Freya
Mol Ksi±¿kowy
Do³±czy³: 27 Gru 2009
Posty: 2011
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 15 razy
Sk±d: Kraków P³eæ: Kobieta
|
|
Mirku ,pisz±c o ww.ksi±¿ce (zerknê³am na link) nie napisa³e¶ nic nowego, ani odkrywczego.Tzn. autor tej ksia¿ki nie napisa³ nic odkrywczego.
Nie wiem czy s³ysza³e¶ o takim autorze jak Joel Goldshmith.Mam wszystkie jego opracowania jakie wysz³y w jezyku polskim, w sumie 6 ksi±zek.Bardzo polecam.
Taaak, wszystkie jego duchowe przemyslenia s± takie oczywiste i zrozumia³e.Ale jednoczesnie zmieniæ sw± swiadomosæ , swe postrzeganie swiata i Boga w ten oczywisty sposób wymaga z pewno¶ci± wielu lat , wielu przemy¶leñ, do¶wiadczeñ.To nie jest takie proste i ³atwe, choc jak sie o tym czyta ,to w³a¶nie takie siê wydaje:)
Bez przerwy wracam do jego ksi±¿ek, bo bardzo mi pomagaj±, s± takie oczywiste i czyta sie je tak jakby siê tylko przypomina³o sobie te wszystkie prawdy.Ale jeste¶my -my ludzie- nauczeni innego myslenia, i innego postrzegania rzeczywisto¶ci, i niesamowicie trudno to zmienic.
Gdyby wszystko by³o takie proste, to nie by³oby chorób, nieszczê¶æ, tragedii.
A co m.in. o Bogu pisze Goldsmith?
Cytat: | Gdybys rozumia³ nature Boga , nigdy nie modli³by¶ sie do Niego o co¶.Bóg mo¿e daæ ci Siebie w darze i tym darem zaspokaja wszystkie twoje potrzeby.Bóg ka¿dego innego rodzaju jest tylko mitem stworzonym przez cz³owieka, wymyslonym przez pogan na wiele wiekow przed Jezusem.Poganie czcili w³a¶nie takiego boga, wielu bogów-zawsze po to ,aby co¶ od nich otrzymaæ.Gdy nie by³o deszczu, prosili o deszcz, gdy by³o go za wiele, modlili siê by usta³.Itp.Taka modlitwa jest czysto pogañska, jest reliktem z czasów ,kiedy ludzie tworzyli Boga na swój obraz, gdy¿ nie mieli ¿adnego pojecia , czym rzeczywi¶cie jest Bóg.Skoro nie mogli otrzymaæ wszystkiego czego chcieli od jednego boga , czcili wielu bo¿ków ,i od jednego dostawali deszcz, od innego urodzaj, p³odno¶æ ,itd.
Kiedy nasta³ Abraham z nauk± o jednym Bogu, zaczêto modliæ sie inaczej- zamiast modliæ siê do dziesieciu bogów o dziesieæ rzeczy, modlono sie do jednego Boga o te dziesieæ rzeczy.Ale ich Bog by³ Bogiem, który nagradza³ ich gdy byli dobrzy ,i kara³ gdy byli ¼li.
A jaki jest Bóg?Jest On równie dostêpny dla grzesznika jak i ¶wiêtego, bezstronny dla wszystkich, niezaleznie od koloru skóry, rasy, wiary, religii, czy braku religii.Ró¿nica w ludzkich do¶wiadczeniach Boga nie zale¿y od Boga , zale¿y od ignorancji ludzi, lub ich braku swiadomosci Boga.
Modlenie sie o ró¿ne rzeczy : zdrowie, pieniadze, domy, znajomosci by³oby postrzeganiem Go jako s³ugi, który ma podporzadkowaæ sie naszym zyczeniom.Czy naprawdê wierzysz, ze Bóg jest narzêdziem stworzonym dla Twoich potrzeb?
Kiedy to zrozumiesz przestajesz sie modliæ do Boga "¶wiêtomiko³ajowego".
Nie przestaniesz siê modliæ, ale teraz modlitwa nabierze dla ciebie nowego znaczenia.Zaczniesz widzieæ,¿e Bóg nie moze dawac i nie moze wstrzymywaæ.¯e ty sam mo¿esz odciaæ sie od ³aski Boga, ale poprzez modlitwe mnozesz znów zjednoczyæ siê ze ¬ród³em.Twoja modlitwa nie bedzie pro¶b± czy szukaniem czego¶ z rzeczy zewnêtrznych, bedzie ona pro¶b± , poszukiwaniem i kolataniem o wiêksze ¶wiat³o,wiêksza m±drosæ duchow±, wieksze poznanie.
Bóg nic do wszechswiata nie dodaje, ani nic nie ujmuje.Bóg po prostu jest.Powiedzieæ ,¿e Bóg jest nieskoñczony,¿e jest dobry, ¿e jest zyciem ,milo¶ci±-znaczy tyle ,co powiedzieæ ,ze "Bóg jest".To jest granica naszej wiedzy o Bogu.I wiedzac ze "Bóg jest", nie potrzeba szukaæ jakiej¶ boskiej si³y,by co¶ dla ciebie zrobi³a.Bóg jest i zawsze istnieje .Staraj sie zrozumieæ Boga w ¶wietle tego ,¿e jest, a nie tego ¿e byl przed dwoma tysiacami lat lub "bêdzie , je¿eli na to zas³u¿ymy". |
A co do duchowego uzdrawiania, ktore stosowa³ Goldsmith, to tak o nim pisze:
Cytat: | Bóg jest jedyn± moca utrzymujac± i zachowuj±c± wszechswiat wiecznie, niesmiertelnie, doskonale, harmonijnie i sprawiedliwie.Kiedy zaczniesz ¿yc z punktu widzenia jedynej si³y, ca³y bieg twojego ¿ycia zmieni siê.
W ¶wiecie stale spotykasz siê z osobami , miejscami czy rzeczami o destruktywnej naturze, zawsze jest to co¶, co usi³uje zniszczyæ twój spokój, twe zdrowie, czy harmoniê twoich spraw.Duchowo o¶wieceni wszystkich czasów zobaczyli,ze te rzeczy nie s± moc± sam± w sobie, lecz maj± jedynie tak± si³ê, jak± sie im da poprzez uznanie ich za realn± si³ê, oraz ze strachu przed nimi i ich zwalczanie.
Musimy wiedzieæ ,¿e jest tylko jedna si³a - Bóg.Czy jest wobec tego moc w grzechu , chorobie, niedostatku, zniszczeniu...? Bóg jest nieskoñczonym Umys³em wszech¶wiata.Czy istnieje jakakolwiek inna moc ni¿ ten nieskoñczony, mi³uj±cy Umys³?Je¶li nie, to dlaczego mia³bys baæ sie choroby ,z³a, ¶mierci?Dlaczego mia³bys baæ sie czegokolwiek na niebie, ziemi, w wodzie, czy pod ziemia? Je¶li dzia³a tylko jedna moc, nic innego moc± nie jest.
Kiedy to zrozumiesz , ju¿ nigdy nie bêdziesz modli³ siê do Boga o wyleczenie z choroby, grzechu, czy obawy-bêdziesz wiedzia³ ,ze choroba, grzech i obawa nie istniej± jako si³a.
Je¶li bedziesz walczy³ lub oczekiwa³ od Boga poskromienia jakiejkolwiek formy dzia³alnosci, przegrasz.Tylko w tej mierze , w jakiej pojmiesz,ze " jako w niebie tak i na ziemi" Bog jest nieskoñczony ,i ¿e walka do ciebie nie nale¿y-tylko przy osiagnieciu tej ¶wiadomosci mo¿esz do¶wiadczyæ harmonii.Z chwila gdy skusisz sie na zwalczanie cz³owieka, choroby, grzechu, angazujesz sie w starcie , które ciê w koñcu zniszczy.Problem sam w sobie nie ma mocy, ale przypisujac mu j±, zaczyna siê samemu reagowac , jakby to by³a prawda.Je¶li starasz sie rozwiazaæ problem ¶rodkami które przyjmujesz jako materialn± si³ê, zawsze istnieje mozliwo¶æ,¿e twój przeciwnik- osoba, rzecz lub stan-ma silniejsze przekonanie o swojej materialnej sile , niz ty.Je¶li starasz sie rozwiazaæ zagadnienie za pomoca si³y umys³u czy s³usznego rozumowania, znów powstaje mozliwosc ,¿e twój przeciwnik bêdzie pos³ugiwa³ sie jeszcze mocniejsza bronia mentaln±.
W indywidualnej swiadomo¶ci musi nastapic drastyczna zmiana, aby umozliwiæ ludziom radzenie sobie w zyciu ze wzsystkimi problemami i , by patrzac na z³o, chorobê, wojnê , potrafili powiedzieæ:"Czym¿e to jest dla mnie? Nie ma to mocy nade mna, o ile nie pochodzi od twórczej zasady wszechswiata, która jest Bóg.Spoczywam w jednej mocy".
Dopóki nie u¶wiadomisz sobie, ze nie ma nic do zwalczenia, gdyz istnieje tylko jedna si³a, bêdziesz stale zwalcza³ ludzi, grzech, chorobê, z³e nawyki, samotnosæ...Wszystko to kolejno zaistnieje w twoim do¶wiadczeniu, dopóki walczysz i sie opierasz.Jednak gdy zrozumiesz,¿e Bog jest jedyna si³±, nabierzesz przekonania, ¿e nie ma nic, co by Mu sie mog³o przeciwstawic.
Jedynym sposobem udowodnienia tego stwierdzenia, gdy dotkn± cie pozory grzechu, choroby, ¶mierci, niedostatku czy ograniczenia w twoich w³asnych doswiadczeniach lub twych przyjaciól czy krewnych,jest spoczêcie w wewnêtrznym bezruchu i u¶wiadomienie sobie ,¿e Bóg jest nieskoñczony.Czekaj w ciszy i spokoju, az przyjdzie wewnêtrzna pewnosc:"Nie ma innych bogów poza Mn± ¿adnych innych mocy, niczego, czego móg³bys sie obawiaæ .Jeste¶ moim umi³owanym dzieckiem".
Jest to duchowa m±dro¶æ:nie ma z czym walczyc, nie ma nic do uzdrowienia czy naprawienia, czy pokonania.
Nie istnieje nic co mog³oby ograniczyc, przeszkodzic lub powstrzymaæ kogo¶ kto poja³ w³a¶ciw± zasade dzia³ania , skoro Bóg wewn±trz niego jest wszystkowiedzacym rozumem, bosk± mi³o¶ci±, nieskoñczon± moc±, jedynym twórczym impulsem czy zasd± w ca³ym wszech¶wiecie.
W te regu³ê wcielona jest nie tylko tajemnica uzdrowienia, ale i tajemnica osi±gania harmonii w twym zyciu.Unosisz sie wówczas przez ¿ycie rytmicznie, jak na promieniu swiat³a Wszystko czego sie od ciebie wymaga, On wykonuje, ten On w centrum twej istoty, ten Nieskoñczony Niewidzialny, który idzie przed tob± .Gdy wytrwale praktykujesz te zasdê, dochodzisz do momentu, w którym widzisz jako dos³own± prawde,¿e Bog jest nieskoñczono¶cia i ca³o¶ci± istnienia, a wszystkie rzeczy, o które ludzie walcza, nie s± zadn± si³±. W chwilach oswiecenia patrzysz na swiat i widzisz , jak rozwiewaj± sie pozory. |
Prawda jakie to wszystko oczywiste?Jakie "pasuj±ce" do naszych odczuæ.A jednoczesnie jakie trudne do zrealizowania...
|
|