jerkli
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Moje sprzątanie.
Obiecałem ,że coś napisze, wiec wklejam to co z rana napisałem .
Maski i demony.
Urodziłem się, jestem…och jaki czysty , piękny.
Bez maski.
Żyję , więc żyje.
Dalej- myślę że żyje…nakładam sobie maskę .
Jedną, drugą , trzecią …..
Słyszę , to jest dobre, to jest złe, rób tak a tak….
I to wszystko naprawdę dla dobra mojego.
Moja Ja siedzi cichutko pod krzakiem obserwuje.
Nakładaj , nakładaj , bez nakładania nie ma zdejmowania.
Więc żyje bawiąc się maskami .
Dzisiaj ta jutra ta HAHAHAHA
Ale fajnie , ale pięknie wszystko układa mi się przecież.
No tak , czuje się dobrze, po prostu WIEM. Wiec myślę ,że żyje.
Ale , ale , ale , ale chwila moment , coś tu nie gra .
Myślę, myślę ….. myślę, że myślę i to trwa , trwa , trwa ,………..
STOP i BUUMM .. widzę siebie .. ała boli.
Jedna maska do ognia , jest lepiej, druga maska do ognia jest lepiej………….
Są uczucia nie ma słów. A co jest???
Jest Nie Wiem.
Och jak dobrze jak ktoś je zrywa powoli .
Hmmmm
Myślę, czy żle, że od razy łapczywie za szybko??
Nie myśl, rób tak. OK. Robie tak.
Hmmmm
Myślę , muszę powoli, nie dam rady .
Nie myśl, rób tak . Ok. Robie tak.
Zachłanny uczuć zrywam ,wyrywam i pale w ognisku.
Tak , tak jest lepiej.
Dookoła mnie są mi bliskie osoby, żona ,dzieci patrzą i się martwią .
Co Ci jest? Żle się czujesz , jest Ci nie dobrze, może leki??
Przytulam ich i przepraszam za wszystko – znowu patrzą na mnie.
Jest wspaniale , jest pięknie, jest prawdziwy uśmiech na twarzy .
OK. teraz trzeba iść dalej.
Jadę dalej drogą, może odwiedzę teściową?
Nie myśl rób to … OK. robie to.
Część mama ..wiesz ?? bla bla bla , ale chce Ciebie przeprosić.
Ach nie ma za co przecież . Ale jest misiu i pocałunek w policzek.
Jest wspaniale i pięknie. Trzeba wracać do domu.
Wow .Coś mam hmm to nie ich przecież to moje, wiec znowu pale .
Ale już z uśmiechem na ustach, bez leku, bez strachu ,jadę do mojego ogniska .
Jest już jaśniej i lepiej.
Teraz nie będę myślał.
Będę to robił.
Teraz to pisze , żona mówi głodna jestem ...przerywam i robię jej śniadanie.
Czy kiedyś bym zrobił jak bym był zajęty pisaniem ? Nie wiem ...
|
|