www.polana.fora.pl

Witaj serdecznie Suri na Polanie Smile

Rozgosc sie, rozgladnij, moze zapoznaj z nami ? Smile

Prosze Cie tez, bys na wstepie zapoznala sie z regulaminem Polany obowiazujacym jej uzytkownikow, ktory wlasnie doscislamy.
Z niego dowiesz sie miedzy innymi, ze pierwotna prosbe o pomoc piszemy na otwartej Polanie w przeznaczonym do tego Namiocie (dziale), w dobrze pojetym interesie zarowno Proszacych, jak i pomagajacych.
Pozostala czesc pomocy moze byc oczywiscie na zyczenie Osoby zainteresowanej umieszczona w postach o statusie PW.
Lecz dobrze bys wiedziala, ze pomagajacy sa zobowiazani te pomoc archiwizowac podobnie jak jest to np. w placowkach uslugowych, czy przychodniach - by bylo sie do czego odniesc w przypadku zgloszonych przez proszacego powaznych zastrzezen.

Dla ulatwienia, wklejam Ci tu link do dopracowywanego regulaminu, gdyz nie zostal jeszcze wpisany "na czysto" w Dziale Regulaminowym.

http://www.polana.fora.pl/ogloszenia-oddam-przygarne-spotkania-zloty-forumowiczow-fizyczne-wprowadzenie-zmian-na-forum,37/regulamin-propozycje,166-60.html#34743

pozdrawiam serdecznie Razz

Grey Owl

Witam również tutaj na Polanie Suri Wink

Pozdrawiam

Witajcie:)
Dziękuje za serdeczne powitanie,milo mi goscic na waszym forum...
Zalogowalam sie dopiero dzisiaj ale z tego o widzę jest tutaj wiele ciekawych postów.
Pozdrawiam serdecznie
Suri

Witaj Suri cieplutko na Polanie.
czuj sie dobrze i swobodnie.

buziole
za_mgla

Witaj cieplutko Smile

Witam

miło mi poznać Smile

Witajcie kochani:)
Interesuje sie ezoteryką od kilku lat,w ostatnim czasie bardziej numerologią.Na forum polana przyciagla mnie chec porozumienia sie z moim zmarłym bratem.
Moj brat zginal smiercia nagłą w wypadku samochodowym w 2007 roku,majac zaledwie 29 lat,bylismy bardzo ze sobą zzyci,ciezko to przezylam,długo tez brałam leki zobojetniajace,ale nie bede na ten temat sie rozpisywac bo kazdy kto przezył strate bliskiej osoby wie jaki to bol.
W zyciu uczuciowym nigdy mi sie nie wiodło bo mam tendencje do wiąznia sie w układy toksyczne,kiedys byl brat ktory za wsze po kazdej porazce mnie wspieral teraz jestem z tym sama...
Czy ktos pomoglby mi sie zkontaktowac z nim?Czy jest mu tam dobrze,czy ma rowniez jakąs rade dla mnie,moze cos chciałby mi przekazac?Bardzo prosze o pomoc osobe ktora jest w stanie mi pomoc.

witam Cie suri,ciesze się ze u trafiłaś,na pewno dostaniesz potrzebna Ci pomoc i zrozumienie.
Tak jak napisała Grey poproś o kontakt w namiocie kontaktu i ,cierpliwie czekaj aż ktoś sie Twoja sprawa zajmie, bądź wyrozumiała i cierpliwa i wiedz ze nigdy nie jesteś sama....nawet gdy tak Ci się wydaje
Anielscy bracia zawsze są z Tobą,nawet gdy się wszystko wali,albo wtedy przede wszystkim:)
przytulam cieplutko:)