za_mgla
Mistrz Zmian
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 5000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy
Płeć: Kobieta
|
|
Medytacja - Czakra Podstawy
Wyobraźmy sobie Drzewo rosnące pośrodku łąki, to drzewo posiada w sobie życie. Jest duże, silne, mocne i zdrowe, twarde, delikatne i piękne. Jego gałęzie rozpostarte o błękitne niebo, liście tańczące na wietrze i kąpiące się w złotych promieniach Słońca.
Drzewo rozwija się, oprócz tego, że rośnie, to nabiera kształtów i twardości, potrafi tez myśleć i otaczać się mądrością otaczającego świata. Ptaki znajdują w nim schronienie przed palącym słońcem, przed wiatrem, deszczem.
Drzewo jako opiekun mniejszych i słabszych, większych i silniejszych. Drzewo jako symbol życia i istnienia we Wszechświecie.
Aby żyło, rozwijało się, nabierało siły i mądrości, posiada korzenie. Korzenie jako silna podpora, fundament, który trzyma je na odpowiednim miejscu.
Drzewo to ja i Ty, czerpiemy siłę ze świata, jesteśmy świadomi swojego istnienia. Być drzewem, rozwijać się, żyć, chronić i pomagać, dawać schronienie zmęczonym, wspierać w wędrówkach życia.
Naszym silnym fundamentem jest czakra podstawy, jej energia łączy się z energią Ziemi, pobiera siłę i zdrowie, witalizuje i wzmacnia nasze ciało fizyczne i ciało mentalne.
Czakra podstawy to także nasz charakter. Myśli, spojrzenie na świat. Pewne reguły, normy i paragrafy ustalone przez nas samych. Budowanie swojego charakteru i odkrywanie jego podstaw, z których został w nas wybudowany. Spotykające nas koleje losu, to jak ten wiatr. Czasami ciepły i delikatny dający nam odpoczynek i ukojenie zefir, bądź łamiący nasze gałęzie huragan.
Co zrobić, aby być i trwać w zawieruchach życiowych?
Przypomnieć sobie o własnych regułach, pierwszych zasadach budujących w nas naszą świadomość, bezpieczeństwo i rozwój. Poprzez nasze korzenie – czakrę podstawy – dotkniemy naszego Źródła.
Medytacja:
Przygotowanie do podróży w głąb siebie:
- światło ognia
- miłość bezwarunkowa w stopniu naszej świadomości istnienia w świecie, jako istota jasna i kochana, bezpieczna i silna. Pozbawiona obaw, strachu i lęków z podniesioną na czas medytacji samooceną.
Poczujmy siebie jako to rosnące pośrodku łąki Drzewo, niech nasze gałęzie posiadają liście – dużo liści. Odczujmy gałęzie na nas, na naszych rękach. Później niech tych rąk będzie coraz więcej.
Poczujmy na sobie podmuch Wiatru, niech nas oczyści, zatańczmy z Nim. Odczuwając ciepłe i bezpieczne promienie Słońca i Księżyca.
Kiedy będziemy już posiadać w naszej wyobraźni gałęzie pełne liści, a nasz taniec z Wiatrem będzie na tyle silny i mocny, bezpieczny i stanowczy, poczujmy pień naszego Drzewa, niech będzie On elastyczny i silny, niech nie łamie się przy silniejszym podmuchu wiatru, niech będzie twardy, ale też i miękki. Niech przytula do siebie każdą istotę, która podejdzie bliżej, aby ją poznać, pokochać bezwarunkowo, aby każdy poczuł, że może przy nas odpocząć. Bądźmy pniem, kręgosłupem, który swoją elastycznością podtrzymuje nasze gałęzie z liśćmi. Poczujmy je troszeczkę wyżej nad nami. W wyobraźni zobaczmy jakie mamy piękne afro na głowie. Niech każda gałąź poznaje świat.
Z silnego, bezpiecznego i elastycznego pnia, niech wejdą w Ziemię korzenie naszego Drzewa, zacznijmy wędrówkę do naszego Źródła, dotknijmy je całym sobą, niech delikatna i przemiła melodia fioletowych dzwonków ukoi nas ze smutków, lęków i obawy. Poczujmy z naszego Źródła miłość, spokój, zrozumienie, niech przyjdzie chęć nie ingerowania w zachowania innych – wyciszenie. Zostaniemy sami ze sobą, oczyszczeni i otwarci na poznanie własnego wnętrza, jedno zostawiamy, drugie zmieniamy w ciszy, spokoju, zrozumieniu i bez pośpiechu.
Bądź własnym Drzewem Życia, pomagaj sobie i innym, bądź szczęśliwy z własnymi regułami, zasadami, przemyśleniami budującymi Twoją osobowość.
|
|