, które obiecuj±, ¿e do Boga doprowadz±.
Gdy utraci siê zaufanie do religii - to bywa wtedy dramat.
Dlatego wszystkim ludziom a zw³aszcza ezoterykom rozwijaj±cym siê duchowo proponujê i zachêcam by niezale¿nie od religii, kontaktowali siê z Bogiem bezpo¶rednio. Aby nie zrobili sobie kuku, gdy bêd± porzucaæ religie, z jakiegokolwiek powodu.
Mirek napisa³: | choroby s± wynikiem naszego niew³a¶ciwego postêpowania. Mo¿na rzec, ¿e s± b³ogos³awieñstwem dla cz³owieka |
Mirku gratulacje Tobie, ze to po pierwsze wiesz, po drugie, odwa¿nie g³osisz.
Jednak t³umaczenie przyczyn chorób jedynie z³ym, ¶wiadomym postêpowaniem cz³owieka nie t³umaczy wielu chorób, zw³aszcza wrodzonych, genetycznych. Nie t³umaczy ¶mierci w katastrofach.
W tych wypadkach warto w analizie przyczynowo skutkowej siêgaæ g³êbiej do pok³adów pod¶wiadomo¶ci z czasów dzieciñstwa, poczêcia i poprzednich wcieleñ, a tak¿e ¶rodowiska w jakim dany cz³owiek ¿yje.
To wszystko k³ada siê na z³o¿on± karmê danej istoty, która skutkuje m.in. rozmaitymi chorobami i wydarzeniami w ¿yciu tej istoty.
PS. Aha, ¿eby wszystko dopowiedzieæ.
Spo³eczno¶æ wampirów by³a nieufna wobec mojej osoby, jednak po oswojeniu siê i wyczuciu z jakimi zamiarami przychodzê wykaza³y du¿± empatiê i rado¶æ ze spotkania. Up³ynê³o ono w ciep³ej atmosferze, pe³nej wzajemnej akceptacji.
Ze spo³eczno¶ci± mistrzów reiki by³o trochê trudniej, bo trzeba by³o kilku lat by oswoili siê choæ z koncepcj±, ¿e Reiki to mi³o¶æ i inaczej jest niedorzecznie. Z wielk± rado¶ci± ogl±dam, jak niedawni czciciele i praktycy czarnej i bia³ej magii szukaj± mi³o¶ci w Reiki i znajduj± j±. Ciesz± siê jak dzieci, a ja razem z nimi
|
|
Ostatnio zmieniony przez Go¶æ dnia Pon 14:14, 17 Lut 2014, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
|
|
|