www.polana.fora.pl Forum dyskusyjne Życie po życiu, Kontakt ze Zmarłymi, Odzyskiwanie Dusz, Oczyszczanie Energii, Egzorcyzmy, Świadome Śnienie, Oobe, Radykalne Wybaczanie, Rozwój Duchowy
potrzebuję wsparcia - mam non stop pod górkę , wszystko mi się wali... coś mi sie podczepiło ..mam dość - proszę o pomoc
sny mnie wykańczają
życie mi się wali
.......co jest ?
pomóżcie mi
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Czw 15:40, 10 Paź 2013
Ewa
Gość
megrafku kochny,moje gg jest aktualne,musialam zalozyc nowe konto bo nie moglam wejsc na Dorota-Anna,wyskakiwalo ze mail nie taki.
Aniu kochana,nic sie nie wali,to tylko chwilowe doswiadczenie-popatrz na to z boku,czego cie to uczy?czemu to sluzy?co robie nie tk?jakie to ma konsekwencje?itd itp do znudzenia,az wstaniesz ,usmiecniesz sie i powiesz,dziekuje,wlasnie wygralam,robie kolejny krok do przodu.
Przytulam cieplo kochana ,glowa do göry,nie jestes sama
Megrafku co się dzieje?Czy jest aż tak źle? Może po prostu wszystko widzisz w czarnych barwach i negujesz.
Nuczona własnym doswiadczeniem,wiem ,ze każdy kłopot jest do pokonania,każdy jest przejściowy,i że prawem dualizmu raz jest lepiej raz gorzej,bo takie niestety jest życie...Małe sprostowanie:każdy kłopot tak, oprócz jednego- własnego lub czyjegoś zdrowia.Na wszystko inne mamy wpływ,uwierz mi Kochana.Ja wiem że to jest slogan "dopóki zdrowie jest, jest wszystko".Ale w takich pospolitych sloganach są ludowe mądrości. Dopóki jesteś zdrowa, i są zdrowi Twoi Najbliżsi to pół zwyciestwa masz za sobą
Poza tym myslę ,ze czasami trzeba dać sobie pozwolenie na ból,na "nieszczęście".Spróbuj z tym nie walczyc dopuść do siebie, a zobaczysz ,że wtedy szybko odejdzie. Nie słuchaj rad typu:MUSISZ być mocna, MUSISZ być szczęściwa, MUSISZ być uśmiechnieta, zaradna,ślicznie wygladać,.... itp.Ty nic NIE MUSISZ!
Czasami po prostu trzeba przeczekać zły okres, wyciszyc sie , nie walczyc. Dać wewnętrzne pozwolenie na toczące sie sprawy. Odpuścić kombinowanie, walczenie, szamotanie.Niech przez moment wszystko "samosie" toczy, Ty tylko obserwuj co sie dzieje i nic nie rób, nie podejmuj żadnej decyzji.Zobaczysz, ze sprawy zaczną przybierać inny obrót, a wszystko zacznie się pomalutku prostować. Bo kiedy chcemy na siłę cos poprawiać ,robimy przy tym sporo błędów.
Przytulam mocno
Freya
PS Często myslałam co u Ciebie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Freya dnia Czw 17:13, 10 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Poczuj moje pozytywne wibracje. Nie jestem w stanie uwolnić Cię od pasożyta, ale niech przynajmniej ma świadomość, że idzie wsparcie. Trzymaj się kochana. Walcz i się nie poddawaj. Czasem tak jest, że musi być przez jakiś czas źle, żeby potem było jeszcze lepiej
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach