www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne ¯ycie po ¿yciu, Kontakt ze Zmar³ymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, ¦wiadome ¦nienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Ponizej podaje zebrane tematy medytacyjne ofiarowywane na Polanie Matce Ziemi. Poczatek polgodzinnej medytacji dzis o 22-giej
Poniewaz skype jak sie okazalo, jest w tym swiatecznym okresie bardzo przeladowany i przez to zawodny, wiec kazdy z nas kto chce i moze, przygotuje sie pare minut przed 22-ga potrojna seria glebszych oddechow (kazda faza oddechu trwajaca czas wypowiadania slow : raz-dwa-trzy) do medytacji nad znaczeniem naszych zyczen/prosb dla Ziemi.
A potem zaraz wyobrazmy sobie, lub udawajmy zesmy to sobie wyobrazili, ze wraz z naszymi plaskimi ekranami komputerow siedzimy w kregu, w bezpiecznym poblizu ogniska polanowego, wraz z Bialym Niedzwiedziem ubranym dostojnie i strojnie tak jak i my sami.
I potem prosze puscic wodze fantazji i juuuuz Nic nie kombinowac wewnetrznie o jakichs niemoznosciach, bo Fantazja to calkowicie wolna kraina
A wiec udajemy, ze siedzimy juz pieknie wystrojeni w kregu i medytujemy calym naszym Sercem glebokie znaczenie tego co ponizej.
W przerwach przysluchujemy sie nagraniu z linka u dolu postu i poddajemy pieknu zdjec mu towarzyszacych.
(Wiecie Kochani, ze tylko to teraz przygotowujac zbierajac razem, juz czuje zmieniony stan swiadomosci...)
Wspieramy Cie calym sercem Ziemio w Twym rozwoju wynoszacym nas wszystkich wraz z Toba w wyzsza i lepsza forme isnienia. Kochamy Cie. Wdzieczni Ci jestesmy za dobra, ktore nam ofiarowujesz przez tysiaclecia i za mozliwosc gosciny na Twoim ciele, ktore ludzkosc tak rani... tak nie ceni.
Otaczamy Cie naszymi najwyzszymi uczuciami i najlepszymi intencjami. Laczymy sie wraz z naszymi osobistymi Aniolami i Pomocnikami z Toba, by potrwac tak w zjednoczeniu z Toba i cala Natura, w bezglosnej rozmowie naszych serc bijacych wzajem dla siebie...(Grey Owl)
Kochana Zywicielko, badz dla nas ludzi lagodna bo nie wiemy co czynimy i nie nawiedzaj nas katastrofami.(neroli)
Oddaje Ci Matko Ziemio me rêce i serce by przywracaæ Twe naturalne piêkno, dziêkuje za ka¿dy objaw piêkna w Tobie który porusza me serce, dziêkuje za wsparcie w ka¿dym trudnym momencie. (Dorota Anna)
I dodam jeszcze na wszelki wypadek, bo to sprawia nam Ziemianom trudnosc : W SWIECIE ENERGII CZAS NIE ISTNIEJE. Kiedy postanowimy tam byc, to TAM bedziemy, niezaleznie od naszego zegarka. Bo to sie dzieje w okreslonym MIEJSCU Uniwersum, a nie czasie.
Ostatnio zmieniony przez Grey Owl dnia ¦ro 18:06, 29 Gru 2010, w ca³o¶ci zmieniany 3 razy
Ja siê wybra³am trochê wcze¶niej i postanowi³am zostac i wróciæ (nie wiem czy to mo¿liwe, ale tak zrobi³am, czê¶æ mnie tam zosta³a, czê¶æ mnie wróci³a do domu).
Najciekawsze, ¿e kiedy wychodzi³a czê¶æ mnie z Polany to mi drogê zagradza³ wielki kto¶, wygl±da³ jak we w³o¶nicê bur± ubrany, nie by³ to nasz Bia³y Nied¼wied¼ A kiedy wróci³am na Polanê po jakim¶ czasie to taka zabawa by³a, ¿e ho ho...
mi tez udalo sie odejsc kawalek i musialam wracac
nawet gadka typu: ze to dla Ziemi ide itp
nie daly tym razem mozliwosci przejscia
wracajac na Polane, poczulam jakby Ziemia zaczela szybciej sie obracac.
pozdrawiam
za_mgla
Post zosta³ pochwalony 0 razy
- Wys³any: Czw 12:09, 30 Gru 2010
Grey Owl
Go¶æ
Wystroilam sie jak zwykle w indiankowy stroj z bialej skory renifera, biale wysokie, wyszywane, miekkie butki, rozpuscilam wlosy, zbierajac jednie dwa kosmyki wlosow do tylu, by nie opadaly na oczy...
Osob widzialam bardzo duzo...siedzialy, staly, rozgladaly sie, rozmawialy... i bylo bardzo jasno dookola...
I nagle scena sie zmienila : zobaczylam siebie kleczaca przed siedzacym na klodzie Bialym Niedzwiedziem i trzymajaca razem z Nim od spodu bardzo schorowane i zbolale cialo dziewczyny... pomyslalo mi sie, ze to Milenka...
A dokladniej, to jakbym nagle znalazla sie empatycznie wewnatrz kleczacej Istoty, ktora Milenke trzymala...
Szla przez to cialo od dolu energia Matki Ziemi, a z gory prezenikal przez nie w Ziemie cieply zolto-zloty slup swiatla jakby z duzego reflektora...
I poczulam taki wewnetrzny zar modlitwy o zakonczenie tych cierpien nie do udzwigniecia tak dlugo... modlitwy o przebiegunowanie sytuacji przez tchniecie w nia duchowej sily zyciowej.
I uslyszalam otaczajaca mnie zewszad zarliwa prosbe o wzajemne wspomaganie sie w zdrowiu : ludzi przez Ziemie i Ziemi przez ludzi...
To moze w tym momencie przez chwile trzeba bylo jeszcze zostac na Polanie Jako konieczny, nieodzowny skladnik Calosci
W tamtej chwili kochalam. Co ? Wszystko...
Ostatnio zmieniony przez Grey Owl dnia Czw 21:07, 06 Sty 2011, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Propozycja dolaczenia do Wielkiej Medytacji Czytelnikow NS - Wys³any: Nie 8:00, 25 Gru 2011
Grey Owl
Go¶æ
Troche zbyt malo czasu zostalo, bysmy sie skrzykneli i przygotowali do wlasnej medytacji na rzecz Matki Ziemi.
Dlatego proponuje kazdemu chetnemu do wlaczenia sie do kolejnej medytacji jaka organizuje redakcja Nieznanego Swiata.
Tematem przewodnim, zapowiedzianym w 12-tym tegorocznym numerze NS, bedzie PRZEMIANA.
Ponizej pare cytatow przyblizajacych intencje medytacyjne na rzecz PRZEMIANY.
Jestesmy - co oczywiste - rozni. Wywodzimy sie z roznych kultur, ras, religii i zwiazanych z nimi systemow wartosci. Laczy nas jednak wspolne marzenie - i dazenie zarazem - by swiat, w ktorym zyjemy, zdominowany przez wojny, wasnie i konflikty uczynic lepszym.
W nasza codziennosc przez ostatnie dziesieciolecia wdarl sie szalony ped wydarzen - przekazywanych, a czesto biezaco transmitowanych przez mass media. Unicestwiaja one skutecznie pragnienie zycia w harmonii i spokoju, izoluja od kojacej bliskosci Natury, ktora oferuje nam to, czego najbardziej potrzebujemy : rownowage. /.../
Najtrudniej zmienic siebie i swoje przyzwyczajenia. Dzieje sie tak, mimo iz dobrze wiemy, ze swiat nalezy zaczac zmieniac wlasnie od samego siebie.
Tory codziennosci przypominaja koleiny na drodze - mozna w nich utknac, a jeszcze czesciej opozniaja one wedrowke do celu. Aby to osiagnac, nierzadko brakuje wewnetrznej motywacji, a takze wsparcia i pomocy ze strony innych. Dlatego tak bardzo jest nam wszystkim potrzebny ow "impuls przemiany", na ktora czekamy jak na wiatr stawiajacy zagle.
Jestesmy mlodzi i starzy, sa wsrod nas marzyciele i realisci. Powinna jednoczyc nas wizja planety przepojonej wspolpraca i harmonia. U progu 2012 roku, ktory naznaczony jest pietnem wielu zlowrozbnych przepowiedni, z nowa nadzieja i sila polaczmy nasze wysilki na rzecz PRZEMIANY Ziemi i zamieszkujacych ja ludzi. /.../
Z taka wlasnie intencja i samoswiadomoscia spotkajmy sie 30 grudnia na planie mentalnym, wnoszac swoj wklad w najszerzej pojeta PRZEMIANE, ktora - oby dokonala sie w sposob pokojowy, harmonijny i trwaly.
Medytacja ta odbedzie sie w piatek 30 grudnia od godz. 22.00 do 22.30 czasu polskiego.
Poniewaz jednak w Sferach Ducha czas nie istnieje, kazdy spoznialski moze dolaczyc na czas, tworcza sila postanowienia mysli.
Ja o tej porze bede przy naszym polanowym ognisku
Witam,
nastepne urodziny Polany - pomimo zabiegania swiatecznego, pomimo tego, ze kot wdrapuje sie na choinke, to pamietam o Was Kochani jestescie Wszyscy, ze pomagcie sobie bezwarunkowo i bezinteresownie - i o to chodzilo!
Ewa G. Przegapi³em urodzinki Polany gdybym nie zapomnia³
to by³ by avatarek u góry zamiast choinki
Post zosta³ pochwalony 0 razy
- Wys³any: Wto 13:16, 27 Gru 2011
Grey Owl
Go¶æ
Ciesze sie Roszponko ze dolaczysz do nas.
Wszystkim pograzonym w smutkach i w przykrych sprawach niewyjasnionych, medytacja nad zyczeniem wlasnej PRZEMIANY w przemieniajacym sie rownoczesnie Swiecie, jest godna polecenia jako bardzo pomocna.
Mgielko i Paulu : mysle, ze to nasze medytowanie na Polanie w intencji pokojowej PRZEMIANY nas i Swiata, mozna polaczyc z radosna, tworcza energia urodzinowa jaka nam towarzyszyla przy jej tworzeniu, no nie ?
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 2
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach