www.polana.fora.pl

Witam,
ile to razy wracamy myślami do miejsc w których byliśmy, w których odpoczywaliśmy, gdzie nie interesował nas czas i gonitwa?
Pierwszym takim miejscem dla treningu niech będzie Molo w Sopocie. Zabawa z wyobraźnią, ćwiczenie umysłu - skupienie, odrzucenie zmęczenia, a tylko pozytywna energia dookoła. Niech wzmocni na następny tydzień pracy i obowiązków, aby zagościł uśmiech na twarzy - ODPOCZNIJMY.
0 22:00 startujemy w sobotę 09,11,2013.
W programie:
- Ognisko i pyszne jedzonko
- Medytacje z Energia Wody
- Wyścigi na dmuchanych materacach po piasku plaży Wink

- Wzbudzanie empatii - współodczuwanie miejsca i "osób" znajdujących sie na wspólnym spotkaniu.
- Przepyszna kawa, herbata i napoje wzmacniające
- Punkty oczyszczeń i doenergetyzowania zmęczonego ciała
- Punkt z Energią Reiki
- Punkt z Energią Kundalini
Molo i plaża w lewą i w prawą stronę w Sopot, tego wieczoru będzie pilnowane, a energii Bezwarunkowej Miłości na pewno nie zabraknie.

Zapraszam do odwiedzenia forum w celu zapoznania się z Medytacją Połączenia się z Energią Wody.
Puszczę powiadomienie.

Wydawać się może, że zwariowane to wszystko, napisz dla zabawy recenzję z Podróży, będzie nam bardzo miło, że nie byliśmy tam sami Wink

.

Buziole
za_mgłą

http://www.polana.fora.pl/swiadome-podrozowanie-z-polana,17/sopot-molo-09-11-2013,3213.html#72617

O kusząca propozycja Smile

dziękuję za zaproszenie:)

Dawno nie organizowaliśmy tu żadnej wyprawy, a ostatnią mieliśmy
chyba rok temu, albo jeszcze dalej z 2 lata temu.

To będzie nie tylko dobra zabawa, ale sprawdzenie
własnych umiejętności w tym co się robi. Wink

A u mnie jak zwykle problem z czasem:(
22 odpada:(
czy możemy coś pokonferować, czy to już sztywna pora? Confused

Freyu,

oj chyba zapomnialas, ze czas nie ma znaczenia w wedrowkach... wlasnie jestem w trakcie szorowania desek na molo Wink

No tak ,ale było,ze start o22. Myslałam ,ze jak start to start -o tej samej porze wszyscy.Ja bym musiała popełnic falstart i zwiedzić molo o 20.Ale pewnie tam jeszcze nikogo z Was nie bedzie...
Wiec wytłumacz jak z tym czasem Twisted Evil

ja tam jestem juz od dzisiaj - za sprzatanie sie wzielam.

jak to jest z tym czasem?
a no tak, ze Twojej energii jest tez tam troszeczke, juz samo przeczytanie, czy nie wywalilo Ciebie nad morze, czy oczami wyobrazni nie zobaczylas molo i fal? wiec tez juz tam troche bylas juz dzisiaj.
no a jak nie zobaczylas to zobacz i nie pytaj hehehehe

jednym slowem- enerdzija wciaz zywa!

jest gotowe do startu może być?

Pora pomału wchodzić w klimat:)
Więc tez coś ode mnie:

Ławka jest moja(już zaklepałam) i zapraszam Wszystkich Obecnych na nią Smile

Pogadamy

no nie moge!
dzisiaj jak zagladalam to jeszcze widzialam Paula w tym ruchu na Molo.
Ciebie tez zobaczylam Freyus i zastanawialam sie co Ty tam tak targasz Wink

Zamiast się zastanawiać trzeba było pomóc!
Wiesz jakie to cholerstwo było ciężkie???!!

buziole Cool

Byłem wczoraj tam Wink

Już widać na jakim etapie są przygotowania. Wink

Oj coś tam mało osób było wczoraj. Smile

No to ja w takim razie jako pierwszy już wrzucam opis Smile

Przybyłem na molo, gdzie była mała liczba osób.
Freya siedziała na ławce z Jolą, za_mgla i dyskutowały o czymś.
Przybywając przybyłem ze znajomą dziewczyną z mojej miejscowości
Trzymając ją za rękę. Potem patrzę za siebie, a za mną stoi Edyta...

Siedziałem chwilkę przy ognisku trzymając w ręce patyk.
Po chwili jednak wstałem i stojąc przed barierką drewnianą na molo
patrzyłem na morze. W jakimś też momencie pamiętam, że się kąpałem
a także parę osób. Poza tym reszta osób przebywała na Molo i przy ognisku coś
gadali. Po kąpieli trochę poświrowałem Very Happy

bez koszuli na brzuchu ślizgałem się
po molo. Na koniec pożegnałem się z wszystkim obecnymi, a następnie wsiadłem w swój samolot i odleciałem.

Oj, chyba musimy powtórzyć eskapadę Smile

Ja wczoraj miałam tak duze zamieszanie,że nie mogłam odwiedzić mola:(

Mgiełko-trzeba będzie do tego podejsć jeszcze raz;)
Pomyśl.

freya

PS.A moze inni tam byli?
Opiszcie co sie działo Smile

Powalona chorobskiem, uwalilam sie nad krysztalami i tak sobie leze do dzisiaj.....