www.polana.fora.pl

Dziś we śnie przyszła do mnie Teściowa.Nie żyje od 18-stu lat.Do tej pory sniła mi się tylko raz.Dziś był ten drugi...
Sama nie wiem czy panikować ,czy nie.
Od 2 dni czytam " Moj syn i życie po życiu".Weszłam znów głęboko w klimaty Tamtej Strony.Wczoraj przed snem dużo myślałam o Mamie,w zasadzie "poczułam" Ją. A w nocy - Teściowa. Może otworzyłam /uchyliłam jakiś swój"kanalik łącznościowy" Smile

?

czasami spotykay w naszym zyciu tak subtelne rzeczy, ze nawet nie zauwazymy, ze zostalismy przebudzeni.

ciekawe choć trudno wywnioskować co tak naprawdę to może oznaczać.

Ja dwa dni temu miałem sen z moją Żoną gdzie w przecudownych letnich kolorach tuliłem Ją mocno gdzieś przed nieznanym mi jakimś dworcem niby wiedząc, że niedługo ma odejść. Była ubrana tak jak Ja poznałem wiele, wiele lat temu.

Ja we śnie prawie często widuję zmarłych bliskich z rodziny mojej.
Są różne przyczyny, że pojawiają się we śnie tyle razy przerabialiśmy
podobne tematy na Polanie.

Dla mnie to najlepsza forma jednak kontaktu we śnie.
Poza snem to i tak mnie też odwiedza głównie jeden członek rodziny,
który nie żyje.

tak mysle sobie,
ze odwiedzaja Ciebie, zeby dac znac ze nie jestes sama w tej sytuacji.
jezeli chodzi o zle rzeczy to: zawsze mowia, ostrzegaja, badz w snach wystepuja symbole.

trzymaj sie!