www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne ¯ycie po ¿yciu, Kontakt ze Zmar³ymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, ¦wiadome ¦nienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Ech.. Wolna Wola... to tak jak wszystko inne: jest i jej nie ma
Jak ciê kto¶ zdenerwuje, wkurzasz siê. Jak ciê kto¶ obra¿a, obra¿asz siê. Itd, itp - trochê samoobserwacji... dzia³amy - wiêkszo¶æ z nas przez wiêkszo¶æ czasu, jak automaty. Zaprogramowane roboty. Gdzie w tym wolna wola? Przecie¿ w automatach jej nie ma: one wykonuj± program
Rozwój duchowy? Co to takiego w ogóle jest? Czy jak kto¶ wykonuje program, to siê rozwija? Ani siê nie rozwija, ani nie "zwija"... wiêc powtórzê za De Mello i Sissonem:
obud¼cie siê!
Czy ja jestem obudzony? Nie, ¶piê, dzia³am i piszê z poziomu automatu, mo¿e tylko jeden etap budzenia mam za sob±: wiem, ¿e ¶piê. Taki stan, kiedy co¶ obudzi³o, na chwilê a teraz znowu usn±³em, ¶ni± mi siê koszmary, ale gdzie¶ tam pod spodem wiem jak to jest - siê obudziæ - wiêc na chwilê otwieram oczy i zasypiam znów.
No bo przecie¿ bêdê musia³ wstaæ i co¶ zrobiæ!!! A mnie siê nie chce, wolê ¶niæ koszmary...
Po co ja to piszê? Ano po to, ¿e woln± wolê ma tylko cz³owiek przebudzony My nie jeste¶my. Mo¿na to stwierdziæ na podstawie prostego testu: przebudzeni nie pisz± na forach o rozwoju duchowym My siê co najwy¿ej na chwilê budzimy, co znaczy ¿e wolnej woli nie mamy, przez wiêkszo¶æ naszego czasu, ani za grosz.
Przebudzony ¿yje w tu i teraz... tylko nie rozumiem czemu "tu i teraz" przeciwstawia siê - umys³owi? Umys³ to potê¿ne narzêdzie i wielkie osi±gniêcie w rozwoju, tylko ¿e on ma swój cel: s³u¿y do rozwi±zywania logicznych problemów. Je¶li siê chce u¿ywaæ go do czego innego, no có¿: je¶li widelcem trudno je¶æ zupê, to nie wina widelca.
I jeszcze kto¶ gdzie¶ napisa³ o tych "nanosekundach" - nie, to s± ca³e milisekundy "styku tera¿niejszo¶ci", impuls w mózgu pojawia siê wcze¶niej, ni¿ bodziec, na który jest odpowiedzi± - Instytut Monroe i jego wspó³pracownicy to badaj±. Umys³em. Wyniki tych badañ mo¿na stre¶ciæ w jednym zdaniu: wszystko to jet matrix. Istniej± tylko ¶wiadomo¶ci, reszta to symulacje, ich wytwór.
Mo¿e warto siê wreszcie obudziæ, aby odzyskaæ woln± wolê.. wiecie po co ona jest? ¯eby móc decydowaæ o tym co i jak chcê stworzyæ i czy ta kula ¶wiat³a któr± w³a¶nie stwarzam ma byæ czerwona, czy mo¿e niebieska...
Mo¿e i ja bym te¿ wreszcie otworzy³ te oczy i wsta³ z tego ³ó¿ka? Przecie¿ ju¿ to kiedy¶ robi³em....
A ja siê potrafiê nie wkurzaæ i nie obra¿aæ. To fakt, ¿e to trwa tylko chwilê bo w koñcu znajdzie siê co¶ co mnie wkurzy ale na tym polega rozwój duchowy, ¿eby siê uczyæ kontroli.
Piku,
tak sobie my¶lê, ¿e te milczenie nie wywodzi siê z woli Przebudzenia - bo nie musz±, a z energii Pokory - no mam tak± nadziejê.
Bo je¿eli z tego, ¿e nie musz± - to jest dupa, a nie przebudzenie.
A je¿eli musz±, ale tylko i wy³±cznie w formie " to przyjd¼ na warsztaty, to Ci wyt³umaczê w jaki sposób Ja sie przebudzi³em" to dla mnie jest to wiêksza dupa, ni¿ ta pierwsza, o której piszê troszeczkê wy¿ej.
Ka¿dy rozwiniêty na pewno zaliczy³ wyzszy kontakt z Ja¼ni± - ju¿ bêd±c tutaj na Ziemi, a tam dowiedzia³ siê, co ma robiæ w swoim zyciu, a potem znowu zasn±³, ¿eby w³a¶nie zrobiæ tak jak o tym piszesz w swoim po¶cie.
Nauczeni histori± i do¶wiadczeniami, ka¿dy system jest do obalenia - szybciej, czy pó¼niej, ale legnie i zajêczy.
Pik33...dla Ka¿dego Przebudzenie oznacza zupe³nie co innego.
Niektórzy dostrzegaj± matrix, i te¿ czuj± siê Przebudzeni .
Cz³owiek siê Budzi i co ...czy ¦wiat siê dla Niego zmienia ? wcale siê nie zmienia , a wielu ma w³a¶nie tak± nadzieje , i¿ tak siê stanie ...no i jest ogromne rozczarowanie .
¦wiat krêci siê dalej swoim rytmem i swoimi do¶wiadczeniami.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
- Wys³any: Pi± 7:44, 16 Maj 2014
Go¶æ
goga napisa³:
Pik33...dla Ka¿dego Przebudzenie oznacza zupe³nie co innego.
Niektórzy dostrzegaj± matrix, i te¿ czuj± siê Przebudzeni .
Cz³owiek siê Budzi i co ...czy ¦wiat siê dla Niego zmienia ? wcale siê nie zmienia , a wielu ma w³a¶nie tak± nadzieje , i¿ tak siê stanie ...no i jest ogromne rozczarowanie .
¦wiat krêci siê dalej swoim rytmem i swoimi do¶wiadczeniami.
W moim przypadku ¶wiat siê nie zmieni³ lecz zmieni³ siê sposób patrzenia na swiat. I nie by³o rozczarowania tylko zrozumienie zachowañ ludzkich.
Odno¶nie przebudzenia,niesamowicie mocno spodoba³ mi siê cytat,który Arek zamie¶ci³ na swojej stronie.
Areczku pozwolisz,¿e go tu podam?
Cytat:
"Jak s±dzisz, dlaczego obudzeni nie budz± innych z b³êdnego snu?
Byæ mo¿e dlatego, ¿e ma³ych dzieci, których ca³e szczê¶cie zawiera siê w mocnym ¶nie – nie nale¿y budziæ. Dzieci rosn± w czasie snu.
Je¶li nie bêd± w porê k³ad³y siê spaæ, to mog± zachorowaæ, a wówczas w swoim doros³ym ¿yciu nie bêd± w stanie w pe³ni zrealizowaæ swoje przeznaczenie.
Dzieciñstwo wymaga wiêkszej ilo¶ci snu i dzieci powinny spaæ.
Taka sama jest natura niedojrza³ych dusz.
S± one dzieæmi, niezale¿nie od tego, w jakim wieku s± ich cia³a.
Ich rado¶æ, zachwyt, potrzeby koncentruj± siê wokó³ spraw powierzchownych, podobnie jak ¿ycie dzieci koncentruje siê wokó³ s³odyczy i zabawek.
Dlatego obudzeni id± powoli i cicho, by odg³os ich kroków nie przeszkadza³ tym, którzy g³êboko ¶pi±. Po drodze budz± oni jedynie tych, którzy wierc± siê w swoich ³ó¿eczkach. To w³a¶nie im owi podró¿ni na ¶cie¿ce rozwoju cicho podaj± rêkê.
Dlatego droga rozwoju duchowego nazywana jest mistyczn±.
Nie ma nic z³ego w tym, ¿e budzeni s± nieliczni, a wielu pozostawia siê, by spali. Z drugiej strony pomy¶lcie, jak± wielk± dobroci± jest pozwoliæ wyspaæ siê tym, którzy potrzebuj± snu".
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 3 z 3
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach