www.polana.fora.pl

i nie potrafie go nijak rozgryzc. Otoz we snie jestem na wczasach z mezem i mama.Mama jest zmeczona wiec sadzam ja na lawce , szukam meza i biore od niego klucze do hotelu. Hotel miesci sie w pieknej, starej kamienicy naprzeciwko duzego kosciola. Ide po mame, i zauwazam przed glownymi drzwiami kosciola bojke dwoch mezczyzn, byli prawie nadzy. Od smutnej dziewczyny dowiaduje sie , ze w kosciele odbywa sie wlasnie pogrzeb jej przyjaciolki a jeden z bijacych sie mezczyzn przyczynil sie do smierci tej 13-15 letniej dziewczyny. Sytuacja eskaluje, przed kosciolem jest juz spora grupa ludzi bijacych sie miedzy soba. Przyjaciolka zmarlej wpada w histerie i zaczyna rzucac w bijacych sie, zlota i srebrna bizuteria nalezaca do tejze zmarlej. Potem wrzuca do plynacej obok rzeki pek kluczy , i MOJ HOTELOWY klucz tez ! Ja zbieram z chodnika i trawnikow porozrzucana bizuterie, zlote pierscionki, kolczyki, broszki, bransoletki itd, niektore zdeptane przez bijacych sie , inne drogocenne piekne i blyszczace. Po krotkim czasie, mam kieszenie pelne "zlota" i zastanawiam sie co z nim zrobic, oddac je rzucajacej dziewczynie czy zatrzymac. Wtem pojawia sie moj maz i zaprasza mnie na obiad do jakiejs knajpy. Idziemy , podchodze do juz spokojniejszej dziewczyny, zapraszam ja by poszla z nami cos zjesc chce z nia porozmawiac, ona sie zgadza, opowiada mi o zmarlej...nagle glosny telefon i sen sie urywa.
...
Podsumowanie:Jestem bez kluczy z kieszeniami pelnymi bizuterii nalezacej do zmarlej mlodej dziewczyny w trakcie pogrzebu...
... Jesli ktos mialby jakis pomysl na interpretacje , to piszcie kochani, bede wdzieczna !
Confused

neroli

Wpadło mi tylko jedno rozumienie od razu podczas czytania :
przyjaciółka zmarłej, jako jej rzeczniczka, w jej imieniu, sprzeciwiała się karaniu współwinnego jej śmierci.
Sypała na nich energię złota/miłości i innych szlachetnych kruszców/kamieni, pochodzącą od zmarłej.

tak, to mozliwe Grey, a jaka role ja w tym snie odgrywam ? Wyszlo tak, ze zatrzymalam te wszystkie kosztownosci Confused

przytulasy za szybka odpowiedz Very Happy

Taka wazna rzecz a prawie zapomnialam napisac...otoz moj sen sie wysnil !
Dostalam spadek (po bardzo dawno zmarlej) bo osobie ktora go "odziedziczyla", nie nalezal sie w calosci, a reszte "odrzucila". Wszystko do generalnego remontu,trzeba zakasac rekawy i poswiecic duuuzo czasu ... ale zawsze cos !
Very Happy

Znaczy co podniosłaś to Twoje, z tego co inna nie chciała. I klucze już właśnie (których nie miałaś) masz Smile

niesamowita historia Smile

i wszystko się wyjaśniło po miesiącu Smile

Podobno jak sie sni jakas zapowiedz, to do trzech miesiecy powinna sie zmaterializowac... a ten sen juz daawno zapomnialam,szybko zapisalam go tylko na polanie, zimne ciarki mnie trzymaly przy czytaniu ...brrr
Shocked

mi to się dzisiaj brzydko śniło Sad

a pamietam z tego listy w dłoni, zmarłe dziecko, dziurawa tratwa i wiem że pływałam wsród ogromnych zwierząt

brr..

Megrafku, ja tak na szybko z moja interpretacja, list=wiadomosc, dziecko= klopoty: martwe dziecko = koniec klopotow ,tratwa = podroz
czyli moze tak: wraz z wiadomoscia (pisemna,np. list urzedowy) rozjasni sie jakas sytuacja, podczas podrozy ostroznie ...zasada ograniczonego zaufania sie klania... chyba cie nie przestraszylam ?
Shocked

Nie kochanie- nie przestraszyłaś Smile

wiesz, że w tych listach widzialam pieczęcie takie właśnie urzędowe . Mam dwie koleżanki w ciąży , jedna z nich pomimo, że powinna to nie dba o siebie. Wystraszyłam się, że listy to wiadomość i to dziecko nieżywe:(
Najbliższa podróż teraz to dopiero w lutym chyba Smile

O tym zdecyduje stan siedzenia lub nie mojego dziecka - oczywiście Egipt. Monotonnie ale ja tam się czuje jak w domu. Myślę cały dzień o tym śnie a za dużo było w nim symboliki żeby przejść obojętnie.

Mnie się ostatnio często śni, że jestem w ciąży i walczę z lekarzami żeby szybko wyciągali dziecko, bo nie przeżyje porodu Sad

Potem śni mi się że w ostatniej chwili,udaje się, dziecko żyje, jest, przytulam... ech, jeszcze mnie dręczy to wszystko. Już jest lepiej, inaczej, mam już dystans pewien, ale w snach przeżywam wersję optymistyczną, której nie było.

oj MIMI

Nerolciu świetnie rozczytałaś mój sen -dostałam wiadomość tyle że ustną i ona rozwiązuje mi pewien mega problem Smile