www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
... bo ja straszny niecierpliwiec jestem
No i fakt - zapomniałam o głównej zasadzie "nie chcieć za bardzo" - to chyba mi trochę utrudnia - ćwiczenia także. Dzięki za podpowiedź, a w czwartek na wieczorem na pewno będę na Skypie! Obiecuję Jolu!
Freya haha dopiero teraz mogłam wejśc na kompa czyli o godz 16.14,kurcze znów minęłyśmy sie,a o 12 to na bank nic nie odebrałam bo od rana miałam bardzo wazne sprawy do załatwienia i nie bylo mnie w domu.
Podaj nowy termin.
Hahahahahaha... właśnie Figo weszłam napisać, że przez tę jogę to wczoraj zupełnie mi wyleciało z łepetyny i nic nie odebrałam
Świetnie, że to dziś
Więc nastawiam się na wizję, i fonię i wszystko inne
Figo, byłam już w pierzynowie, bo mnie chróbsko dopada...
Ale wszystko zanotowałam. Czy chcesz infoo teraz, czy wymienimy się po całym przekazie?
Pozdrówki
Ładnie to tak Mgiełko, bez uprzedzenia Ale nie trafiłaś.. joga w poniedziałek była Buźka
Będzie dłuuugo, bo napiszę wszystko co mi się objawiło
Mój odbiór podobny był do odczuwania obecności duszyczek - wrażenie iskrzenia bez iskier i mrowinia bez dreszczy
Zobaczyłam zalane miasto w dolinie, ze środka jeziora wystawała wieża kościoła, albo dzwonnica. Widziałam to miasto w tv lub na necie. Stałam na skraju tego jeziora, na górze. Chciałam się przywitać i ktoś stanął koło mnie. Podałam rękę i było sporo 'przeszkadzaczy'. Więc mówię - nic nie szkodzi, że przeszkadzają.
Nie mam bladego... czemu mówiłam Frey'a a nie Figa
Potem widziałam czerwone wino w kieliszkach w drewnianym 'miejscu', a wcześniej swoją znajomą z przystawkami (ser).
A potem wokół było fioletowo - bordowo, ciemno.
A potem widziałam ptaka na gałęzi, zielonej, i oko jakiegoś zwierza - chyba gada. Pomyślałam o zoo. Było dość ciemno, brązowo.
A potem zobaczyłam ścianę, jakby zbocze bązowe, a na niej kamienne schody. Schodziła po nich kobieta, z brązowymi do połowy pleców włosami, splecionymi w warkocze i puszczonymi z przodu. I znów mi się w głowie Frey'a objawiła
Nic z tego nie rozumiem, przecież się z Tobą Figo umówiłam. Ktoś dołączył, czy jak?
Figo? Czy cokolwiek z tego jest choć zbliżone do Twego miejsca?
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 6 z 10
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach