www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne ¯ycie po ¿yciu, Kontakt ze Zmar³ymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, ¦wiadome ¦nienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
Dla mnie ta rozmowa robi siê ju¿ bez sensu Mirek wykupi³ monopol na prawde i nie potrafi spojrzec na swiat oczami drugiej osoby. Tylko jego prawda sie liczy smutne i ubogie to spojrzenie nawet hermetyczne.
Nic nie jest bez sensu. Widocznie ka¿dy z nas potrzebuje wiêcej czasu na zrozumienie toku my¶lenia innej osoby
W³asnie - zrozumienie a ja mam wrazenie ¿e tu o licytacje chodzi czyja prawda jest prawdziwsza. Czasem te¿ mam wrazenie ¿e s³owa nie oddaja tego co sie chce powiedziec kto¶ zupe³nie inaczej interpretuje to co mam na my¶li i zaczyna siê zabawa
Kelner polewaj bo zaraz siê zacznie
Post zosta³ pochwalony 0 razy
- Wys³any: Sob 12:52, 01 Mar 2014
Go¶æ
Kahlan napisa³:
Chorym z mi³o¶ci mo¿na byæ. Mo¿na tê osobê zamykaæ albo chodziæ za ni±. Mój znajomy mia³ tak, ¿e dziewczyna go odrzuci³a ale on ci±gle siê stara³ 2 lata... 2 lata ³azi³ za ni±, zbiera³ wiadomo¶ci o niej, co lubi, czego nie, gdzie chodzi itp. W koñcu wzi±³ sobie pierwsz± lepsz± ale pokocha³ j± tak, ¿e wziêli ¶lub. Ale przez 2 lata chorowa³ z mi³o¶ci
By³em w podobnej sytuacji kiedy¶.
Nie wiem jak d³ugo chorowa³em, z pewno¶ci± by³o to wiêcej ni¿ 2 lata. My¶lê, ¿e patologia skoñczy³a siê u mnie tu¿ przed z³o¿eniem papierów o ¶lub z inn± pani± - po 12 latach od rozstania z tamt±. Po prostu pojecha³em siê jeszcze raz zobaczyæ i daæ losowi szansê. Los z szansy nie skorzysta³, wypi³em kawê, pob³ogos³awi³em pani i dzieciom i odjecha³em. Zaraz potem wzi±³em ¶lub z moj± ¿on±.
Dzi¶ przyja¼niê siê z córk± pani, moj± duchow± córk± z tamtych czasów.
Nie ma w tym ¿adnej patologii i choroby. Pozostaje têsknota za czym¶, czego ju¿ nie ma i nigdy nie bêdzie.
I do koñca pozostan± zapytania wobec losu: dlaczego to nie mog³o siê staæ? Dlaczego nie mog³o siê udaæ? Dlaczego los nas oderwa³ od siebie?
To s± pytania karmiczne.
Zanim odejdê, chcia³bym znale¼æ odpowied¼.
Z drugiej strony odpowied¼ jest niejako domy¶lna. Mamy z pani±, choæ osobno szóstkê wspania³ych dzieci i trójkê cudownych wnuczek, które nigdy nawet by siê nie poczê³y, gdyby¶my wtedy "na si³ê" po³±czyli siê ze sob±...
A na razie po 40 latach od tamtych wydarzeñ zdarza mi siê jeszcze pisaæ takie teksty:
[link widoczny dla zalogowanych]
Przeczytajcie i obejrzyjcie teledysk o Danielle i Gerardzie ...
A najlepsze jest to , ¿e niczym nie ró¿ni± siê od Siebie , a nawet byliby bliscy Sobie ...gdyby nie te odmienne pogl±dy
Post zosta³ pochwalony 0 razy
- Wys³any: Sob 14:16, 01 Mar 2014
Go¶æ
Arkadiusz napisa³:
Dla mnie ta rozmowa robi siê ju¿ bez sensu Mirek wykupi³ monopol na prawde i nie potrafi spojrzec na swiat oczami drugiej osoby. Tylko jego prawda sie liczy smutne i ubogie to spojrzenie nawet hermetyczne.
Z ludzkiego punktu widzenia masz 100% racjê Ale to tylko ludzki punkt.
- Wys³any: Sob 14:26, 01 Mar 2014
Go¶æ
tradition72 napisa³:
Kahlan napisa³:
Chorym z mi³o¶ci mo¿na byæ. Mo¿na tê osobê zamykaæ albo chodziæ za ni±. Mój znajomy mia³ tak, ¿e dziewczyna go odrzuci³a ale on ci±gle siê stara³ 2 lata... 2 lata ³azi³ za ni±, zbiera³ wiadomo¶ci o niej, co lubi, czego nie, gdzie chodzi itp. W koñcu wzi±³ sobie pierwsz± lepsz± ale pokocha³ j± tak, ¿e wziêli ¶lub. Ale przez 2 lata chorowa³ z mi³o¶ci
By³em w podobnej sytuacji kiedy¶.
Nie wiem jak d³ugo chorowa³em, z pewno¶ci± by³o to wiêcej ni¿ 2 lata. My¶lê, ¿e patologia skoñczy³a siê u mnie tu¿ przed z³o¿eniem papierów o ¶lub z inn± pani± - po 12 latach od rozstania z tamt±. Po prostu pojecha³em siê jeszcze raz zobaczyæ i daæ losowi szansê. Los z szansy nie skorzysta³, wypi³em kawê, pob³ogos³awi³em pani i dzieciom i odjecha³em. Zaraz potem wzi±³em ¶lub z moj± ¿on±.
Dzi¶ przyja¼niê siê z córk± pani, moj± duchow± córk± z tamtych czasów.
Nie ma w tym ¿adnej patologii i choroby. Pozostaje têsknota za czym¶, czego ju¿ nie ma i nigdy nie bêdzie.
I do koñca pozostan± zapytania wobec losu: dlaczego to nie mog³o siê staæ? Dlaczego nie mog³o siê udaæ? Dlaczego los nas oderwa³ od siebie?
To s± pytania karmiczne.
Zanim odejdê, chcia³bym znale¼æ odpowied¼.
Z drugiej strony odpowied¼ jest niejako domy¶lna. Mamy z pani±, choæ osobno szóstkê wspania³ych dzieci i trójkê cudownych wnuczek, które nigdy nawet by siê nie poczê³y, gdyby¶my wtedy "na si³ê" po³±czyli siê ze sob±...
A na razie po 40 latach od tamtych wydarzeñ zdarza mi siê jeszcze pisaæ takie teksty:
[link widoczny dla zalogowanych]
Przeczytajcie i obejrzyjcie teledysk o Danielle i Gerardzie ...
Tradition, to ile ty masz lat?
Odpowiem Ci z poziomu Duszy na Twoje pytania.
Gdyby los Ciê wys³ucha³, nigdy nieby³by¶ tym kim jeste¶ teraz. Nie dawno to do mnie dotar³o, gdy¿ mam podobnie
Tradition, to ile ty masz lat?
Odpowiem Ci z poziomu Duszy na Twoje pytania.
Gdyby los Ciê wys³ucha³, nigdy nie by³by¶ tym kim jeste¶ teraz.
Mirku, mam tak du¿o lat, ¿e ju¿ w³asnej metryce nie wierzê
A Twoja odpowied¼ to jedna wielka prawda.
Nieraz siê zastanawiam, czy dziêki temu mojemu losowi ¶wiat co¶ zyska³.
No i na szczê¶cie moja w³asna odpowied¼ z g³êbi duszy mówi mi, ¿e tak.
No to pewnie o to chodzi³o ...
- Wys³any: Sob 14:45, 01 Mar 2014
Go¶æ
Awatar Twój mnie zmyli³
- Wys³any: Sob 14:50, 01 Mar 2014
Go¶æ
Ten awatar i ten nick, jak zreszt± wiele innych otrzyma³em od Wy¿szego Ja. Poprosi³em i dosta³em.
Dzi¶ analizowa³em chwilê, co on oznacza.
On oznacza pe³n± m³odzieñczej energii dojrza³o¶æ.
Taki by³em ju¿ w 1972 roku ...
- Wys³any: Sob 14:50, 01 Mar 2014
Ania
Do³±czy³: 05 Mar 2012
Posty: 775
Przeczyta³: 0 tematów
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 3 z 6
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach