www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Czytał ktoś książki Władimira Megre "Anastazja" ? - jest ich już chyba 10 ja dopiero zacząłem pierwszą ale tematem jestem zainteresowany już od kilku miesięcy i jestem zdumiony tym co czytam w pozytywnym tego słowa znaczeniu - ale może o czymś nie wiem a oto link do strony gdzie ludzie wprowadzają w zycie idee Anastazji - [link widoczny dla zalogowanych]
jeszcze dokładnie nie wybadałem czy to co pisze Megre o Anastazji warto pogłębiać - a z grubsza jest tak, że ten Megre, uczestniczył(był szefem) w jakiejś ekspedycji naukowej(na Syberii) czy handlowej i tam poznał nieprawdopodobnch ludzi a w tym dziewczynę Anastazję.
Zafascynowany powrócił po jakimś czasie badać to co powierzchownie się wtedy dowiedział od ludzi.
I tak poznał Anastazję, która mieszka bez domu normalnego, która śpi z niedźwiedziem, nie troszczy się o pokarm bo jak jej się chce jeść to w myslach przywołuje wiewiórki czy inne i jej przynoszą leśne owoce czy orzechy.Nie czuje zimna nawet w zimę jest lekko podobno ubrana i wie wszystko o naturze wszechświata, tego świata łącznie z językami bo mu kazała pytać w innych językach a ona będzie odpowiadać tylko że on coś tam tylko po niemiecku chyba umiał ale mu odpowiedziała.
Jak się czyta książkę(dopiero pierwszą kończę)to wierzyć się nie chce co on pisze ale może to tylko moje takie wrażenie bo łatwo mnie nie jest przekonać do tego typu poglądów.
Ideą Anastazji jest propagowanie stylu życia który wychodzi z samej natury.
Problem jest tylko w tym czy to co opisuje Megre jest prawdą, czy fikcją na której zarabia niesamowitą kasę, oto jest pytanie.
Nie wiem i chciałbym się dowiedzieć czy ktoś wie więcej na ten temat?.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Andrzey dnia Sob 16:06, 22 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Wiesz,teraz zakojarzyłam , chyba o Anastazji duzo pisał na forum Zbyszek,nick ZBW. Zawsze się witał :"Dzień dobry- takie polskie Aloha"
Nie pamietam gdzie są Jego posty...On sporo pisał o Anastazji ,podawał jakieś linki.Niestety było to w czasach gdy na Forum było trochę zwieruchy( nieodpowiedni ludzie w nieodpowiednim miejscu)-i parę tych "nieodpowiednich"tak mu uprzykszyło zycie ,ze chłopak zniknał.
Musisz trochę pokopać, to moze Go znajdziesz
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Freya dnia Sob 16:44, 22 Lis 2014, w całości zmieniany 2 razy
Czytałem. Mam mieszane uczucia...
Najprawdopodobniej jest to fantazja autora, który prowadzi sprzedaż wyrobów z cedru... Najprawdopodobniej Anastazja w realu najzwyczajniej w świecie nie istnieje i stanowi fantazję twórczą autora i/lub przekaz spoza świata materii...
Opowieść miejscami piękna, miejscami mniej, miejscami dziwna, a niektóre miejsca, gdzie autor w zawoalowany sposób pisze, że Anastazja jednak w realu nie istnieje, skłaniają mnie do wniosków jak wyżej...
jestem na początku czytania ale mam podobne uczucia - choć poglądy domniemanej Anastazji są niezwykle naturalne w zgodzie ze wszystkim co nas otacza.
I albo autor jest tak biegły w tym temacie, że mimo iż momentami wprawia w osłupienie pewnymi opisami albo faktycznie coś w tym jest.
Ja bardziej się skłaniam do tego pierwszego stwierdzenia ale sagę dokończę czytac w późniejszym czasie bo teraz jestem zawalony książkami bardziej dla mnie na czasie.
Dzięki,dzięki,dzieki za link:)
Przy moim obecnym braku czasu rezerwuję sobie odsłuchanie dopiero w sobotę.Ale pierwsze 20 minut teraz zaliczyłam i zainteresowało mnie.
Choć jednoczesnie znalazłam obok link do spotkania z Sebastianem Minorem "Życie i smierc".Też muszę obejrzeć(Boże, kiedy?). Sebastianowi kiedyś założyłam gdzieś na Polanie temat.To będzie niezłe uzupełnienie.
Hmmm, tylko Andrzeju czemu ten link dałeś przy "Anastazji?"Trochę to myli.
No dobra, jak znajdę chwilę przerzucę temat:)
Hmmm, tylko Andrzeju czemu ten link dałeś przy "Anastazji?"Trochę to myli.
No dobra, jak znajdę chwilę przerzucę temat:)
Dlatego bo "Anna Maria"(tak siebie tam nazywa), która to opowiada propaguje, że tak ujmę w skrócie to co nam przekazała Anastazja poprzez książki Megre.
Tych audycji jest tam mnóstwo i jak się słucha Anny Marii to tak jak bym spotkał kogoś o bardzo podobnym naturalnym spojrzeniu na Życie, Świat i wszystko z tym związane.
Na razie mam mgliste na to wszystko spojrzenie bo nie przeczytalem jeszcze książek Megre ale audycji juz kilka posłuchałem i jestem pod niesamowitym wrażeniem poglądów na tematy, które tam są opowiadane.
Rzadko się u mnie zdarza, żebym tak bezkrytycznie zgadzał się z tym co przeczytam, wysłuchałem a z opowiadaniami Anny Marii tak właśnie mam - no może tak bym coś znalazł ale bardziej z ciekawości niż ze sprzeciwu.
Wiem, że na to wszystko potrzeba jest czasu, czasu i jeszcze raz czasu ale w jakiejś tam perspektywie warto tego posluchać bo idee propagowane poprzez te audycje są tak naturalnie naturalne.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Andrzey dnia Nie 21:39, 04 Sty 2015, w całości zmieniany 2 razy
z Anastasja to bylo tak, ze wiele wiele informacji zostalo podanych i nalezy nachylic sie nad lektura jak juz ktos zaczal nachylac sie.
natomiast nagle temat Anastasji urwal sie, kiedy ludzie zaczeli pytac i co dalej? no i dalej wyszlo, ze tak jak napisal Pik, cedr, cedr, cedr...
ale czytac nalezy i to duzo, pod koldra tez, a i czasami i zawalic noc tez trzeba.
dzięki za nakierowanie, bo sam się do tego jeszcze nie dokopałem:) - ale bedę miał frajdę czytając takie ilości, ale jak niektórzy nie lubią duzych postów, tak ja z kolei lubię
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach