www.polana.fora.pl

....bieglam po torach kolejowych, waski tor, otoczony wawazem, w polaryzacji otoczenia, w przestrzeni, "w powietzru" dalo sie odczuc tylko jedyny przekaz
" zaraz przelece i wyrwe wszystkim nogi....Tobie tez"
w odp
" no nic, trzeba zagescic ruchy"
nagle poczulam churagan, spadajace glazy z wawozu, musialam skrecac, odbijac istny slalom gigant. po lewej stronie widze kobiete jak macha do mnie i trzyma dziecko za reke. odbilam w ich strone, sciagnelam do siebie, lecimy razem dalej.
zawierucha zrobila sie tak ogromna, ze musialam gdzies sie schowac....przy torach stala ciepla, piaskowa budowla, wpadlam tam, na drewnianych lawkach siedza starsze osoby, maja oczy zamkniete, oddychaja. jest cicho , cieplo i przytulnie, przez piaskowe okna wpadaja promienie slonca, panuje cieply klimat. zaczelam rozgladac sie, wyszlam z jednego pomieszczenia, weszlam do nastepnego.
w rodgu scian, na wysokosci metra lewituje Istota siedzaca w lotosie, podchodze blizej, przygladam sie Istocie, oczy zamkniete, oddycha.
patrze sie na powieki, ktore nagle otworzyly sie, Ist wychodzi z lotosu prostujac powoli nogi
- o jej
- choc pokaze Ci cos
podchodzimy do starszych osob, mam obserwowac nic nie robic w glowie gra muzyka
" wyciagasz reke, otwarta dlon ustawiasz na wysokosci czakry serca i wypuszczasz sile z dloni i wolasz OBUDZ SIE"
kobieta zeskakuje z lawki, probuje na nastepnej osobie i nastepnej. stoja wszyscy w cieplym pomieszczeniu, na lawkach zostaly chore plaszcze fizycznosci.
ustawiaja sie w grupie, przytulaja sie.
zaczynam kombinowac, zadawac pytania, podchodzac do Ist w lotosie, pokazuja wskazujacym palcem, zebym byla cicho.
do cieplego pomieszczenia w jednej chwili, wpada ciemna energia, robi zadyme, jest pelno kurzu. powalilo mnie na plecy
- no i zajebiscie!! potrzebni sa pomocnicy.
przez okna juz nie piaskowe, a szklane wpadaja jasne oddzialy, jest dym, leze na plecach, na suficie z piachu widze energie
niebieska
zielona
rozowa
budze sie....

milego dnia