Forum www.polana.fora.pl Strona Główna   www.polana.fora.pl
Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
 


Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> Świadome podróżowanie z Polaną -> Centrum Planowania - Gobelin Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post  - Wysłany: Czw 12:55, 22 Kwi 2010  
rudeczka




Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Nio ja będę na pewno ale czy dotrę ;-0 tylko raczej nie o 20 tylko najwcześniej 21 bo moja mała to mi raczej nie pozwoli się wyłączyć Smile rozpocznie swoją batalie pytań.. ostatnio tak przy katyniu... pytała mnie co się z nią stanie po śmierci...


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora  
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 13:10, 22 Kwi 2010  
Grey Owl
Gość








Rudeczko Kochana Smile Niewazne o ktorej wyjdziesz na Polane z domu. Wazne, zebys na Polanie byla o osmej wieczorem Razz

Moj pierworodny, gdy jako pieciolatek pierwszy raz wzial udzial w podrozy na cmentarz na Wszystkich Swietych, to potem nagle w lozeczku podczas zasypiania - wybuchl gwaltownym placzem bo :
"Smutno mi, ze nikt nie palil mi swiatelek ZANIM SIE URODZILEM."
Moze tak zaczniesz to wyjasniac swojej Malej : ze zapomniala skad przyszla, ale tam wroci, gdzie jestesmy zanim sie urodzimy ?
Na bazie tego rozwiniesz wypowiedz.
Moze sobie cos przypomni i bedzie spokojna o powrot.
 
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 13:32, 22 Kwi 2010  
rudeczka




Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


mh jeśli chodzi o śmierć to myślę ze jest ok nie boi się... ostatnio zapalam co wieczór świeczuszkę dla meża i oczywiście padło pytanie od mojego dziecka dlaczego.. więc wytłumaczyłam jej że do dla męża i że ona jest wtedy z nami i jest mu lżej i że o nim myślimy... oglądałam film z drugim pokoju a ona siedziała w tym pokoju i się bawiła i za chwile przyszła do mnie że ona czuje męża w pokoju i że czuje jego zapach... ale jak kazałam jej zasunąć żaluzje to się bała bo on tam stoi....
nie chce córki jeszcze całkiem uświadamiać bo to dopiero 8 latka i na religii to raczej tłuką im do głowy o piekle i tp......


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora  
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 22:36, 22 Kwi 2010  
zuza




Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów




Ja byłam tam rano. Był indianin i dwie osoby - chłopak i dziewczyna. I była winda. Szło jak po masle do momentu , gdy znalazłam się u góry. Zobaczyłam jakąś postać , która po chwili zamieniła się w anioła. Wydało mi się to dziwne, zwłaszcza, gdy anioł ukłonił się mi i ... no i wtedy... koniec... brak mysli. Nie mam pojęcia , dlaczego, ale chyba nie potrafię usłyszeć.
Ale i tak było super. Zwłaszcza skok do windy - taki lekki , no i ten anioł - niesamowity!! Co do indianina, to nie zrobił na mnie takiego wrażenia. chyba nie zauważyłam jego półnagiego torsu. Wink


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora  
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 22:41, 22 Kwi 2010  
Ciacho




Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Zuza Smile super Ci wyszła wyprawa Smile

Indianin lubi popalać fajkę, warto się do niego przysiąść Wink


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora  
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 22:42, 22 Kwi 2010  
zuza




Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów




Ja byłam tam rano. Był indianin i dwie osoby - chłopak i dziewczyna. I była winda. Szło jak po masle do momentu , gdy znalazłam się u góry. Zobaczyłam jakąś postać , która po chwili zamieniła się w anioła. Wydało mi się to dziwne, zwłaszcza, gdy anioł ukłonił się mi i ... no i wtedy... koniec... brak mysli. Nie mam pojęcia , dlaczego, ale chyba nie potrafię usłyszeć.
Ale i tak było super. Zwłaszcza skok do windy - taki lekki , no i ten anioł - niesamowity!! Co do indianina, to nie zrobił na mnie takiego wrażenia. chyba nie zauważyłam jego półnagiego torsu. przepraszam, ale chyba coś namieszałam, bo moja wiadomość poszła w jakieś inne miejsce forum. Nie wiem gdzie - no cóż ostatnio przytrafiają mi się takie dziwne rzeczy.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora  
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 22:43, 22 Kwi 2010  
zuza




Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów




a jednak dobrze się wpisało, jakoś nie przyuważyłam, że się tu wyświetliła.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora  
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 22:44, 22 Kwi 2010  
zuza




Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów




następnym razem spróbuję z nim pyknąć fajeczkę


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora  
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 6:05, 23 Kwi 2010  
za_mgla
Mistrz Zmian



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 5000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy

Płeć: Kobieta


O tak Zuzo, pyknij fajeczke.

tez bylam, wyladowalam gdzies troszeczke dalej od Polanki, w wysokiej trawie a w oddali chyba Sowa zapodala znaki dymne, bo dymilo sie jak z lokomotywy. Smile


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora  
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 7:05, 23 Kwi 2010  
za_mgla
Mistrz Zmian



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 5000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy

Płeć: Kobieta


A tutaj na chwilke Jolu
umieszczam zdjecie dla Zuzy, zeby nie przestala wierzyc w Aniola, ktorego spotkala.

obrazek Smile





prawie na kazdym moim bochomazie jest napisana adnotacja do Aniola
" przepraszam, Aniolku, ze tak brzydko Ciebie narysowalam "

Zuzo rysuj sobie Anioly, ktore spotkasz, to nie zaszkodzi, na pewno pomoze.
pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez za_mgla dnia Pią 7:07, 23 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora  
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 8:13, 23 Kwi 2010  
Grey Owl
Gość








Zuziu Kochana Exclamation

Az podskoczylam z radosci czytajac Twoj opis !

Bo wyglada, ze nawiazalas polaczenie z Twoim Osobistym Aniolem, ktorego masz od Czasu Stworzenia...
On Cie zna jak nikt...i uklonil sie przed Toba...
A Ciebie to zmieszalo... bo myslisz, ze na TYLE szacunku nie zaslugujesz...
I z wrazenia wykliknelo Cie...
A On Cie ceni prawdziwie, bo zna Twoje wielkie zalety, ktorych Ty w sobie nie dostrzegasz... bo uwazasz, ze...

A jak wygladal chlopak i dziewczyna stojacy przy Niedzwiedziu ?
To moga byc Twoje dwa aspekty czyniace Cie kompletna : aspekt meski i zenski...
Niedzwiedz chyba wspomaga Cie w Twej drodze do dobrego rozwiazania Twoich najskrytszych trosk...
(Dziekuje Ci Mgielko za ten rysunek Smile )
Popatrz Zuziu jak w Twym portalu serca pieknie sie zmiescic moga zrownowazone bosko aspekty Twej ludzkiej natury : chlopaka i dziewczyny, ktorych sami sobie wypedzamy czesto ze swego sercowego raju, bezwzglednie sie osadzajac...
W zasadzie nie ma Czlowieka, ktoryby takiego bledu nie popelnial sam ze soba w ostatnich paru tysiacach lat epoki osadow i wyrokow.
I albo nosi on w sercu tylko chlopca z przerosnieta egoistycznie nieznosna pewnoscia siebie, albo tylko dziewczyne nieznosnie pelna kompleksow z powodu swej rzekomo mniejszej wartosci.

Tak sie klepie plytko i bezmyslnie w swiatyniach i salkach : "kochaj blizniego swego jak siebie samego"...
A to przeciez duzo wiecej, a jednoczesnie duzo mniej (o to bezwzgledne kierowane wymaganie poswiecenia sie), niz tylko z zaparciem sie siebie poswiecac sie dla innych jak oczekuje sie przede wszystkim od mniszek, matek, zon...

Kochac blizniego TAK SAMO, znaczy siebie NIE MNIEJ niz innych.
Znaczy : tylko jesli siebie pokocham, moge pokochac innych...
Szczodrze obdarzajac uczuciem siebie, zaczyna sie nim promieniowac bez zewnetrznego przymusu obowiazku na tych co sa kolo nas.
I tak zdobywamy bezwzgledna, wewnetrzna boska miare swoich ukrytych, stlumionych zewnetrznymi osadami wartosci.
Zewnetrzne miary falszywych prorokow popsute sa od samego poczatku intencja ich ego, ktora brzmi: "Jest mi to cos przydatne, czy nie? Jak jest, to jest dobre w oczach Boga. Nie jest - znaczy jest zle."

Zuziu Kochana !
Prosze ZAKOCHAJ sie w sobie.
W takiej, jaka TERAZ jestes. Jaka MYSLISZ, ze TYLKO jestes...
Zrob podobnie jak Twoj Aniol...
A wtedy Twoje sprawy, ktore nosisz w sercu pojda z gorki.

Z Miloscia
Sowa
 
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 8:24, 23 Kwi 2010  
rudeczka




Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


Ja też byłam Smile, była polana na niej stał namiot taki tipi Wink, przed namiotem indianin w takim super pióropuszu pykał fajeczkę było ognisko i dość troszkę ludzi stateczna sowa Smile ciemne włoski sukienka ze skóry renifera Smile mam nadzieję że imitacja tak mi sie jakoś skojarzyło nie wiem dlaczego i druga kobieta taka bardziej "trzpiotka" w pozytywnym tego słowa znaczeniu ruchliwa pełna energii (skojarzenie że to za mgłą), ja też się na tą wizytę odszczeliłam butki ze skórki z fręzelkami, sukienka z fręzelkami i kurteczka, włoski jak pocahontas sobie w warkocze zrobiłam tylko troszkę krótkawe mam wiec bardziej do pipi pończoszanki byłam podobna, była "ognista woda" ale indiani tors to ma że ho ho, ale niestety windy szukałam i szukałam i nie znalazłam.... Smile i taka moja nocna podróż była Smile


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora  
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 8:59, 23 Kwi 2010  
Grey Owl
Gość








Ja Ci dam STATECZNA Sowa Exclamation

A umiesz jeszcze chodzic po dachach i drzewach ? I skakac z kamienia na kamien z gorki ? I robic fikolki wprzod i w tyl lepiej od wlasnego syna ?

A STATKIEM wlasnie nie jestem, bo nie nauczylam sie plywac, zas
ob-wod kadluba mam od kiedy przytylam 65 Laughing


Ostatnio zmieniony przez Grey Owl dnia Pią 10:38, 23 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
 
 
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 9:34, 23 Kwi 2010  
rudeczka




Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta


hehehhe nio tak mi się jakos skojarzyło nie wiem Smile może nie tyle że stateczna matrona tylko taka bardziej poukładana Wink i nosiłaś taką sowę wytłocznoną na sukience hehehe ale moja wyobraźnia chodzi swoimi ścieżkami Smile moja droga nie stateczna sówko Smile buziaczki


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora  
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 9:56, 23 Kwi 2010  
za_mgla
Mistrz Zmian



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 5000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy

Płeć: Kobieta


Sowa - poukladana!!!
no zaraz pekne i sie przewroce Smile

kocham Was


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora  
Powrót do góry  

  Forum www.polana.fora.pl Strona Główna -> Świadome podróżowanie z Polaną -> Centrum Planowania - Gobelin Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 4  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin