www.polana.fora.pl

... nazwa moja, bo jakoś to nazwać trzeba...

Część 1
-----------

....restauracja, grający telewizor, trochę ludzi... oczekiwanie na autobus; trzeba się od tego oddzielić - słuchawki na uszy, ELO-Time (polecam.. muzyka naprawdę "odlotowa"... w znaczeniu dosłownym)... i po chwili...

... dwóch delikwentów wyciąga mnie w górę za frak... f27. Znajome miejsce, plaża, domek, jasne słońce. Aena. Znajoma stamtąd. Dołącza do mnie w miejsce jednego z Pomocników i.. wyżej!. Krajobraz f27 zostaje w dole, szara mgła, biel, kryształy. Focus 28(?)

Istoty. Dużo istot, ubranych w czarne szaty z kapturami, otaczają nas kręgiem i wysyłają CBM. Tra to chwilę.. i lecimy w górę. Mgła, biel, mgła, biel, dwa poziomy - focus 30? Stop.

Z bieli wyłania się wejście do budynku, schody, kolumny, drzwi, mam tam wejść już sam. Wchodzę. W środku mnóstwo czarnych postumentów. Podchodzę do jednego z nich... jest na nim krótki opis. Podchodzę do innego. Opis. Inny. Na każdym inny. "Kariera" "Władza", "Sława", "Pieniądze"... Aha - już wiem - to opisy życiowych celów... "Piękno". "Czysta Bezwarunkowa Miłość"... o, to jest to..

Zatrzymuję się przed postumentem Miłości - ma on, jak i inne, jakieś gałki do nastawiania i przycisk... aha - mam nastawić datę. Pewną konkretną datę z mego dzieciństwa - ustawiam, wciskam przycisk. Postument rozjaśnia się mocnym białym światłem.

Wychodzę z budynku, wracamy na f27 - Pomocnicy zostają, a ja wracam na C1...

Piku

, i co dalej, w drugiej czesci ? Smile

Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 638 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Kobieta

poproszę o część dalszą Smile

Część 2
Czas : następny dzień po wydarzeniach z cz. 1
Masaż ma-uri; Stół do masażu, w tle egzotyczna nowozelandzka muzyka.

I nagle - otaczają mnie znów Istoty z kryształowego miasta (miasta?) - wysyłają energię, dużo energii, dwie z nich podchodzą do mnie i lecimy w górę...
... to samo centrum, wejście, wchodzę. Mój postument rozbudował się do trzech części; środkowa świeci, dwie zewnętrzne są ciemne. Znów mam wprowadzić daty... tym razem data urodzenia; to proste... ale na kolejnym musze wprowadzić datę dzisiejszą... u licha - jaki jest dziś dzień??? W tym stanie świadomości po prostu nie pamiętam.. w końcu po chwili paniki coś wprowadzam - świeci!!!

Teraz świeci cały trzyczęściowy postument, za nim znika ściana, za ścianą, coś w stylu wielkiego pulpitu sterowniczego przy którym pracują setki istot. Jedna z nich podchodzi do mnie... przekaz jest mniej więcej taki: "Teraz wszystkie te istoty będą ci pomagać w realizacji wybranego przez ciebie celu". Wszystko to emanuje wielką radością i olbrzymią energią. Wychodzę...

Czekają na mnie moi Pomocnicy, ale nie wracamy, lecimy w górę. W górę!! jasnoszara i ciemnoszara mgła, 31..32..33..34..35... mgła się rozpływa; Kosmos, w oddali Ziemia, wielkości mniej więcej takiej jak widziany z Ziemi Księżyc; wokół statki kosmiczne. Zgromadzenie.

odbieram: PATRZ !!!

Na Ziemi zapala się biały punkcik, potem drugi, potem coraz więcej, Ziemia z błękitnej, staje się coraz bardziej biała, zaczyna świecić jak Słońce, staje się coraz większa, większa, ulatuje ze swego miejsca... PATRZ!!! zbliżenie, na Ziemię,te białe punkty to ludzie, trzymają się za ręce, między nimi płynie światło, tworzą sieć, obejmującą całą planetę... PATRZ!! jestem tam i ja, trzymam innych za ręce i wszyscy świecimy jasnym światłem...

PATRZ!!!

Zmiana widoku, teraz lecę nad Ziemią, ma bardzo intensywne kolory, błękit morza, zieleń lasów.. odbiór: oto Ziemia po Zmianach - nie widać miast, przemysłu, tylko przyroda, zieleń i błękit, piękne, niesamowicie intensywne, przekaz: oto wynik waszego wspólnego działania.

KLIK!

Z powrotem w Zgromadzeniu, przy mnie dwaj Pomocnicy - wracamy... zostają "u siebie"; ja wracam na C1 - z poczuciem przeładowania energią...

Bardzo dziekuje Piku Razz

A moze to bylo miejsce planowania na Twojej czesci gobelinu zdarzen w Centrum Planowania ?
Oczywiscie wszystko to tylko nazwy... te znamy z lektur Moena...