www.polana.fora.pl

Drogie Panie,starość jest "piękna" haha
Wklejam fragment wiersza Wiesławy Szymborskiej hahaha j

.....Powiadają: "Starość okresem jest złotym".
Kiedy spać się kładę, zawsze myślę o tym...
"Uszy" mam w pudełku, "zęby" w wodzie studzę.
"Oczy" na stoliku, zanim się obudzę...
Jeszcze przed zaśnięciem ta myśl mnie nurtuje:
"Czy to wszystkie części, które się wyjmuje?" ...

.....Dobra rada dla tych, którzy się starzeją:
Niech zacisną zęby i z życia się śmieją.
Kiedy wstaną rano, "części" pozbierają,
Niech rubrykę zgonów w prasie przeczytają.
Jeśli ich nazwiska tam nie figurują,
To znaczy, że ZDROWI I DOBRZE SIĘ CZUJĄ.

Całość jest tu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Haha

Ale mlodosc ma tez swoje zdejmowalne czesci.
To zanotowal z kolei Krosny (trzeba odczekac reklame):

[link widoczny dla zalogowanych]

Haha dobre Very Happy

Za słaby mam net Sad

na takie video

Ale przypomniał mi się tekst... mniej więcej było to tak:

"Kobiety robią sobie sztuczny biust, sztuczne rzęsy, sztuczne paznokcie (... - w oryginale była dłuższa lista tych sztuczności) a potem narzekają że nie mogą znaleźć prawdziwego mężczyzny...

Bo skoro są takie sztuczne, to nie za bardzo wierzą, że prawdziwi mężczyźni istnieją Wink

Haha Panowie,macie racje:)

Bo te 200% szukają głównie wśród 200% procentowych, no i potem te wzajemne porażki zmyleniem "przeciwnika" Wink

Grey
hahahahahaha bardzo gut!!!!
nic juz nie dodam!

Dalibyśmy Wam gwiazdkę z nieba. Kiedy się z Wami żenimy zaczynacie nas zmieniać aby dopasować do siebie, a kiedy to zrobicie zaczyna Wam się to nie podobać. I zrozum tu kobietę. [link widoczny dla zalogowanych]

Gwiazdki z nieba...

A ja znam tez i dokladnie odwrotne przypadki.
I jeszcze wersje, ze obydwoje chca przykroic, albo naciagnac drugiego na swoja miare.
I takich, ktorzy maja sie generalnie wzajem w nosie.
I co niestety najrzadziej spotykam - zwiazki dobre, bardzo dobre i wspaniale.

Cos sie tak zapatrzyl Mirku w swoich obserwacjach realu na jedna odmiane ?

A na jaką odmianę ma się przypatrywać? Smile

Odpowiedź na pytanie o te związki leży choćby w książce Redfielda - Niebiańska przepowiednia

Każde z nas ma na ogół połowę energii. Połowy się przyciągają żeby stworzyć całość.

Ale wtedy jest jedna całość, jedno zamknięte koło energii i dwie głowy żeby nią dysponować. I te głowy zaczynają się kłócić. kto tu będzie rządził.

Redfield pisze - najpierw zamknij własne koło, stań się całością, a potem szukaj związku z drugą całością. Wtedy są dwie głowy i dwie energie. Każda rządzi swoją.

Ja widze WIELE POSZCZEGOLNYCH odmian ludzkich oczekiwan przy wchodzeniu i realizacji zwiazku.
Redfield zas daje rade autorom wszystkich tych odmian, poprzez ujecie jej w JEDEN OGOLNY wzor.

Nie ma rady, taki to świat, ciemno,jasno, ciepło, zimno, szufladki.

Mogę sobie wyobrazić jak to każdy dysponuje różną częścią redfieldowego koła i energia w parze się jeszcze nie domyka.. i co? "ta trzecia? ten trzeci? czwarty? piąty? "One trzy i ich dwóch"? - a tu się jeszcze nie domknęło?

Mogę sobie wyobrazić, że ktoś dysponuje 40% a kto inny 60% "całości"

Rada Redfielda, domknąć koło, wydaje mi się w każdym razie sensowna.

ech... mam za soba toksyczny zwiazek - nikomu nie zycze, nawet wrogowi.
wyszlam z jednego "dobrodziejstwa" wpadajac w niezrozumienie, wyszlam, usmiecham sie, tworzę, lecz nie jestem obiektywna jeszcze. wiec zamilcze.

pozdrawiam