www.polana.fora.pl

no ja o was nie miałam zielonego pojęcia, ani też pojęcia w żadnym innym kolorze Smile

Jak zaczęłam szukać siebie jak wspominałam znalazłam jakieś wymarłe fora, potem jak chyba dojrzałam do tej wiedzy trafiłam na tamto forum, ale o was też nie dotarło do mnie żadne złe słowo, po przerwie zagadnęłam Gosię i jakoś w rozmowie wyszło - dała mi linka i się przybłąkałam do Was Smile

Cieszę się , że pierwsza do mnie napisałaś , bo zanim zebrałabym się na odwagę, mogłaby upłynąć dekada haha Very Happy

hehe no ja przeciwnie jak mi przyjdzie do głowy wale jak w dym Smile

ale juz to co wale jest bardziej subtelne hehe

ło matko co ja napisałam.... bardzo przepraszam zabrzmiało to conajmniej dziwacznie... ale to przez moją głupawkę nie ważę słów, piszę a potem się zastanawiam jak czy dobrze się wyraziłam ehhhh

sprostowanie:
chodziło mi o to że to co do kogoś piszę jest bardziej subtelne i w tym temacie można powiedzieć że jesem wstydliwa

tak wiem że moja poprzednia wypowiedź zaprzecza, ale to był wypadek przy pracy!

Nelsari też jestem mistrzem źle dobranych slów Smile

także witaj w klubie i nie przejmuj się Smile

ja tam niczego dziwacznego w Twoim poście nie zauważyłam Smile

Widzę że Twoja historia z kontaktem z Gosią jest podobna do naszej, przy czym my mieliśmy kłopot ze znalezieniem prywatnego kontaktu bo na tamtym forum usunięto nam niedawno założone konto. Dzięki Bogu ktoś nam pomógł a Gosia byla tak miła że się odezwała mimo że z naszego powodu miała nieprzyjemności i założę się że od dawna podejrzewano Ją o kontakty z nami banitami Smile

Czasem kłopoty mogą być łaską. Gosia nic nie straciła zostawszy usunięta z Duchowej, a tylko zyskała, bo jest na Polanie i wspaniale się rozwija Smile

Nie wiem co wyście widzieli na tamtym forum?
Przyjrzałem mu się uważnie, tam nic nie ma oprócz prężenia się ego zakompleksionych pań, do których to forum należy.
Poza czasem mi się podobało, bo było taką w miarę wolną wszechnicą wymiany myśli.
No ale wolne treści zostały ukradzione przez jedną z w/w pań, autorzy tych treści pobanowani i forum nie ma, choć nazwę wykorzystuje się do forum o innym znaczeniu.

Na Polanie jak dotąd można mówić w sposób wolny, byle nie obrażać świadomie innych ludzi. No i Freya usiłuje zabraniać mówić o innych forach, tylko ten zakaz jakoś nie chce się utrzymać w realizacji, bo życie idzie swoją droga.

Nelsari....ale mnie rozśmieszyłaś tym ,,wypadkiem przy pracy''...bo takie słownictwo nie jest w Twoim stylu Very Happy

Ania....jaka miła ? łaski żadnej nie robiłam, odpowiadając na Wasz mail, ja po prostu nie potrafię chować urazy do Nikogo....ucieszyłam się, gdy napisaliście do mnie : ))))
Co z tego , że wcześniej broniłam Tamtych forumowiczów , nie byłam wtajemniczona w wewnętrzne sprawy między Wami,
ale jak to ja...zawsze idę za głosem serca,nawet jeśli miałabym się narazić .
Teraz sytuacja się odwróciła, bo było mi przykro jak tym razem Was potraktowano, nie dano żadnej szansy na wyjaśnienia , ale najwidoczniej mój czas na Tamtym forum dobiegał końca , a skoro sama nie potrafiłam odejść , ponieważ było mi bardzo bliskie ... to trzeba było mi dopomóc Very Happy

Dlatego cieszę się , że stało się jak się stało : )))))

Mirek ....Ty dobrze wiesz ,tak jak ja , że tak miało się stać i nie jestem Tu przypadkiem ....dostałam w Tamtym miejscu ostatnią bardzo ważną lekcję od mego Najlepszego Nauczyciela ... bo wiem , że jeśli potrzebuję szybkich wewnętrznych przemian... On wie jak mi w tym pomóc ....nigdy mnie nie zawodzi , zawsze zjawia się w odpowiednim miejscu , odpowiednim czasie . : ))))))

Tradition napisał

goga napisała

Ania niezmiernie mnie to cieszy że nie jestem sama, zwykle myślę co piszę i biorę pod uwagę że literki nie wyrażają emocji więc staram się pisać tak żeby być właściwie zrozumianą, ale zdarza mi się nie pomyśleć jak widać hehe
Co do kontaktu z Gosią na szczęście miałyśmy swpje prv emaile Smile

więc problemu nie było - jedyny Gosia się ociągała Smile

Mirku zgadzam się i uważam że tak właśnie miało być Smile

tradition ja innego żyjącego nie znałam Wink

ale jak wspominałam ja nie wiem o co poszło bo juz z lenistwa i braku odczuwania takiej potrzeby nie zgłębiłam tematu i na tamto forum nie powiem nic złego. Znalazłam się tam nie wiem jak i gdyby nie ono nie było by mnie tutaj, osobiście mimoż że byłam tam krótko bardzo wiele mu zawdzięczam.

goga jak przeczytałam co napisałam to aż uplułam monitor... a dopiero potem było zakłopotanie i próba ratowania sytuacji heheh
co do słownictwa jest w moim stylu ja prosta kobitka jestem i na żywo mówię własnym dialektem, ale w słowie pisanym trzeba uważać na dwuznaczności więc się ogarniam Smile

Ciekawe macie te historie, moja była też złożona, chociaż inna.
Nie będę może szczegółów podawać, by nie narazić się na gniew Frei.

Można jednak powiedzieć, że te klocki się układają nieprzypadkowo.
Za jakiś czas nie będziemy już w tym samym składzie, więc cieszmy się sobą, bo jesteśmy przecież dla siebie wzajemnie niepowtarzalnym, unikalnym zjawiskiem, cudem Smile

Bo to jest prawda.

To normalne, tylko że zabrzmiało troszkę tak, jakbyś siedząc z nami w kinie na fajnym wciągającym w akcję filmie, stukał nas w łokcie i mówił "oglądajcie oglądajcie ale pamiętajcie, że film się skończy i wyjdziecie z kina, pomyślcie teraz o tym"